Niektóre z funduszy już zarobiły 70 proc. - powtórka z historii?
W ciągu ostatnich pięciu miesięcy najlepsze fundusze polskich akcjidały zarobić już blisko 70 proc - wynika z analizy Open Finance.Tak dobre wyniki przyciągają do funduszy coraz więcej nowychinwestorów. Skala, tempo i stopień zaawansowania obecnej zwyżkikażą jednak do jej dalszych losów podchodzić z dużą ostrożnością.
Główne indeksy mierzące koniunkturę na warszawskiej giełdzie razpo raz wyznaczają nowe tegoroczne maksima. Od dołka z 18 lutego br.do 27 lipca, licząc wg wartości na zamknięcie sesji, WIG zyskał59,7 proc., a WIG20 55,1 proc. Siłą rzeczy korzystają też na tymklienci funduszy inwestycyjnych - głównie tych stosującychagresywne strategie inwestycyjne - lokując większość pieniędzy wakcje. W nieco ponad pięć miesięcy najlepsze z najpopularniejszejkategorii funduszy polskich akcji uniwersalnych wypracowały stopyzwrotu przekraczające 60 proc. (Pioneer Akcji Polskich 66,6 proc.,Fortis Akcji 66,2 proc., Novo Akcji 62,3 proc.). Średnia dla całejgrupy, w której jest już blisko 30 funduszy, wyniosła 49,7 proc.Równie dobrze radzą sobie fundusze specjalizujące się w akcjachmałych i średnich spółek, które średnio zyskały 48 proc.
Gwoli ścisłości, tak znakomite wyniki funduszy z ostatnichmiesięcy nie zmieniają w niczym faktu, że licząc od rekordowychwartości zanotowanych u szczytu hossy w 2007 roku do dziś, indeksywciąż są na dużych minusach: WIG -49,4 proc., a WIG20 -47 proc.Średni wynik funduszy polskich akcji, licząc od szczytu WIG20 zpaździernika 2007 roku, to -46,8 proc.
Skala wypracowanych w tak krótkim czasie zysków może oszałamiać,a z pewnością jest silnym wabikiem dla potencjalnych klientów.Widać to zresztą po czerwcowych danych dotyczących salda wpłat iumorzeń do funduszy, które było na plusie i wyniosło blisko 600 mlnzł. Był to drugi miesiąc z rzędu, kiedy ta wartość była dodatnia.Przez wcześniejszej półtora roku dominowały umorzenia. Dodatkowymczynnikiem zwracającym zainteresowanie klientów w stronę funduszyjest także oferta depozytowa banków, która co prawda powoli, alestopniowo staje się coraz mniej atrakcyjna.
Rozważając teraz zakup jednostek uczestnictwa funduszuinwestycyjnego, zwłaszcza funduszu agresywnego, trzeba się mieć nabaczności. To prawda, że coraz więcej danych makroekonomicznychwskazuje na to, że gospodarka właśnie odbija się od dna albo wkażdym razie jest już bardzo blisko tego momentu. Prawdą jest też,że cykle giełdowe poprzedzają z reguły cykle gospodarcze o 6-12miesięcy. Jednak tempo i skala wzrostów powinna skłaniać dozachowania szczególnej ostrożności. Wielu inwestorów, którzyprawidłowo wyczuli sytuację i kupowali w okolicach dołka, możewszak pomyśleć o zrealizowaniu przynajmniej części pokaźnychzysków.
Nie szukając analogii daleko, można przywołać wydarzenia, któremiały miejsce począwszy od szczytu tzw. hossy internetowej, którywypadł dokładnie 10 marca 2000 roku. Od tego dnia, przez kolejnych18 miesięcy, do 25 września 2001 roku, WIG20 spadł o 59,6 proc., afundusze akcji średnio przyniosły stratę w wysokości 35,5 proc.Przez kolejne cztery miesiące, do 28 stycznia 2002 roku, WIG20zyskał 41,9 proc., a fundusze dały przeciętnie zarobić 30 proc.
Przypomina to bardzo wydarzenia z ostatnich dwóch lat. WIG20 odszczytu z 29 października 2007 roku, przez prawie 16 kolejnychmiesięcy, do dołka z 18 lutego br., stracił 65,8 proc. Średnia dlafunduszy akcji polskich uniwersalnych wyniosła -64,3 proc. Od tegoczasu, o czym pisaliśmy powyżej, WIG20 zyskał 55,1 proc., afundusze akcji przeciętnie 49,7 proc. Co będzie dalej - niewiadomo, to przyszłość dopiero pokaże. Wiemy jednak, jakprzebiegały wydarzenia po 28 stycznia 2002 roku. Wówczas, przezkolejnych sześć miesięcy, do 26 lipca, WIG20 stracił 24,7 proc., afundusze średnio 18 proc., niwelując tym samym większośćwcześniejszej, dynamicznej zwyżki. Minęło jeszcze siedem miesięcy,zanim na dobre zapanowała kolejna hossa.
To wszystko nie oznacza oczywiście, że historia musi siępowtórzyć. Choć podobno, jak mówi znane powiedzenie, lubi to robić.Zdarza się nader często, że pomimo znajomości historii, w podobnychsytuacjach wciąż popełniamy te same błędy. Nie wiem, czy będą takmogli powiedzieć o sobie ci wszyscy, którzy teraz, skuszeni bardzodobrymi wynikami funduszy, ulokują w nich swoje oszczędności. Możesię zdarzyć, że tym razem scenariusz będzie zgoła odmienny. Tak czyinaczej, z pewnością małe powtórzenie sobie lekcji z przeszłościnie zaszkodzi.
fundusz | stopazwrotu* |
Pioneer AkcjiPolskich FIO | 66,60% |
FORTIS Akcji | 66,20% |
Novo Akcji | 62,30% |
KBC Akcyjny | 58,80% |
DWS Akcji FIO | 57,70% |
Allianz Akcji | 57,60% |
UniKorona Akcje | 56,00% |
KBC Akcyjny | 53,60% |
Aviva InvestorsPolskich Akcji | 53,20% |
Arka Akcji FIO | 52,50% |
Lukas Akcyjny | 51,10% |
SKOK Akcji | 50,40% |
Noble Akcji | 50,30% |
SKARBIEC -AKCJA | 49,70% |
AIG Akcji FIO | 49,40% |
ING Akcji Plus | 49,00% |
ING Akcji FIO | 49,00% |
PZU Akcji KRAKOWIAKFIO | 46,80% |
BPH Akcji | 45,90% |
DWS Akcji PlusFIO | 45,50% |
AIG Akcji Plus | 45,30% |
MillenniumAkcji | 42,80% |
Legg Mason AkcjiFIO | 42,30% |
Idea Akcji | 41,70% |
UniAkcje Polska2012 | 40,30% |
PKO/CS Akcji -FIO | 39,80% |
PKO/CS AkcjiPlus | 39,50% |
UniMaxAkcje | 28,00% |
*od 18 lutego do 24 lipca br.
źródło: Analizy Online
Dołącz do dyskusji: Niektóre z funduszy już zarobiły 70 proc. - powtórka z historii?