TVP szykuje krytyczny dokument o Donaldzie Tusku, reżyserką autorka „Puczu”

Według ustaleń „Newsweeka” film jest supertajnym projektem, wie o nim zaledwie kilka osób z TVP. Jest już wstępnie zmontowany (brakuje jeszcze narratora i muzyki) i czeka na odpowiedni czas na emisję, którym mógłby być np. moment ogłoszenia przez Tuska powrotu do krajowej polityki.

Dokument trwa około godziny, nie ma jeszcze tytułu, a jedną z jego części zatytułowano roboczo „Polakożerca”. - Narrator przekonuje w nim: „Donald Tusk dla Polaków nie zrobił nic. Jeszcze jako premier zlikwidował konkurencyjny dla krajów Europy Zachodniej przemysł stoczniowy, otrzymując jednocześnie od Angeli Merkel nagrodę Rathenaua, polakożercy, który nazwał Polskę ‘krajem sezonowym’. Tusk zyskiwał poklask wśród unijnego establishmentu”. Sześćdziesięciominutowy film Świecińskiej to pasmo oskarżeń pod adresem Tuska - czytamy w tekście „Newsweeka”.

W filmie pojawiają się też sugestie, że Gdańsk jest „małą Rosją”, a Donald Tusk uznaje go za swój matecznik. Krzysztof Wyszkowski, jeden z bohaterów dokumentu, mówi o Tusku: „Był klientem Wiktora Kubiaka, który był agentem SB. Kubiak biegał z pieniędzmi do bardzo różnych ludzi wtedy, kiedy SB miała za zadanie inicjowanie powstawania nowych partii politycznych. (...) Tusk je wziął, wziął je przecież na prywatny użytek. Kubiak zafundował mu mieszkanie”.

Sporo czasu poświęcone jest też na rolę, jaką zdaniem autorki filmu Donald Tusk odegrał w wydarzeniach z 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem. W żadnym momencie dokumentu Ewa Świecińska nie daje głównemu bohaterowi możliwości odniesienia się do stawianych mu zarzutów.

TVP: film o Tusku wydaje się czymś naturalnym

Czy TVP rzeczywiście przygotowuje film o przewodniczącym Rady Europejskiej? - Telewizja Polska, jako nadawca publiczny, w ramach wypełnienia misji realizuje i emituje filmy dokumentalne czy reportaże o istotnych wydarzeniach z życia politycznego  i historycznego Polski. W repertuarze TVP są między innymi: „Niosła go Polska”, „Towarzysz generał idzie na wojnę”, „Senator” czy „Wolna Rzeczpospolita Łupkowska”. Ewentualne powstanie filmu dokumentalnego o Donaldzie Tusku, przewodniczącym Rady Europejskiej, który pełnił przez dwie kadencję funkcję premiera, wydaje się czymś naturalnym dla nadawcy publicznego - informuje portal Wirtualnemedia.pl Łukasz Greszta, szef centrum informacji TVP.

Ewa Świecińska nakręciła wiele filmów dokumentalnych, m.in. „Pucz”, „Świątynię” i „Świętego z marginesu”, jest też drugą reżyserką filmu fabularnego „Smoleńsk”. Odpowiadała za spoty emitowane w 2017 r. w TVP z okazji Dnia Flagi i Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Pracowała jako dziennikarka i wydawca m.in. w „Wiadomościach” TVP1 i RTL7, a potem jako szefowa publicystyki TVP3.

W 2017 roku Świecińska została powołana na stanowisko pełnomocnika zarządu ds. restrukturyzacji redakcji opraw, które straciła po roku.

Donald Tusk jest regularnie krytykowany w programach informacyjnych i publicystycznych TVP jako szef rządu PO-PSL przez prawie siedem lat. Ostatnio zarzucano mu natomiast, że jako przewodniczący Komisji Europejskiej zaangażował się w kampanię przed eurowyborami, popierając Koalicję Europejską. 3 maja w materiale „Wiadomości” o wystąpieniu Tuska na Uniwersytecie Warszawskim pojawiły się ujęcia z Józefem Stalinem i Adolfem Hitlerem, co zostało skrytykowane przez wielu dziennikarzy, polityków i innych widzów. W internetowej wersji relacji usunięto fragment z Hitlerem, poprawiono też błąd w infografice o powrocie Tuska do polskiej polityki.

Ostatni dokument nawiązujący do bieżącej sytuacji politycznej Telewizja Polska pokazała w połowie maja. Tydzień po premierze szeroko komentowanego filmu Tomasza i Marka Sekielskich „Tylko nie mów nikomu” o przypadkach pedofilii, w których sprawcami byli księża, w TVP Info wyemitowano dokument Sylwestra Latkowskiego „Pedofile” z 2005 roku.