Eskmo, Jimmy Edgar, Mouse On Mars i The Black Dog na Nowej Muzyce
Mouse On Mars, Eskmo, Jimmy Edgar i The Black Dog to kolejni artyści, którzy wystąpią na Tauron Nowa Muzyka Festiwal w Katowicach.
Mouse on Mars, twórcy odpowiedzialni za płyty "Iaora Tahiti" czy "Niun Niggung", powrócili do studia po trwającej ponad pół dekady przerwie, by wyjść stamtąd z albumem, który doskonale podsumowuje ich prawie dwudziestoletnią obecność na scenie. "Parastrophics", bo tak właśnie zatytułowali najnowsze dzieło, to prawie godzina wyrazistych bitów, zapętlonych skrawków melodii i cytatów z klasyki popu, tworzących hipnotyczną całość, która przywodzi na myśl zarówno ambientowo-house'owe dokonania z początków kariery duetu, jak i bardziej taneczne oblicze, które prezentowali publiczności podczas niezliczonych występów w ostatnich latach. Promując nowy materiał, Jan St. Werner i Andi Toma, wystąpią na głównej scenie Tauron Nowa Muzyka Festiwal.
Najświeższe utwory przywiezie również mistrz nastrojowej elektroniki i jeden z najciekawszych artystów w katalogu wytwórni Ninja Tune - Eskmo. Choć Brendan Angelides nigdy nie marzył o karierze muzyka i jak sam twierdzi, początkowo tworzył muzykę w celach autoterapeutycznych, to właśnie jego płyta zatytułowana po prostu "Eskmo" stała się jednym z najciekawszych wydarzeń muzycznych 2010 roku. Sięgając po glitch-hop, dubstep oraz ambientową elektronikę, stworzył album, który zwrócił uwagę samego Amona Tobina i zaowocował współpracą z legendarnym brazylijskim twórcą oraz stworzeniem wspólnego projektu Eskamon. Jego sławę ugruntowały kolejne wydawnictwa, opublikowane pod szyldem Welder, zawierające nieco bardziej taneczne i przystępne kompozycje, a początek tego roku przyniósł wytężone prace nad nowym albumem. Zafascynowany z jednej strony dokonaniami rockowej awangardy spod znaku Primusa, z drugiej egzotycznymi nagraniami Petera Gabriela, artysta po raz kolejny próbuje uniknąć gatunkowego zaszufladkowania, przywożąc ze sobą muzykę, w której znajdą coś dla siebie zarówno fani J Dilla, jak i Briana Eno.
Jimmy Edgar, twórca przeboju "I Wanna Be Your STD", bardzo szybko odkrył, że jego prawdziwe powołanie tkwi w rozerotyzowanym elektro-funku, który jeden z recenzentów określił "muzyką z porno klubów XXI wieku". Wychowany na muzyce Kraftwerka młody multiinstrumentalista szybko znalazł sobie miejsce w zasłużonej wytwórni Warp, a jego muzyka z roku na rok zyskiwała na dojrzałości, sterując coraz mocniej w stronę przetykanego elektroniką pop-funka, gorąco przyjętego zarówno przez wielbicieli klasycznych dokonań Prince'a, jak i fanów wczesnych płyt Jimmiego Tenora.
Organizatorzy przygotowali też coś dla wszystkich, którzy chcieliby sobie przypomnieć, jak brzmi IDM w wykonaniu klasyków. Kiedy w 1993 roku pojawiły się pierwsze próby definiowania tego gatunku, liczyły się tak naprawdę tylko trzy nazwy: Autechre, Aphex Twin i właśnie oni - brytyjskie trio The Black Dog. Debiutancki album "Temple of the Transparent Balls" do dziś zaliczany jest do przełomowych nagrań lat 90., takich, które doprowadziły do przedefiniowania całych obszarów muzyki techno, a nagrane w dwa lata później "Spanners" to prawdziwa ozdoba katalogu zasłużonej wytwórni Warp. W ciągu kolejnych lat muzyka The Black Dog, podobnie jak i skład, ulegała różnym przeobrażeniom, osiągając ostatecznie swoją dzisiejszą formę, która równie dużo zawdzięcza fascynacji artystów klasycznym techno, muzyką użytkową, soundtrackami filmowymi, jak i uwielbieniu dla dokonań Briana Eno. W zeszłym roku trio opublikowało najnowszy album Liber Dogma, zawierający potężną dawkę klasycznego IDM.
Wcześniej udział zapowiedzieli: Gang Gang Dance, Chris Clark, Rustie, Sepalcure, Kwes, L-Vis 1990 oraz Scuba, a także Caribou i Four Tet oraz Speech Debelle. Impreza odbędzie się w dniach 23 - 26 sierpnia.
W sprzedaży są już karnety czterodniowe oraz dwudniowe w cenach odpowiednio 150 zł oraz 130 zł (do 30 Kwietnia 2012).
Dołącz do dyskusji: Eskmo, Jimmy Edgar, Mouse On Mars i The Black Dog na Nowej Muzyce