Na GPW i w Europie spadki w poniedziałek
Główne indeksy warszawskiej giełdy, tak jak i główne indeksy europejskie spadły na poniedziałkowej sesji, choć dzień rozpoczęły na umiarkowanych minusach.
"O poranku czasu warszawskiego tokijski Nikkei225 pierwszą sesję tego tygodnia zakończył wzrostem notowań o 0,7%. Pozwoliło to graczom Starego Kontynentu rozpocząć dzień od umiarkowanego spadku, który dla WIG20 wyniósł 0,8%" - poinformował Marcin Stebakow, analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego.
Według niego, w kolejnych minutach spadek został pogłębiony, jednakże wraz z poprawiającą się kondycją amerykańskiego rynku terminowego na wartości zaczęły zyskiwać inne zachodnioeuropejskie parkiety. Niemiecki DAX oraz francuski CAC40 o godz. 10. znalazły się na kosmetycznych plusach. Rodzimy indeks grupujący największe spółki wiernie odwzorowywał poczynania sąsiadów i znalazł się wówczas na maksymalnym dziś poziomie 1.715,7 pkt. (+0,5%).
"Sytuacja powrotu na zieloną stronę nie trwała jednak długo. Gwałtowne pogorszenie nastrojów na rynku amerykańskich futures sprawiło, iż kolejne godziny handlu w Europie upłynęły pod znakiem spadków, które dla WIG20 zakończyły się na wysokości 1.652,9 pkt. (-3,3%)" - czytamy w komentarzu Stebakowa.
W końcówce notowań WIG20 dzięki zwyżce TPSA o 0,1% zaczął zyskiwać na wartości, co spowodowało, iż na koniec dnia indeks wskazał wartość 1.674,16 pkt, a więc spadek o 1,95%. Do zniżki indeksu najbardziej przyczyniły się walory banków Pekao SA oraz PKO BP. Oba banki straciły odpowiednio 3,6% oraz 2,0%.
WIG spadł o 1,94% do poziomu 26.583,32 pkt. Obroty na rynku akcji wyniosły ponad 0,6 mld zł.
Dołącz do dyskusji: Na GPW i w Europie spadki w poniedziałek