Pisma telewizyjne skazane na wymarcie. "Póki im się to spina, będą inwestować"

Jesienią z rynku zniknie tygodnik z programem telewizyjnym „Kropka TV” (Wydawnictwo Edipresse) wydawany dla w sieci sklepów Biedronka. Jak przekazała nam sieć, decyzję podjął wydawca ze względu na rosnące koszty i „trendy spadkowe na rynku prasy”.

Po zamknięciu tytułu niemal monopolistą w segmencie tv guide'ów będzie Wydawnictwo Bauer. W jego portfolio znajdują się tygodniki „Tele Tydzień”, „To & Owo”, „Kurier TV” oraz dwutygodniki „Tele Świat”, „TV 14”, „Tele Max”, „Świat Seriali” i „Super TV”. Bauer wydaje także miesięcznik „Netfilm” dla użytkowników platform VOD.

Poza tytułami Bauera w Polskich Badaniach Czytelnictwa zarejestrowane są jeszcze tygodnik „Program TV” oraz dwutygodnik „Ekran TV” (oba Press-Media). Ponadto wiodące dzienniki mają swoje dodatki z programami stacji (np. „Gazeta Telewizyjna” w „Gazecie Wyborczej”).

Eksperci przyznają, że ten segment prasy skazany jest w dalszej perspektywie czasu na wymarcie. - Drukowany program telewizyjny odchodzi do lamusa – mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Monika Rychlica, head of press, OOH, cinema & ambient IPG Mediabrands. - Oczywiście nie odejdzie zupełnie, bo starszy czytelnik cały czas jeszcze przyzwyczajony jest do swojego programu. Jest też heavy userem telewizji, jest mu więc to potrzebne. Następują zmiany, związane ewidentnie z rozwojem technologii, internetu i starzeniem się czytelników – zaznacza.

Czy monopol Bauera w segmencie czasopism telewizyjnych może być niebezpieczny? - Monopol zawsze jest groźny dla rynku, bo podmiot może dyktować swoje ceny i warunki. Natomiast z punktu widzenia domu mediowego i moich klientów segment telewizyjny i poradnikowy nie jest kluczowym medium. Poza tym Bauer to wydawca elastyczny, skłonny do porozumienia, z którym dobrze się współpracuje. Nie wykorzystuje swojego monopolu – mówi Rychlica.

Zanikający segment rynku prasowego

- Moglibyśmy się obawiać, że jest monopol jednego dostawcy, natomiast nie jest to wiodący sektor rynku i taki, który miałby się rozwijać – zgadza się medioznawca Maciej Myśliwiec. - To, że jedna firma decyduje się na inwestowanie w dalszym ciągu w ten sektor, to jej decyzja biznesowa. Póki im się to spina, będą inwestować – dodaje.

Jego zdaniem, wydawanie tego typu tytułów nie jest dla firmy zbyt kosztowne. - Kontent jest gotowy, nie ma co myśleć, że wiele pracy poświęcają takiemu tytułowi. Treści są gotowe niejako siłą rozpędu – ocenia.

Myśliwiec również zaznacza jednak, że tv guide'y to „schyłkowy segment rynku”. - To kwestia rozwoju technologicznego – wybieramy VOD bardziej niż telewizję, program telewizyjny staje się wobec tego anachronizmem. Większość bardziej świadomych technologicznie użytkowników korzysta ze stron www, nie będzie kupować programu telewizyjnego. Klasyczny staje się już niepotrzebny – zaznacza medioznawca.

Wciąż jednak czasopisma telewizyjne są nierzadko jedynym źródłem informacji o programie dla części użytkowników. - To oczywiście seniorzy, którzy nie umieją korzystać z telegazety (wiele osób wciąż jej używa!), nie sprawdzą tego też w internecie. Ale to grupa docelowa, która zanika. Dlatego nikt nie inwestuje w ten rynek i będziemy mieli do czynienia z dalszym znikaniem tytułów – przewiduje Myśliwiec.

- Widzowie są coraz bardziej nastawieni na platformy VOD, a starsi będą coraz mniej aktywni, zarówno w zakresie kupowania gazet, jak i oglądania telewizji. Ten segment będzie zanikał – podkreśla medioznawca.

Bauer jest też dużym wydawcą tv guide'ów na macierzystym, niemieckim rynku. Tam od dawna funkcjonują pisma z programem na cztery tygodnie. Takimi są magazyny "TV Pur" i "TV!Top". Czy coś takiego mogłoby przyjąć się u nas? - Nie słyszałam o próbach wydłużenia tego okresu na miesiąc – przyznaje Monika Rychlica. - To zależy od tego, na ile mamy stałą i przewidywalną ramówkę telewizji. Trudno jest to rozplanować na dłuższy okres – mówi Maciej Myśliwiec.

Czy wprowadzenie miesięczników z programem telewizyjnym rozważał Bauer? - Nie ujawniamy planów rozwoju segmentu ani wyników badań dotyczących nowych produktów – ucina Małgorzata Walkowska-Geyderowicz, dyrektor wydawnicza magazynów telewizyjnych Bauera.

Niedawno Bauer zreorganizował pracę swoich redakcji, tworząc zintegrowane platformy redakcyjne – w tym Redakcję Dwutygodników Poradnikowych. Jak przekazała nam Walkowska-Geyderowicz, zespoły tv guide'ów korzystają z poradnictwa centralnej redakcji poradnikowej przy tworzeniu treści.

Jaka jest sprzedaż magazynów telewizyjnych?

Jak wynika z danych PBC, w pierwszym kwartale br. średnia sprzedaż „Tele Tygodnia” wynosiła 521 336 egz., magazyn był zdecydowanym liderem segmentu (był także na pierwszym miejscu wśród ogółu tygodników, wyprzedzając „Życie na Gorąco” i „Twoje Imperium”, które również wydaje Bauer). Na kolejnych miejscach wśród tygodników telewizyjnych znalazły się „To & Owo” - 192 861 egz., „Kurier TV” - 78 278 egz., „Świat Seriali” - 67 233 egz. i „Program TV” - 54 985 egz.

Wśród dwutygodników prym wiódł „Tele Świat” - 205 425 egz., „TV 14” - 141 795 egz., „Tele Max” - 107 050 egz., „Super TV” - 69 377 egz. i „Ekran TV” - 22 606 egz.

Od początku br. PBC nie posługuje się już wartością średnia sprzedaż ogółem, dlatego danych nie można porównać z analogicznym okresem ub.r.

W 2020 roku przychody Wydawnictwa Bauer zmalały o 13,4 proc. do 360,8 mln zł, a przy ograniczeniu kosztów operacyjnych o 16 proc. jego zysk netto wzrósł ze 106,7 do 107,8 mln zł.