Clear Channel Poland ze wzrostem wpływów i 1,4 mln zł straty netto. Chce zwiększyć kontrolę wydatków i jakość nośników

Wpływy Clear Channel Poland ze sprzedaży wyniosły 53,4 mln zł. Były wyższe od tych w 2016 roku o blisko 4 proc. Przychody te niemal w całości – 53,21 mln zł – pochodziły z dzierżawy powierzchni reklamowych (pozostałe to tzw. obsługa techniczna).

Z tytułu usług dla klientów krajowych spółka zarobiła 52,29 mln zł (rok wcześniej 50,34 mln zł), a dla klientów zagranicznych – 1,11 mln zł (rok wcześniej 1,02 mln zł).

Koszty działalności operacyjnej wzrosły o 3,2 proc. - z 51,51 mln zł w 2016 roku do 53,15 mln zł w ub.r. Najwięcej stanowiły wydatki na usługi obce – 38,73 mln zł (rok wcześniej 37,51 mln zł). Na ubezpieczenia firma wydała 840 tys. zł (w 2016 roku -  798 tys. zł). Koszty wynagrodzeń wzrosły rok do roku o 16,4 proc. - z 4,42 mln zł do 5,14 mln zł. Spółka jednak nie zwiększyła zatrudnienia – ze sprawozdania wynika, że na koniec 2017 roku zatrudniała 55 osób.

Zysk ze sprzedaży wyniósł 250 tys. zł wobec 147 tys. zł straty na koniec 2016 roku, a zysk z działalności operacyjnej – 344 tys. zł (wobec 290 tys. zł straty na koniec 2016 roku). Firmie udało się zmniejszyć stratę netto: z 1,85 mln zł do 1,40 mln zł.

Clear Channel Poland w ub.r. rozwijała sprzedaż regionalną, poszerzała ofertę nośników cyfrowych, rozwijała też segment tzw. reklamy tranzytowej. Wśród jej klientów dominowały firmy z sektora telekomunikacja, sieci handlowe, galerie handlowe, media i rozrywka, żywność i napoje, kosmetyki, usługi finansowe.

W 2018 roku spółka planuje zwiększyć liczbę nośników cyfrowych w galeriach handlowych i w przestrzeni miejskiej. Zamierza także rozwijać reklamę tranzytową, prowadzić prace nad dalszą implementacją systemów informatycznych. Zapowiada zwiększone działania sprzedażowe w regionach, a co za tym rozbudowę działu handlowego.

By zmniejszyć stratę, którą spółka notuje drugi rok z rzędu, zdecydowano zwiększyć kontrolę wydatków oraz podjęto działania w celu poprawy jakości nośników, by utrzymać ceny. Strata ma zostać pokryta z ewentualnych zysków wypracowanych w kolejnych latach.

Pod koniec czerwca na zwyczajnym zgromadzeniu wspólników na prezesa Clear Channel Poland powołano na kolejną kadencję Kalinę Janicką, a Mats Lundqvist został ponownie członkiem zarządu.

Spółka w sprawozdaniu za ub.r. poinformowała, że za udział w spółce Instytut Badań Outdooru IBO sp. zo.o. zapłaciła 120 tys. zł. Pod koniec grudnia ub.r, kupiła też od tej spółki wyniki analiz Outdoor Track. Są to wskaźniki efektywności nośników spółki zleconych do badania w 10 głównych aglomeracjach Polski oraz tzw. średnie rynkowe efektywności kampanii reklamowych w oparciu o losowe kampanie z wszystkich zleconych do badania nośników udziałowców IBO. Clear Channel będzie te dane wykorzystywał w kontaktach z klientami do wykazania wysokiej efektywności kampanii outdoorowych. Twierdzi, że badania pomogą spółce zwiększyć obroty z obecnymi klientami oraz pozyskać nowe budżety z innych mediów od reklamodawców, którzy dotychczas z outdooru nie korzystali w związku z brakiem badań potwierdzających w liczbach efektywność kampanii.