Rachoń i Piela skazani na prace społeczne. Za animację w TVP Info o Gronkiewicz-Waltz i Owsiaku
Michał Rachoń, Krystian Krawiel i Barbara Piela zostali uznani za winnych zniesławienia, mają przez pięć miesięcy wykonywać prace społeczne i wpłacić po 25 tys. zł na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Chodzi o animację autorstwa Pieli pokazaną w wydaniu „Minęła 20” w TVP Info prowadzonym przez Rachonia.
Sprawa dotyczy materiały, który został wyemitowany 10 stycznia 2019 r. w programie "Minęła 20" w TVP Info prowadzonym przez Michała Rachonia. Barbara Piela – pracująca wówczas dla TVP Info – przygotowała swoją animację "Dobranocka" z użyciem tzw. „Plastusiów”, odwzorowywanych w plastelinie realnych postaci. Bohaterem minisatyry wyemitowanej tuż przed finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy był Jerzy Owsiak.
Pokazano go w towarzystwie byłej prezydent Warszawy, Hanny Gronkiewicz-Waltz. Razem zbierali dla fundacji pieniądze. W animacji zaprezentowano to tak, że znaczna część datków była odkładana na bok i nie trafiała na cele WOŚP, tylko do worków przygotowanych przez Gronkiewicz-Waltz. Owsiak zaś był nakręcaną figurką powtarzającą tylko: "Hej, siema". Na jednym z banknotów dodatkowo widoczna była Gwiazda Dawida.
I Owsiak, i Gronkiewicz-Waltz pozwali Pielę, lecz sądy umorzyły postępowania. Wówczas Barbara Piela, jak twierdzi: reagując na zniesławiające ją wypowiedzi Owsiaka w mediach, wystąpiła do sądu przeciwko szefowi WOŚP, zarzucając mu zniesławienie i naruszenie dóbr osobistych. Chodziło m.in. o wypowiedź Owsiaka, że artystka "sączy nieprawdopodobny antysemicki dialog".
Autorka "Plastusiów" skarżyła się na "lincz medialny"
Na konferencji prasowej Jerzy Owsiak mówił także, iż „falą plasteliny jest taka nienawiść, ktoś wpada na scenę i dźga nożem człowieka, który na tej scenie z nami pracuje". Chodziło tu bezpośrednio o śmierć Pawła Adamowicza, zabitego podczas finału WOŚP w 2019 roku, a więc krótko po spornej animacji Barbary Pieli. Pod koniec października 2022 roku sąd pierwszej instancji przyznał rację Pieli, nakazując Owsiakowi zamieszczenie przeprosin na łamach „Newsweeka”, w Onecie oraz na antenie TVN. Szef WOŚP musi także zapłacić artystce 500 zł. Wyrok nie jest prawomocny. Jurek Owsiak zapowiedział wówczas w mediach społecznościowych, że odwoła się od wyroku sądu. "Będę walczył, choć kolejny raz serce przechodzi lodem i zamiera” - napisał.
CZYTAJ TEŻ: Rachoń i Cenckiewicz oskarżają dziennikarza „Gazety Wyborczej”
W drugiej instancji sprawa też została umorzona. Barbara Piela nie kryła radości z kolejnej wygranej sprawy w mediach społecznościowych. - Koniec batalii w sprawach z J. Owsiakiem przeciwko mnie! Ostatnia sprawa ostatecznie umorzona! Przesłuchania na komendach, wizyty policji w domu, lincz medialny, sprawy w prokuraturze, sądach - wszystko wygrane! Dziękuję niesamowitemu mec. A.Wdowczykowi, a Matce.Kurce za wsparcie - napisała autorka "Plastusiów".
Koniec batalii w sprawach z J. Owsiakiem przeciwko mnie! Ostatnia sprawa ostat. umorzona!
Przesłuchania na komendach, wizyty policji w domu, lincz medialny….sprawy w prokuraturze, sądach-wszystko wygrane!
Dziękuję niesamowitemu mec. A.Wdowczykowi, a M.Kurce dziękuję za wsparcie. pic.twitter.com/3kCX453EzX— Barbara Piela (@baspiela) June 20, 2023
Prace społeczne i wpłaty na WOŚP
Jerzy Owsiak się jednak nie poddał. W piątek poinformował o korzystnym dla niego wyroku: Barbara Piela, Michał Rachoń i współpracujący z nim wydawca Krystian Krawiel zostali uznani winnych zniesławienia. Każde z nich ma przez pięć miesięcy wykonywać po 20 godzin miesięcznie prac społecznych oraz wpłacić po 25 tys. zł nawiązki na rzecz Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.
„W ocenie sądu Michał Rachoń jako prowadzący program, Krystian Krawiel jako jego wydawca i Barbara Piela jako autorka wykorzystali w toku tego programu materiał animowany i dopuścili się przestępstwa zniesławienia na szkodę osoby pokrzywdzonej. Czyn ten, to zniesławienie, sprowadzało się do przedstawienia oskarżycielki jako kradnącej, zagrabiającej pieniądze zebrane w wyniku publicznej zbiórki pieniędzy, konkretnie w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy” - brzmi przytoczony przez Jerzego Owsiaka komunikat na temat wyroku.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Owsiak podkreślił, że także po emisji tej animacji w ramach WOŚP „robiliśmy swoje i robimy to cały czas”. - Od tamtej pory otrzymaliśmy od Polaków ogromne pieniądze, które skrupulatnie rozliczamy, kupując sprzęt medyczny i prowadząc ogólnonarodowe programy medyczne - wyliczył.
- 5 lat toczyła się ta sprawa i na końcu, naszym zdaniem, zapadł bardzo sprawiedliwy wyrok. A 75 tysięcy złotych? Będziemy mogli za to kupić 75 000 podręczników do nauki pierwszej pomocy w ramach ogólnopolskiej nauki pierwszej pomocy w szkołach podstawowych. I bęc! - podkreślił szef WOŚP.
Barbara Piela: wyrok nieprawomocny
Barbara Piela do wydanego wyroku odniosła się na platformie X, podkreślając, że została skazana na animację satyryczną. - Wyrok nie jest prawomocny, ale to, że w ogóle taki zapadł, po 5 latach i po 2 wcześniejszych umorzeniach, jest KURIOZALNE! Totalitaryzm? - spytała.
Zaznaczyła, że nie została w ogóle zawiadomiona o rozprawie, na której zapadł ten wyrok. - Sędzia - Krzysztof Ptasiewicz - proszę sobie wygooglać. Bez komentarza - dodała.
Dołącz do dyskusji: Rachoń i Piela skazani na prace społeczne. Za animację w TVP Info o Gronkiewicz-Waltz i Owsiaku