Huawei z najgorszym wzrostem zysku od trzech lat. Chce powrócić do usług Google
Huawei poinformował, że jego zysk netto za 2019 rok wyniósł 8,9 mld dol. i był wyższy o 5,6 procent niż rok wcześniej. To najgorszy wskaźnik osiągnięty przez koncern w ciągu ostatnich trzech lat. Jedną z przyczyn są restrykcje nałożone na chińskiego producenta przez USA. Richard Yu, szef Huawei deklaruje, że firma chciałaby powrócić do współpracy z Google i ponownie oferować jego usługi w smartfonach.
Wyniki finansowe dotyczące 2019 r. Huawei ujawnił podczas konferencji prasowej. Podając dane związane z minionym rokiem chiński producent przyznał, że był to dla niego ciężki biznesowo okres. Dodatkowo perspektywy związane z 2020 r. nie są optymistyczne biorąc pod uwagę skutki pandemii koronawirusa w Chinach i na całym świecie.
Zysk traci dynamikę
W 2019 r. Huawei zanotował przychody w wysokości 122 mld dol., co oznacza wzrost rok do roku o 19,1 proc. Osiągnięty przez koncern wynik jest gorszy od prognozowanego, który miał się zamknąć kwotą oscylującą wokół 135 mld dol.
Największy wzrost przychodów (o 34 proc.) przyniósł producentowi segment elektroniki konsumenckiej obejmującej m.in. smartfony, choć w tym zakresie wyniki są różne w zależności od poszczególnych rynków.
W Chinach sprzedaż smartfonów Huawei w całym 2019 r. wzrosła o 36,2 proc., a udział koncernu w tamtejszym rynku wynosi obecnie 38,5 proc., co czyni Huawei lokalnym liderem. Z kolei w regionie Azji i Pacyfiku sprzedaż smartfonów Huawei w skali roku spadła o 13,9 proc., a na rynku europejskim zanotowano wzrost jedynie o 0,7 proc.
W 2019 r. Huawei osiągnął zysk netto na poziomie 8,9 mld dol., co oznacza wzrost rok do roku o 5,6 proc. To najgorszy wskaźnik zanotowany przez koncern w ciągu ostatnich 3 lat – w 2018 r. dynamika zysku netto wyniosła 25 proc.
Huawei chce powrócić do Google
Podczas konferencji prezentującej wyniki finansowe szefostwo Huawei nie kryło, że słabnąca dynamika wzrostów zarówno po stronie przychodów, jak i zysku netto jest spowodowana w dużej mierze przez sankcje nałożone na chińskiego producenta przez administrację Donalda Trumpa w maju ub.r.
Restrykcje nałożone przez USA pozbawiły Huawei m.in. możliwości oferowania w swoich smartfonach usług koncernu Google i zmusiły do zastosowania ich odpowiednika w postaci platformy Huawei Mobile Service (HMS). Do tej kwestii odniósł się także Richard Yu, szef Huawei w wywiadzie udzielonym serwisowi Wired.
Richard Yu zaznaczył, że w przeszłości współpraca pomiędzy Huawei a Google przebiegała niemal wzorowo, zaś amerykański koncern czerpał z tego partnerstwa miliardowe przychody i zyski. - Liczymy na powrót do współpracy z Google i otrzymanie w przyszłości odpowiedniej licencji ze strony władz USA – przyznał szef Huawei.
Yu potwierdził w wywiadzie, że HMS jest obecnie ekosystemem mniej doskonałym i funkcjonalnym w porównaniu z usługami Google, co wynika z faktu niedawnego wprowadzenia go na rynek. Według przewidywań menedżera platforma potrzebuje jeszcze przynajmniej dwóch lat aby osiągnąć dojrzałość.
Prezes Huawei przyznał, że firma chce aby usługi Google powróciły do smartfonów chińskiego producenta jako ich główny element, a jeśli do tego dojdzie to HMS stanie się dodatkową alternatywą dla użytkowników.
W trakcie rozmowy Yu wyraził też opinię, że w nadchodzącym czasie producenci smartfonów będą ze sobą konkurować przede wszystkim możliwościami fotograficznymi tych urządzeń. Menedżer ujawnił również, że obecnie produkcja składanego smartfona Huawei Mate Xs nie jest rentowna i koncern do niej dopłaca. Według prognoz Yu dopiero za 2 lata ceny składanych smartfonów na rynku staną się bardziej przystępne niż obecnie.
Dołącz do dyskusji: Huawei z najgorszym wzrostem zysku od trzech lat. Chce powrócić do usług Google