SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Enea: fundusze na inwestycje zaplanowano do 2020 roku

Enea założyła w strategii do 2020 roku między innymi zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii. Dzięki Programowi Emisji Obligacji o wartości 4 mld zł, przy współpracy z 5 dużymi bankami, spółka chce pozyskać środki przede wszystkim na budowę bloku węglowego w Elektrowni Kozienice. Potrzeby na następne 8 lat Enea szacuje na 18 mld zł.

Projekt pozyskiwania funduszy trwał ponad dziewięć miesięcy. W czwartek Enea podpisała Umowę programową w sprawie Programu Emisji Obligacji z 5 dużymi bankami: PKO BP, Pekao SA, Bank Handlowy, Nordea Bank Polska i Bank Zachodnim WBK.

Zarówno przedstawiciele spółki, jak i współpracujących banków podkreślają, że warunki finansowania są wyjątkowe w skali kraju.

 – Projekt jest dla nas bardzo elastyczny. Daje nam możliwość korzystania i uruchamiania kolejnych transzy obligacji wtedy, kiedy mamy taką potrzebę – podkreśla Maciej Owczarek, prezes Enea.

 – Jest to dla spółki i dla banków elastyczna forma finansowania: emitowane papiery będą standardowe, czyli będą mogły podlegać swobodnemu obrotowi na rynku, a równocześnie ich zapadalność będzie różna, dopasowana ściśle do przypływów finansowych spółki – wyjaśnia Ilona Wołyniec, dyrektor departamentu finansowania projektów inwestycyjnych w PKO BP, który został agentem emisji.

Program Emisji Obligacji został przewidziany na 10 lat, do 15 czerwca 2022 roku, jednak środki będą dostępne przez 4 lata, do końca 2017 roku. Obsługa zadłużenia ma być dokonywana z generowanych w przyszłości zysków.

 – Banki dały gwarancje uplasowania emisji, czyli jeżeli nie znajdą się inwestorzy na rynku, to banki się zadeklarowały, że te obligacje nabędą bezpośrednio na swoje książki, a potem z tych książek będą je sprzedawać – mówi Ilona Wołyniec. – Spółka dostaje prefinansowanie ze strony banków środków pozyskanych w ramach emisji obligacji, które następnie przeznacza na realizację projektu inwestycyjnego. W całym okresie banki będą miały kontrolę nad wydatkowaniem środków i przebiegiem procesu inwestycyjnego.

Władze spółki zapewniają, że to dopiero pierwszy krok. Program o wartości 4 mld zł zostanie w najbliższych miesiącach uzupełniony o kolejne 2 mld zł dofinansowania z banków multilateralnych (Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, Europejskiego Banku Inwestycyjnego i Nordyckiego Banku Inwestycyjnego).

Jak zapewniają przedstawiciele Enea, te dwa instrumenty pokryją wszystkie potrzeby inwestycyjne spółki na następne 10 lat. Jednak finansowanie zewnętrzne to tylko część potrzebnych na inwestycje środków.

 – Niezależnie od tego mamy środki własne pochodzące z IPO oraz przyszłe przychody pochodzące z prowadzenia działalności, czyli EBITDA zysk operacyjny – wymienia Maciej Owczarek. - Z tych trzech elementów wyszło, że 4 mld zł to jest kwota, którą powinniśmy przeznaczyć. Ona jeszcze jest dzielona na poszczególne lata, co wynika z pewnych ograniczeń części organizacji finansujących.

Jak podkreśla prezes spółki to komercyjne finansowanie będzie przeznaczone głównie na inwestycję w Kozienicach. Wybudowanie bloku energetycznego opalanego węglem, o mocy 1000 MW, to koszt ponad 5 mld zł.

Pozostałe środki z emisji obligacji zostaną przeznaczone na inwestycje w inne źródła wytwórcze, przede wszystkim w źródła odnawialne, które znalazły się w strategii do 2020 roku.

 – Trudno jest w tej chwili mówić o konkretnych projektach. My zakładamy pewien poziom mocy, którą mamy zamiar pozyskać z rynku z odnawialnych źródeł energii. I w ten sposób traktujemy ten projekt finansowania – wyjaśnia Maciej Owczarek.

Finansowanie z banków multilateralnych, zgodnie z ich polityką, może zostać przeznaczone wyłącznie na inwestycje w dystrybucję.

Pod koniec maja Enea wybrała wykonawcę inwestycji w Kozienicach. Przetarg wygrało konsorcjum Hitachi i Polimex Mostostal. Budowa bloku węglowego ma się zakończyć do 2017 roku.

Dołącz do dyskusji: Enea: fundusze na inwestycje zaplanowano do 2020 roku

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl