Koniec Pink Floyd. "The Endless River" ostatnim albumem
David Gilmour zapowiedział, że nadchodzący album "The Endless River" Pink Floyd będzie zamknięciem ich dyskografii.
- To już ostatnia rzecz od nas - przekonuje wokalista i gitarzysta, David Gilmour. - Rick (Wright) nie żyje i jestem pewien, że nie będzie kolejnych wydawnictw. Moja żona, Polly, uznała, że będzie to ładny sposób, by odejść. Szkoda, ale to już koniec.
Artysta dodał, że niektóre zachowane nagrania z Wrightem może wykorzystać jednak na solowej płycie.
Longplay "The Endless River" ukaże się 10 listopada 2014 roku. Na dzieło składają się utwory, które muzycy napisali w trakcie sesji do płyty "The Division Bell".
Write był współautorem 12 utworów, a Gilmour zaśpiewał w piosence "Louder Than Words" oraz w chórkach trzech innych numerów. We wspomnianym "Louder Than Words" zagrał elektroniczny kwartet smyczkowy z Londynu, Escala. Ponadto, w "Talkin' Hawkin'" wykorzystano głos genialnego fizyka, Stephena Hawkinga, którego wcześniej słychać było w utworze "Keep Talking" z "The Division Bell".
Oto tracklista:
"Things Left Unsaid"
"It's What We Do"
"Ebb and Flow"
"Sum"
"Skins"
"Unsung"
"Anisina"
"The Lost Art of Conversation"
"On Noodle Street"
"Night Light"
"Allons-y (1)"
"Autumn '68"
"Allons-y (2)"
"Talkin' Hawkin'"
"Calling"
"Eyes to Pearls"
"Surfacing"
"Louder Than Words"
W tym roku mija 20 lat od wydania ostatniego albumu Pink Floyd, "Division Bell".
Dołącz do dyskusji: Koniec Pink Floyd. "The Endless River" ostatnim albumem