„Fakt” ma przeprosić Michała Tuska za OLT Express
Wydawca „Faktu” ma przeprosić Michała Tuska za podaną w gazecie latem ub.r. informację, że z powodu współpracy z liniami OLT Express grozi mu do 10 lat więzienia. Wyrok jest jednak nieprawomocny, a obrona zapowiedziała apelację.
„Fakt” (Ringier Axel Springer Polska) o współpracy Michała Tuska z OLT Express informował w sierpniu ub.r., kiedy po bankructwie tych linii i Amber Gold wybuchała ogólnokrajowa afera. Tabloid zacytował wypowiedź szefa obu firm Marcina P., który miał stwierdzić, że syn premiera - zatrudniony wtedy jako specjalista ds. marketingu w gdańskim lotnisku - „przyniósł nam konkretną informację o tym, ile Port Lotniczy w Gdańsku bierze od naszej konkurencji, konkretnie od Wizz Air, za obsłużenie jednego pasażera”. Michał Tusk temu zaprzeczył, ale stowarzyszenie „Stop korupcji” zadeklarowało, że złoży doniesienie o możliwości popełnienia przez niego przestępstwa polegającego na działaniu na szkodę lotniska. Za taki czyn grozi do 10 lat więzienia.
„Fakt” poinformował o tym w artykule zatytułowanym „Michałowi Tuskowi grozi 10 lat więzienia?!”, w którym napisano, że może on „pójść do więzienia nawet na 10 lat. Za co? Za sprawę OLT”. Po kilku dniach wydawca gazety otrzymał pozew sądowy od reprezentującego Tuska mec. Romana Giertycha. Za naruszenie dóbr osobistych syna premiera domagano się przeprosin na pierwszej stronie „Faktu” i w różnych portalach internetowych.
Sąd pierwszej instancji odrzucił wszystkie wnioski dowodowe wydawcy gazety i nakazał przeproszenie Michała Tuska - na łamach tabloidu oraz w serwisach fakt.pl i tvn24.pl. Sąd uzasadnił, że syn premiera nie jest osobą publiczną ponieważ nie pełnił wtedy żadnej funkcji publicznej.
Obrońca wydawcy „Faktu” zapowiedział już apelację od wyroku.
Równocześnie z pozwem przeciw „Faktowi” mec. Giertych złożył w imieniu Michała Tuska tzw. wnioski ugodowe wobec „Super Expressu” i „Wprost”, które też informowały o współpracy Tuska z OLT (przeczytaj o tym więcej).
Z danych ZKDP wynika, że średnia sprzedaż ogółem „Fakt” w listopadzie ub.r. wyniosła 346 776 egz. (więcej na ten temat).
Dołącz do dyskusji: „Fakt” ma przeprosić Michała Tuska za OLT Express
i korzysta z przywilejow bycia synem premiera,chociazby dostajac prace,he,he, bo bez nazwiska
to by jej nie dostal,spoko,a jego funkcja publiczna to bycie synem premiera,nie jest anonimowy,poslugiwal sie lewym dowodem osobistym ? mial fizis zaklejona ? nie ?
Przecież to Kaczyński zapowiada "repolonizację mediów" po dojściu PIS do władzy.
A Fakt jest wydawany przez niemieckie wydawnictwo...
W co gra szefostwo Faktu?
typu ohydny zboczniec macal zone wlasna