Kamil Durczok nie wróci do Polsat News. Wiosną o 21.00 serwisy informacyjne zamiast publicystyki
Wiosną od poniedziałku do czwartku w paśmie o godz. 21.00 stacja Polsat News nie będzie pokazywać programów publicystycznych „Durczokracja”, „Tło”, „Dorota Gawryluk zaprasza” i „Pod pressją”. Zamiast nich widzowie obejrzą serwisy informacyjne. Na antenę stacji nie wróci już Kamil Durczok.
Polsat News od września 2017 roku w dni powszednie o godz. 21.00 wprowadził wieczorne pasmo publicystyczne, w którym widzowie w każdym dniu tygodnia mogli oglądać inny autorski program czołowych dziennikarzy związanych ze stacją.
W poniedziałki pokazywano „Tło” Bartosza Kurka, we wtorki - „Pod pressją” Joanny Wrześniewskiej-Sieger, w środy - „Dorota Gawryluk zaprasza” dziennikarki Doroty Gawryluk, w czwartki - „Durczokracja” Kamila Durczoka, a w piątki Jarosław Gugała prowadzi program „Prezydenci i premierzy”.
Audycje publicystyczne z pasma o godz. 21.00 stacja wycofała pod koniec ub.r. Decyzje o zakończeniu emisji podjął ówczesny szef pionu informacji i publicystyki Henryk Sobierajski. Na antenie pozostali tylko „Prezydenci i premierzy” (piątek, godz. 21.10).
Z naszych informacji wynika, że nowa dyrektor informacji i publicystyki Telewizji Polsat Dorota Gawryluk nie przywróci programów publicystycznych do pasma o godz. 21.00. Do stacji nie wróci też Kamil Durczok, który ostatnio prowadził „Durczokrację”, a w 2016 roku „Brutalną prawdę. Durczok ujawnia”.
Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że w marcu br. udział TVP Info wyniósł 3,21 proc.
Dołącz do dyskusji: Kamil Durczok nie wróci do Polsat News. Wiosną o 21.00 serwisy informacyjne zamiast publicystyki
Jednak widzowie, a raczej ich brak zadecydowali, że to się wreszcie skończyło.
Nie wiem co Pan będzie robił Panie Durczok, ale niech się Pan cieszy ze nie trafił Pan za kraty. Mam nadzieję, że zniknie Pan z mediów na dobre.