Internet po szwedzku
Szwedzka firma Bostream wprowadziła do swojej oferty nową usługę dostępu do Internetu
Usługa „scream” jest oparta na technologii VDSL, czyli – podobnie jak np. oferowana przez naszą TP S.A. Neostrada – przesyła dane z użyciem zwykłej linii telefonicznej. Tu jednak podobieństwa do oferty dostępnej w naszym kraju się kończą. Klienci Bostream otrzymują bowiem do dyspozycji łącze, na którym transfer osiąga prędkość do 26Mb/sekundę - w obydwu kierunkach. Oprócz tego w skład pakietu wchodzą dodatkowe usługi, m.in. zapewnienie 5 stałych adresów IP, pozwalających na łatwe postawienie kilku serwerów.
Nie mniejsze wrażenie niż parametry łącza robi jego cena - abonament „scream” wynosi 398 koron miesięcznie, czyli nieco ponad 190 złotych. To kwota porównywalna do tej, jaką w TP S.A. trzeba zapłacić za 52-krotnie wolniejsze połączenie z Siecią. Nie wspominając o tym, że koszty życia (jak i zarobki) w Skandynawii są zdecydowanie wyższe, niż u nas. Za kwotę 398 koron mieszkaniec Szwecji może kupić nieco ponad 20 bochenków chleba lub iść 4 razy do kina. Pozostaje czekać, kiedy w naszym kraju szybki dostęp do Internetu będzie w zasięgu możliwości finansowych przeciętnego obywatela. I kiedy szerokie pasmo oferowane przez rodzimych providerów będzie choć w połowie tak szerokie jak to, z którego korzystają potomkowie Wikingów...
Dołącz do dyskusji: Internet po szwedzku