Prawdziwa rewolucja w usługach dostępu do Internetu
VISP – rewolucja w sieci albo Internet zdemonopolizowany
Wprowadzenie usługi VISP (ang. Virtual Internet Service Provider) to prawdziwa rewolucja w usługach komutowanego dostępu do Internetu. Dzięki VISP każdy webmaster będzie mógł zostać wirtualnym dostawcą Internetu i zarabiać na dostępie do swojego serwisu. Najważniejsze jest jednak to, że użytkownicy nie będą płacić więcej niż dotychczas.
Jako pierwszy usługę VISP udostępnił Energis Polska Sp. z o. o, niezależny operator telekomunikacyjny. Jedną z pierwszych firm, która umożliwiła właścicielom witryn sieciowych, webmasterom oraz innym zainteresowanym podmiotom wykorzystywanie usługi VISP do generowania dodatkowych przychodów, został Phonesat Sp. z o. o., znany dostawca rozwiązań audioteksowych oraz SMS.
Na czym polega istota VISP? Najogólniej mówiąc, na tym, że każdy właściciel witryny internetowej, będzie mógł zostać dostawcą Internetu i zarabiać dzięki swojemu serwisowi. A zatem rynek połączeń komutowanych zostanie w praktyce zdemonopolizowany przez pojawienie się na nim kilku operatorów i bardzo wielu pośredników. A wszystko to bez jakiegokolwiek zwiększenia kosztów dla użytkownika końcowego.
Dotychczas zdecydowana większość posiadaczy modemów łączyła się z Internetem przez numer dostępowy Telekomunikacji Polskiej S. A. Koszt połączenia wynosił tyle ile stawka za rozmowę lokalną. Inni operatorzy oraz providerzy także posiadali podobne numery dostępowe, ale z reguły można było z nich korzystać za dodatkową opłatą (poza kosztami połączenia lokalnego trzeba było uiszczać specjalny abonament każdego miesiąca). Numery bezpłatne (bez abonamentu) należały do rzadkości a dostęp do Internetu był dosyć wolny (szczególnie w czasie największego obciążenia sieci). Dzięki usłudze VISP sytuacja ta radykalnie się zmieni.
Aby zostać Wirtualnym Providerem Internetu wystarczy podpisać umowę z wybranym operatorem, który oferuje taką możliwość. Przydzielony zostanie wówczas specjalny identyfikator (login) i hasło, które należy wpisać w odpowiednich polach w programie Dial-up, tak jak przy łączeniu się przez numer dostępowy TP S.A. wpisywało się „ppp” w obu polach. Oczywiście należy podać również odpowiedni numer dostępowy. I wówczas numer ten oraz identyfikator i hasło można już reklamować na własnych stronach WWW, zachęcać do łączenia się przy jego pomocy z Internetem i zarabiać na własnym serwisie. Osoba, która została Wirtualnym Dostawcą Internetu zarabia (ustalony procent) na każdej minucie połączenia przez jej identyfikator i hasło. Dzięki temu, osoba taka może także reklamować tą usługę na swoim serwisie poprzez udostępnienie poszczególnych jego działów (a nawet całego serwis) tylko osobom, łączącym się właśnie w ten sposób. Wszystko to sprawia oczywiście, że jest to dodatkowa motywacja dla webmastera bowiem, aby przyciągnąć dodatkowych użytkowników i przekonać ich do łączenia się przez wybrany identyfikator, trzeba mieć atrakcyjny serwis, ciekawy kontent oraz zaoferować coś naprawdę interesującego. Użytkownicy natomiast chętnie „nagrodzą” webmastera i jego serwis, łącząc się przez usługę reklamowaną na jego stronie zwłaszcza, że nic ich to nie kosztuje, płacą tyle samo ile musieliby zapłacić łącząc się przez TP S.A. Użytkownicy mogą zatem, w bardzo konkretny sposób, nie tylko wyrazić swoją aprobatę dla wybranego serwisu, ale również zamanifestować swój sprzeciw wobec monopolizacji na rynku połączeń komutowanych z Internetem.
Czy VISP ma przyszłość na rynku? Wszystko wskazuje na to, że tak. Według powszechnie dostępnych danych operatorów rynek połączeń modemowych ocenia się na około 500 000 000 (pół miliarda) minut miesięcznie. Ponad 30% wszystkich Polaków łączących się z siecią Internet to użytkownicy modemów. Tendencja ta wydaje się być rosnąca, gdyż ciągle przybywa nowych internautów. Statystyczny użytkownik, w ciągu miesiąca spędza około 1000 minut w sieci, średnio ponad pół godziny dziennie. Nieco ostrożniejsze wyliczenia przedstawiają polskie serwisy internetowe (np. www.searchengines.pl i www.gemius.pl). Z ich szacunkowych danych wynika, że krajowy rynek połączeń dial-up to około 200 000 000 minut miesięcznie. Tak czy owak widać, że do zagospodarowania jest wielka rzesza użytkowników łączących się przez modem. Na tych, którzy będą potrafili przyciągnąć najwięcej tych użytkowników oraz przekonać ich, że warto korzystać z usługi VISP i w ten sposób surfować po Internecie, czekają duże pieniądze do zarobienia.
Przełomowy charakter technologii VISP polega właśnie na możliwości zarabiania przez twórców serwisów internetowych oraz braku dodatkowych opłat ze strony użytkowników (inaczej niż w przypadku dialerów). Internauci, łączący się z siecią przez modem, dostali możliwość wyboru: zdecydują z usług którego providera (wirtualnego) będą chcieli skorzystać. Nie pozostaje nic innego jak cieszyć się, że VISP został uruchomiony. Jednocześnie można oczekiwać, iż wkrótce jakość zarówno amatorskich jak i profesjonalnych serwisów sieciowych zdecydowanie się podniesie. Rozpocznie się walka o przekonanie do swojego serwisu. Bronią w tej walce będzie jakość strony a sędziami zwykli użytkownicy. Wreszcie oni rzeczywiście będą mieli coś do powiedzenia w sieci. A zatem… Nie zapominajcie o modemowcach!
Dołącz do dyskusji: Prawdziwa rewolucja w usługach dostępu do Internetu