2,5 mln okularów VR zostanie sprzedanych w 2016 r., 2017 r. będzie sprawdzianem
Nachodzący rok będzie przełomowy i wyznaczy dalsze trendy rozwoju wirtualnej rzeczywistości - przewidują eksperci Deloitte Digital.
Jak prognozuje Deloitte, w 2016 r. liczba sprzedanych na świecie okularów VR wyniesie 2,5 miliona. Natomiast wartość rynku wirtualnej rzeczywistości po raz pierwszy ma osiągnąć miliard dolarów.
Rola i zastosowanie technologii VR dynamicznie się zmienia. Dotychczas wykorzystywana była przede wszystkim w grach komputerowych. Obecnie, firmy z branży dóbr i usług coraz częściej widzą w niej narzędzie, dzięki, któremu mogą przyciągać klientów i budować z nimi relacje.
Potencjał VR wykorzystała np. marka Topshop, która stworzyła wirtualną przymierzalnię, dzięki której klienci mogą "przymierzyć" ubranie bez zakładania go fizycznie. IKEA w komunikacji marketingowej skorzystała z technologii AR (rzeczywistości rozszerzonej) i stworzyła aplikację na smartfony umożliwiającą sprawdzenie, jak dany mebel lub dodatek będzie wyglądał w domach klientów sklepu. Z virtual reality korzysta chętnie branża rozrywkowa oraz medialna. Powstają pierwsze produkcje w całości stworzone w technice 360 stopni (np. wywiad z Michelle Obamą). Trendy te docierają również do Polski – stacja TVN właśnie nakręciła serial korzystając z tej technologii.
Twórcy wirtualnej rzeczywistości wychodzą poza strefę rozrywki. Jednak tempo zmian wciąż pozostaje relatywnie niskie – technologia VR dość powoli znajduje swoje zastosowanie w dziedzinach takich jak edukacja czy medycyna. Rynek wirtualnej rzeczywistości daje nowe możliwości również firmom działającym w sektorze B2B.
Według ekspertów Deloitte Digital, o rosnącym znaczeniu rynku wirtualnej rzeczywistości i potencjale, jaki oferuje, świadczą działania producentów sprzętu do virtual reality, takich jak Google, Sony czy Microsoft, którzy stale inwestują w nowe technologie, innowacyjne akcesoria i proponują nieznane dotychczas zastosowania sprzętu do VR.
- Przyszłość wirtualnej rzeczywistości wciąż jest niejasna. Widać coraz szersze jej zastosowania, jednak nadal postrzegana jest bardziej jako ciekawostka technologiczna, niż kolejny, powszechnie liczący się kanał komunikacyjny. Baza stałych odbiorców jest jeszcze nieliczna. Jedną z największych przeszkód, która wpływa na ograniczony dostęp do VR, pozostaje cena sprzętu. Konsumenckie wersje hełmów są relatywnie dużym wydatkiem, co może zniechęcać potencjalnych użytkowników. Jednak sytuacja ta może się wkrótce zmienić. Oculus zapowiedział obniżenie wymagań sprzętowych. Dzięki temu VR ma szanse trafić do o wiele szerszego grona odbiorców - stwierdził Tomasz Sapiński, starszy specjalista ds. nowych technologii, Deloitte Digital CE.
- Mimo coraz szerszego zastosowania virtual reality w biznesie, wciąż nie ma odpowiedzi na pytanie czy technologia ta znajdzie szerokie zastosowanie i trafi do konsumentów na skalę porównywalną do np. tabletów. Jaki potencjał użytkowy oferują okulary VR? Kiedy, i czy w ogóle, możemy spodziewać się przełomu? "Przewidujemy, że dla rynku VR kluczowy będzie rok 2017, kiedy to ogólnodostępne będą już nowe urządzenia kierowane do masowego odbiorcy, ale przede wszystkim będzie można ocenić, czy nowe formy wykorzystania tej technologii upowszechnią się na tyle, że hełm do VR stanie się sprzętem stanowiącym wyposażenia każdego domu, wykorzystywanym w codziennym życiu - dodał Sapiński.
Dołącz do dyskusji: 2,5 mln okularów VR zostanie sprzedanych w 2016 r., 2017 r. będzie sprawdzianem