Mispol: 5-10 mln zysku netto w 2010 r., w 2013 r. ponad 10 mln zł
Spółka spożywcza Mispol oczekuje ok. 10-proc. wzrostu przychodów w 2010 r. i zysku netto rzędu 5-10 mln zł, wynika z wtorkowej wypowiedzi prezes spółki Mirosławy Achinger. Prezes dodała w rozmowie z agencją ISB, że po wdrożeniu nowej strategii w roku 2013 obroty wzrosną o kilkadziesiąt procent, a zysk netto powinien znacznie przekroczyć 10 mln zł.
"Drugi kwartał 2010 r. powinien być lepszy od pierwszego, o czym świadczą wyniki kwietnia i szczególnie maja. Spodziewamy się zysku netto w całym roku w przedziale 5-10 mln zł przy ok. 10-proc. poprawie sprzedaży" - powiedziała na konferencji prasowej Achinger.
Prezes Mispolu oczekuje, że poprawę wyników przyniesie przede wszystkim systematycznie wdrażanie nowej strategii, która zakłada skupienie się na dwóch podstawowych segmentach działalności - PKS (pasztety, konserwy, smarowidła) oraz PF (pet-food czyli karma dla zwierząt). Pozostałe dwa obszary czyli dania gotowe oraz przetwory będą stopniowo ograniczane.
"Nasz plan do 2013 r. zakłada osiągnięcie 25-proc. udziału w rynku PKS wartym dziś ok. 650 mln zł oraz 10-proc. w rynku PF, którego wartość szacowana jest na 1,3 mld zł. Obecnie posiadamy odpowiednio poniżej 10% w PKS i ok. 7% w PF" - oszacowała Achinger.
Prezes spółki ocenia, że nakłady inwestycyjne na w tym okresie wyniosą ponad 20 mln zł, z czego ok. 7 zostanie wydane jeszcze w tym roku, głównie na budowę nowego zakładu w Czechach. Planowane są także intensywne akcje reklamowe i marketingowe. Spółka nie wyklucza także akwizycji oraz fuzji, ale na dziś nie ma żadnych konkretnych planów ani zaawansowanych rozmów z potencjalnymi podmiotami.
Natomiast w rozmowie z agencją ISB Mirosława Achinger dodała, że segmenty dań gotowych oraz przetworów mogą być wręcz sprzedane, "jeśli trafi się satysfakcjonująca oferta". W jej opinii na dziś spółka stawia na rozwój organiczny i zwiększanie mocy wytwórczych w obecnie posiadanych lokalizacjach, choć cały czas poszukiwane są ciekawe okazje akwizycyjne.
"W efekcie wdrożenia strategii chcielibyśmy w 2013 r. poprawić przychody o kilkadziesiąt procent, a zysk - przy utrzymaniu się pozytywnych tendencji na rynku surowców - grubo powyżej 10 mln zł. Jesteśmy także przygotowani na wydatki inwestycyjne, które będą finalizowane ze środków własnych oraz kredytu bankowego" - wyjaśniła agencji ISB, Achinger.
Prezes zapewniła także, że w razie akwizycji spółka także nie będzie miała kłopotów z finansowaniem.
"W takiej sytuacji nie wykluczamy nowej emisji - publicznej bądź dla dotychczasowych akcjonariuszy. To nie jest jednak tematem na dziś, raczej na 2011 r." - podsumowała dla ISB Mirosława Achinger.
Mispol miał 2,43 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w I kw. 2010 roku wobec 2,45 mln zł straty rok wcześniej. Skonsolidowane przychody wyniosły 63,64 mln zł wobec 66,12 mln zł rok wcześniej.
Dołącz do dyskusji: Mispol: 5-10 mln zysku netto w 2010 r., w 2013 r. ponad 10 mln zł