UKE ma problem z namierzeniem piratów w FM. „Nadajniki bezobsługowe”
Choć w latach 90. w eterze można było znaleźć wiele pirackich stacji radiowych, obecnie ich tworzeniem zajmują się nieliczni pasjonaci. Witold Tomaszewski, p.o. rzecznik prasowy Urzędu Komunikacji Elektronicznej informuje Wirtualnemedia.pl, że w ciągu dwóch ostatnich lat namierzono dwa nielegalne nadajniki w paśmie UKF FM. Piratom coraz łatwiej uniknąć konsekwencji.
Jeden z czytelników poinformował nas, że w jego miejscowości, która jest oddalona blisko 37 km na wschód od Krakowa jest problem m.in. z odbiorem Radia Eska czy RMF Maxx. Moc nadajnika pierwszej stacji to 1 kW, a drugiej 2 kW.
Bez trudu można odebrać jednak pirackie stacje ze stolicy Małopolski. To m.in. Hit Radio i Rave FM nadawane na częstotliwościach 96,4 i 98,5 MHz. Emitują audycje najczęściej w weekendy.
W latach 90. działało wiele takich stacji. Niektóre dały początek koncesjonowanym rozgłośniom. Niekiedy pasjonaci sami tworzyli nadajniki. Z czasem jednak dorośli albo przenieśli się do internetu, gdzie łatwo można stworzyć podcast lub legalną stację internetową. Kraków jest jednym z ostatnich bastionów, gdzie można trafić na pirackie stacje. W wielu częściach Polski to możliwe. Częściej można odebrać sygnał z transmiterów FM, umieszczanych m.in. w samochodach.
W ciągu dwóch lat namierzono dwie nielegalne emisje
Osobom nadającym program radiowy lub telewizyjny bez koncesji grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat. Nie zawsze koncesja Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji jest potrzebna do legalnej emisji. Kilka miesięcy temu informowaliśmy, że UKE wydaje pozwolenia na emisje okazjonalne. Koszt takiej decyzji to 82 zł. Korzystają z nich okolicznościowe stacje i m.in. Świadkowie Jehowy. Niekiedy tymczasowe rozgłośnie, otrzymują koncesje na regularną emisję. Tak stało się na przykład z Radiem Radom.
Urząd Komunikacji Elektronicznej jest też odpowiedzialny za badanie parametrów nadawania legalnych nadawców i wykrywanie piratów. - UKE jako regulator widma radiowego zarządza i nadzoruje pasma radiowe oraz telewizyjne. Za bezpośredni nadzór nad widmem radiowym odpowiadają Wydziały Kontroli w poszczególnych Delegaturach UKE - wyjaśnia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Tomaszewski.
Piractwo radiowe nie jest w Polsce popularne. - W ostatnich dwóch latach pracownicy UKE potwierdzili dwa przypadki nielegalnych emisji w paśmie UKF FM przez podmioty nie posiadające do tego wymaganych prawem uprawnień. W ramach podjętych interwencji wykryto po jednym takim przypadku na terenie woj. małopolskiego oraz śląskiego. W związku z faktem, że wykorzystywanie częstotliwości bez wymaganych uprawnień jest wykroczeniem w obu przypadkach powiadomiono organy ścigania. Nielegalni nadawcy zostali ukarani na podstawie dokonanych przez UKE zgłoszeń - tłumaczy rzecznik UKE.
Piraci idą z duchem czasu
Jego zdaniem piraci w stolicy Małopolski, skuteczniej chronią się przed namierzeniem. - Jeżeli z kolei chodzi o Kraków, to w ostatnich latach nastąpiła zmiana podejścia piratów. Montują nadajniki bezobsługowe, sterowane zdalnie za pośrednictwem Internetu. Wykrycie takiego nadajnika nie wskazuje na konkretne osoby, choć w 2021 roku udało się zlokalizować nadajnik w mieszkaniu prywatnym. Po naszym zawiadomieniu Policja ukarała sprawcę mandatem. Emisja już się nie powtórzyła. Są to jednak przypadki marginalne w kontekście najróżniejszych kontroli eteru prowadzonych przez UKE - wyjaśnia Tomaszewski. W przeszłości łatwiej było dotrzeć do pirata za pośrednictwem przewodu podłączonego do nadajnika. Osoby trudniące się procederem radziły sobie, żeby w razie kontroli go przeciąć i wszystkiego się wyprzeć.
UKE nie zarejestrował pirackich multipleksów naziemnej telewizji cyfrowej. Takowe są problemem dla hiszpańskiego regulatora. Audiowizualna Rada Andaluzji (CAA) doliczyła się 14 nielegalnych multipleksów. Przez całą dobę nadają one stacje m.in. z treściami erotycznymi, reklamami i poradami wróżek. Z raportu CAA wynika, że w niektórych częściach Andaluzji można oglądać dodatkowych 55 nielegalnych kanałów. Tym samym liczba koncesjonowanych stacji jest zbliżona do tych pirackich.
Dołącz do dyskusji: UKE ma problem z namierzeniem piratów w FM. „Nadajniki bezobsługowe”