Ostateczny test bezpieczeństwa Volvo (wideo)

W przygotowanym na potrzeby kampanii spocie obserwujemy auta Volvo poddawane równym próbom bezpieczeństwa na okoliczność wypadków drogowych itp. Narratorem w spocie jest pracownik koncernu Bjorn.

"Ostateczna" próba na terenie północnego koła podbiegunowego, polegająca na zrzuceniu Volvo z dźwigu, została jednak przerwana niespodziewanym osunięciem fragmentu lodowca. W ten sposób Volvo pokazało, że "ostateczny test bezpieczeństwa" to zachodzące zmiany klimatyczne. Dlatego marka stawia na elektryfikację pojazdów.

Spot w pierwszej kolejności trafił do emisji na rynku amerykańskim. Kampania zasięgiem obejmuje telewizję, digital, a także radio i nośniki zewnętrzne.

Kreację przygotowała agencja Grey.

Volvo przekonuje, że "Ulice należą do biegaczy, pieszych i rowerzystów"

Koncerny motoryzacyjne stawiają na elektryczne samochody

Koncern Volvo kilka tygodni temu zapowiedział, że od 2030 roku wszystkie produkowane przez niego samochody będą wyposażone wyłącznie w napęd elektryczny. Producent planuje, że tego typu auta będzie można kupić jedynie w internecie, a istniejące obecnie fizyczne salony sprzedaży mają pełnić rolę punktów obsługi i wsparcia klientów.

Według planu, od 2025 r. 50 proc. oferty Volvo będą stanowiły auta elektryczne, zaś druga połowa składać się będzie z samochodów o napędzie hybrydowym.

W ostatnim okresie coraz więcej znanych firm motoryzacyjnych deklaruje przejście do końca dekady wyłącznie na sprzedaż samochodów napędzanych elektrycznie. Taką strategię zapowiedział już Ford, a także koncern Jaguar Land Rover.