Jan Kulczyk o sporcie: pod wieloma względami przypomina biznes
– Sport pod wieloma względami podobny jest do biznesu. Potrzebuje długofalowej strategii, wizji, przemyślanej taktyki działania, wykształcenia i charakteru – twierdzi Jan Kulczyk. Dlatego z jego inicjatywy jako przewodniczącego Rady Patronów Polskiego Komitetu Olimpijskiego doszło do pierwszego spotkania autorytetów polskiego sportu w ramach Okrągłego Stołu Polskiego Sportu. W debacie wzięło udział ponad 100 osób ze świata sportu, polityki i biznesu. W ciągu najbliższych miesięcy zespoły eksperckie ds. strategii, finansowania i legislacji przygotują konkretne rekomendacje, które mają wprowadzić polski sport na właściwe tory.
Kondycja polskiego sportu systematycznie się pogarsza. Świadczy o tym ranking medalowy Igrzysk Olimpijskich. Do 2000 r. Polska zajmowała w nim miejsce w pierwszej dwudziestce. Jednak po Igrzyskach w Atenach w 2004 r. Polacy spadli na 23. miejsce, a po Olimpiadzie w Pekinie cztery lata później – na miejsce 28. Dorobek medalowy Polaków na olimpiadzie w Londynie w ubiegłym roku pozwolił im na zajęcie dopiero 30. pozycji.
Dlatego eksperci mówią o potrzebie stworzenia dobrego planu dla sportu. Tym bardziej, że sport jest nie tylko rozrywką. To jeden z elementów budowania wizerunku Polski.
Zdaniem Jana Kulczyka, sport jest pod wieloma względami podobny do biznesu, nauki, kultury czy sztuki. Wszystkie te dziedziny wymagają odpowiedniego wykształcenia i charakteru.
– Sport, podobnie do biznesu wymaga przede wszystkim właściwego charakteru, dyscypliny, cierpliwości, wychowania, a przede wszystkim pasji i wyobraźni. Bez tych elementów nie będzie efektów – podkreśla przewodniczący Rady Patronów PKOl.
Dlatego właśnie mówienie o problemach sportu tylko w kontekście braku finansów jest dużym uproszczeniem. Mimo że udział środków na kulturę fizyczną w budżecie państwa jest z roku na rok coraz niższy. W 2012 roku przeznaczono na ten cel 0,17 proc. budżetu, a w tym roku ma to być dwa razy mniej (0,82 proc). W rekordowych pod tym względem latach 1989 i 1990 było to odpowiednio 0,55 proc. i 0,51 proc.
Rozwój sportu – zgodnie z sygnałami, jakie docierają do PKOl – hamują niedoskonałe regulacje, które ograniczają możliwości funkcjonowania organizacji sportowych, ale też niedocenianie lekcji wychowania fizycznego i zajęć sportowych przez dzieci i ich rodziców. W Polsce na 100 tysięcy mieszkańców przypada 35 klubów sportowych. U naszych zachodnich sąsiadów jest to prawie 100 klubów, a np. na Słowacji – 200.
Kluczem do sukcesu – zdaniem Jana Kulczyka – jest wykorzystanie potencjału, jaki drzemie w milionach Polaków.
– Mamy 40 milionów Polaków. To ogromny potencjał – mówi inicjator sportowego Okrągłego Stołu. – Wielokrotnie w historii udowadnialiśmy, że potrafimy walczyć, co w sporcie jest rzeczą niezbędną. To właśnie ta pasja, marzenie, by być lepszym, skuteczniejszym, bardziej wytrwałym i mieć sukcesy prowadzi do sukcesów.
W obradach sportowego Okrągłego Stołu wzięło udział ponad 100 osób ze świata sportu i polityki oraz biznesu, który wspiera polskich sportowców. Trzy zespoły eksperckie z zakresu finansowania, legislacji i strategii będą teraz pracować nad konkretnymi propozycjami zmian, które wpłyną na kondycję polskiego sportu.
– Cieszy mnie, że udało się wywołać tę debatę – mówi Jan Kulczyk. – Jestem zadowolony, że zebraliśmy tak zacne grono i to, że zaczynamy poważną dyskusję. Nie tylko o tym, co zrobić z polskim sportem, gdzie on powinien być, bo wszyscy wiemy jak marzyć. Ale też o tym, gdzie leży przyczyna takiej kondycji polskiego sportu – dodaje przewodniczący Rady Patronów Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Dołącz do dyskusji: Jan Kulczyk o sporcie: pod wieloma względami przypomina biznes