PAP chce dzięki serwisowi PAP Life zmienić swój wizerunek

PAP Life dostarcza codziennie około 50 informacji związanych z kulturą, rozrywką, modą, stylem życia, nauką, turystyką i motoryzacją. Cześć z nich od października wzbogaconych jest dodatkowo o materiały dźwiękowe czy wideo (są to głównie relacje z imprez czy wywiady z gwiazdami), w tej chwili nadające się do publikacji w internecie. - W niedalekiej przyszłości pliki multimedialne zyskają taką postać, że będzie można je wykorzystywać także w stacjach radiowych oraz w telewizji - mówi nam Krzysztof Lisowski, PR manager PAP Life. Kontent do serwisu tworzy zespół 10 reporterów i edytorów, którym jako p.o. redaktor prowadząca kieruje Dorota Kieras. Wspomaga ich kilkudziesięciu dziennikarzy i korespondentów krajowych i zagranicznych PAP-u.

- Nie chcemy pozycjonować się w grupie serwisów plotkarskich. PAP Life jest - zgodnie z zamierzeniami - serwisem, w którym wszystkie informacje są rzetelne i sprawdzone, a jednocześnie atrakcyjne. Nie chcemy powielać informacji, które dostępne są w innych mediach. Stawiamy na własne teksty autorskie, wśród których są także ekskluzywne wywiady z celebrytami - podkreśla Mirosław Harasim, p.o. redaktor naczelny PAP. - Uruchomienie serwisu o charakterze life style pokazuje, że Polska Agencja Prasowa otwiera się na tematy związane z szeroko pojętą kulturą i rozrywką. Służy to zmianie wizerunku PAP-u, postrzeganego dotychczas przez niektórych jako twór konserwatywny - dodaje Krzysztof Lisowski.

PAP Life, nad którym prace trwały prawie rok, we wstępnej wersji został udostępniony już wiosną br. - Cieszy się on w chwili obecnej dużym zainteresowaniem ze strony obecnych, jak też potencjalnych klientów PAP-u - mówi nam Lisowski, ale nie zdradza, ile podmiotów zdecydowało się dotychczas na zakup dostępu do serwisu. Cena za korzystanie z PAP Life jest negocjowana indywidualnie z każdym klientem.

Uruchomieniu finalnej wersji serwisu towarzyszą działania public relations.