Latem szczególnie trzeba używać dobrze dobranych okularów przeciwsłonecznych
Okulary przeciwsłoneczne latem są podstawą ochrony naszych oczu. Muszą być jednak odpowiednio dobrane, żeby skutecznie zabezpieczały przed szkodliwym promieniowaniem – przekonuje optometrystka Sylwia Kijewska.
Latem jesteśmy bardziej narażeni na promienie słoneczne, które na ogół niezauważalnie mogą uszkadzać tkanki oka, rogówkę i soczewkę, co z czasem skutkuje pogorszeniem wzroku. Naszym oczom może również dokuczać suchość oka, nasilana przez ciepły letni wiatr, dym z grilla i częste przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach. Wysuszone powietrze i wysokie temperatury powodują też nadmierne parowanie wody z filmu łzowego.
Nie bagatelizujmy roli okularów przeciwsłonecznych
„Nie bagatelizujmy zatem roli okularów przeciwsłonecznych. Nadmierna ekspozycja na słońce może powodować nie tylko zapalenie spojówek. Promieniowanie ultrafioletowe może uszkodzić również powieki, rogówkę, soczewkę wewnątrzgałkową, a także prowadzić do trwałych uszkodzeń siatkówki, które znacznie pogarszają widzenie” – ostrzega w informacji przekazanej PAP Sylwia Kijewska, optometrystka i ekspert firmy Hoya Lens Poland.
Zwraca uwagę, że to, co się dzieje z oczami po ekspozycji na słońce nie musi dawać objawów przez wiele lat, natomiast uszkodzenia wzroku w wyniku działania promieniowania UV są nieodwracalne. Pierwsze zatem co powinniśmy zrobić dla ochrony oczu latem, to dobrać odpowiednie okulary przeciwsłoneczne, chroniące przed szkodliwym promieniowaniem ultrafioletowym (UV). Tym bardziej, że nawet w pochmurne dni stanowi ono spore zagrożenie.
Najlepiej chronią okulary z filtrem UV 400
Przed promieniowaniem ultrafioletowym najlepiej chronią okulary z filtrem UV 400, który w pełni chroni nasze oczy. Informacja o filtrze powinna być umieszczona na okularach – naklejona na soczewce, nadrukowana na oprawce czy metce.
Trzeba też dobrać odcień i poziom zabarwienia soczewek okularowych. Okulary przeciwsłoneczne mają cztery kategorie zabarwienia – od kat. 1. najdelikatniej zabarwionych, po kat. 4. bardzo mocno zabarwionych. I chociaż te do użytku codziennego można wybierać dowolnie, to jednak do jazdy samochodem są zabronione soczewki najciemniejsze - kategorii 4.
Optometrystka Sylwia Kijewska zaleca też, by dobrze dopasować kształt oprawek. Bo okulary przeciwsłoneczne mają nas nie tylko zdobić, pasując do kształtu twarzy, lecz też ściśle do niej przylegać. Nie mogą być zbyt luźne, muszą chronić nasz wzrok z każdej strony, hamując możliwie najlepiej dostęp światła także po bokach. Osoby aktywnie uprawiające sport powinny zwrócić też uwagę na okulary z większą krzywizną oprawy, o większej wytrzymałości i lekkości.
Co kupować? Głównie produkty ze znakiem CE (Conformitée Européenne), w miejscach sprawdzonych, czyli w salonach optycznych, a nie na bazarach, sklepach, straganach czy nawet w aptekach. Symbol CE umieszczony w widocznym miejscu oznacza, że produkt spełnia normy Unii Europejskiej. Znajdziemy go również na okularach sprzedawanych poza salonami optycznymi, jednak wtedy oznacza najczęściej China Export, co nie gwarantuje obecności filtrów UV.
Kupując okulary przeciwsłoneczne z korekcją, wybierzmy powłokę antyrefleksyjną UV Control. Jej głównym zadaniem jest ochrona przed szkodliwym promieniowaniem UV, a także promieniami odbitymi od wewnętrznej powierzchni soczewek - radzi ekspertka.
Okulary przeciwsłoneczne powinny używać także dzieci, tym bardziej, że latem więcej czasu spędzają na zewnątrz. Okuliści zalecają przede wszystkim, by dzieci nie przebywały zbyt długo na silnym słońcu. Sugerują też odpowiednie nakrycie głowy, będące dodatkową ochronę przed szkodliwym promieniowaniem – na plaży, nad wodą czy w otwartym terenie.
„Również wada wzroku nie wyklucza posiadania okularów przeciwsłonecznych, ponieważ można je mieć w wersji uwzględniającej nasze wartości korekcyjne. Takie korekcyjne okulary przeciwsłoneczne możemy dostać w szerokiej gamie kolorystycznej, także w wersji z polaryzacją czy modną powłoką lustrzaną” – zaznacza Sylwia Kijewska.
Latem łatwo o drobne wypadki. Wystarczy podmuch wiatru czy zabawa z dziećmi i w łatwy sposób drobiny piasku, pyłu czy małe owady mogą dostać nam się do oczu. Należy wtedy intensywne przepłukać oko solą fizjologiczną, ale nie można tego robić wodą z morza czy jeziora. Takie płukanie powinno pomóc w pozbyciu się ciała obcego. Jeśli jednak wbiło się ono w gałkę oczną, należy jak najszybciej skonsultować się z lekarzem. Należy pamiętać, aby w takich wypadkach nigdy nie próbować działać na własną rękę. Może to przynieść więcej szkody niż pożytku.
Kąpiele powinny odbywać się w specjalnych okularach do pływania
Również kąpiele w morzu, jeziorze, a nawet w basenie z chlorowaną wodą powinny odbywać się w specjalnych okularach do pływania. Bakterie obecne w wodzie mogą wywołać bakteryjne zapalenie spojówek, a niekiedy nawet pełzakowe zapalenie rogówki, wywoływane przez ameby. Infekcja może wywołać między innymi silny ból oka czy zaburzenia widzenia. Jedynie zachowanie odpowiedniej higieny i pływanie w okularach mogą temu zapobiec, a przynajmniej zmniejszyć ryzyko zakażenia - wskazują specjaliści.
„Urlop i koniec pracy, to także idealny moment na okresową kontrolę wzroku. Warto tego nie zaniedbywać, bo godziny spędzane przed służbowym komputerem, podczas surfowania w Internecie czy lektury książek mogły odcisnąć niekorzystne piętno na naszym wzroku. Taka sezonowa kontrola jest istotna dla nas dorosłych, ale również dla dzieci na koniec roku szkolnego. Dlaczego? By jak najszybciej wyłapać krótkowzroczność, która staje się plagą wśród rozwiniętych społeczeństw” – dodaje optometrystka Sylwia Kijewska.
Dołącz do dyskusji: Latem szczególnie trzeba używać dobrze dobranych okularów przeciwsłonecznych