Polski startup UnStock kupiony przez Slidely, twórcy UnStocka poprowadzą warszawski oddział firmy. „Szukamy deweloperów”

UnStock to startup stworzony przez Adama Cellary, Kamila Goliszewskiego i Jakuba Górajka. Zbudowali oni marketplace, dzięki któremu twórcy mogli sprzedawać firmom kręcone smartfonami filmy. Transakcja odbywała się za pomocą kilku kliknięć, a platforma zajmowała się pośrednictwem i formalnościami.

Teraz UnStock został kupiony przez Slidely - izraelską platformę generująca treści wideo. Serwis umożliwia użytkownikom tworzenie własnych filmów, kompilacji oraz wideoklipów i zamieszczanie ich na Facebooku, Google Plus czy Twitterze.

Płatna opcja Promo w Slidely pozwala na przygotowanie materiałów wideo do celów marketingowych, ta opcja miesięcznie przynosi firmie prawie milion dolarów.

W ramach umowy UnStock stanie się w całości częścią struktur Slidely. W rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl Kamil Goliszewski, dotychczasowy COO UnStocka, a obecnie head of product and operations w Slidely zdradza niektóre szczegóły dotyczące przejęcia i plany na przyszłość.

- Rozmowy z właścicielami izraelskiej platformy zaczęły się już rok temu - ujawnia Kamil Goliszewski. - Cały proces odbywał się w bardzo dobrej i zaskakująco partnerskiej atmosferze, zważywszy rozmiary Slidely. Z serwisu korzystają bowiem miliony użytkowników na całym świecie. Jednak CEO Tom More chciał nie tylko kupić UnStock, ale też rozwijać Slidely wspólnie z naszym zespołem. Dlatego też zdecydował się stworzyć oddział Slidely w Polsce, a my, założyciele UnStock za niego odpowiadamy.

Goliszewski przyznaje, że kwota transakcji objęta jest tajemnicą biznesową, ale założyciele UnStock są usatysfakcjonowani warunkami finansowymi.

Oczywiście nie jest tak, że cała suma trafi do naszych kieszeni - zastrzega nasz rozmówca. - Dużą część przeznaczymy na spłatę zobowiązań inwestorów, którzy uwierzyli w nas na samym początku naszej drogi. Inwestujemy też aktywnie w technologię, chcemy się dalej rozwijać. Ważne jest dla nas, że UnStock, nasze startupowe dziecko, któremu poświęciliśmy mnóstwo czasu, uwagi, ale też nerwów i pieniędzy, będzie dalej funkcjonowało, już pod szyldem Slidely. Teraz koncentrujemy się na rozbudowie biura w Polsce, ale też oddziału w USA. Szukamy doświadczonych deweloperów. Chcemy w naszym biurze w Warszawie w ciągu roku zatrudnić około 30 osób - zapowiada Goliszewski.