Niebezpieczne zachowanie reportera TVP Info. Chciał pokazać, że nie ma prądu
Dziennikarz TVP Info w czasie relacji z miejscowości dotkniętej powodzią chwycił gołą ręką przewód instalacji elektrycznej zanurzony w wodzie. W mediach społecznościowych szybko wytknięto, że to bardzo niebezpieczne zachowanie.
W wielu miejscowościach w południowo-zachodniej Polski, które w ostatnich dniach zostały zalane przez rzeki, jeszcze przed nadejściem fali powodziowej firmy energetyczne wyłączyły część infrastruktury energetycznej. Taką decyzję podjęto m.in. w Kłodzku, Lądku-Zdroju, Głuchołazach, Ołdrzychowicach, Szalejowie, Jordanowie, Bardzie, Bystrzycy, Krosnowicach, Opawicach i Branicach.
Żywioł spowodował kolejne przerwy w dostawach prądu. Tauron Dystrybucja informował w poniedziałek, że najtrudniejsza sytuacja jest w okolicach Wałbrzycha, Opola i Jeleniej Góry. Firma wyliczyła, że zalane zostały elementy sieci dystrybucyjnej, elektrownie wodne, infrastruktura oświetleniowa i w niewielkim zakresie infrastruktura ciepłownicza.
CZYTAJ TEŻ: KRRiT z powodu powodzi wypłaci pieniądze także TVP. Jest warunek
Reporter TVP Info wyciągnął kabel z kałuży
W środę przed południem na antenie TVP Info pojawiła się na żywo relacja z Żelazna. Reporter, chcąc pokazać, że w miejscowości nie ma prądu, gołą ręką chwycił częściowo zanurzony w brudnej wodzie kabel, wyglądający na przewód z linii wysokiego napięcia.
- Ja łapię ten kabel i nic mi się nie dzieje - opisywał. - Więc te kable udowadniają, że tutaj prądu nie ma od samego początku. I to jest ta tragedia dla tych ludzi - dodał.
Na jego zachowanie szybko zwrócono uwagę w mediach społecznościowych. - Panie dziennikarzu z @tvp_info, lepiej niech pan publicznie nie łapie gołą ręką kabli elektrycznych. Nawet jak pan jest pewien, że tam prądu nie ma, to inni podłapią. A już wcześniej nie sprawdzą - napisała na platformie X użytkowniczka o nicku @Kriss_de_Valnor.
- Reporter sprawdza czy w kablach nie ma prądu dotykając je. Co za mózg! - stwierdził Marcin Przybyłek. - Nielegalna TVP Info ma na miejscu powodzi kilkunastu reporterów i ogromny potencjał organizacyjny. Do dzisiaj zastanawiałem się czemu w sieci nie ma od nich żadnych ciekawych setek. Już znam odpowiedź. - skomentował Tomasz Kalinowski z TV Republika.
CZYTAJ TEŻ: Pieniądze z reklam w Polsacie, TVP i TVN dla powodzian. Inne media też pomagają
Jak już informowaliśmy, w minioną sobotę i niedzielę TVP Info było stacją informacyjną numer dwa pod względem widowni, notując 295 312 widzów średniej oglądalności minutowej i 4,57 proc udziału w rynku (dane Nielsen Audience Measurement).
Dołącz do dyskusji: Niebezpieczne zachowanie reportera TVP Info. Chciał pokazać, że nie ma prądu