SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Rosjanie zasypują Google i Yandex pytaniami, jak opuścić kraj

„Mobilizacja", „jak opuścić Rosję" i „jak wydostać się z Rosji 2022" to obecnie najpopularniejsze hasła wyszukiwane przez rosyjskich internautów w Google i lokalnej wyszukiwarce Yandex - informuje belgijski dziennik „De Standaard". „Het Laatste Nieuws" pisze z kolei, że Rosjanie masowo kupują bilety lotnicze, mimo że po ogłoszeniu przez Kreml częściowej mobilizacji ich ceny mocno wzrosły.

Na krótko po przemówieniu rosyjskiego prezydenta Władimira Putina na ten temat Rosjanie „rzucili się", aby kupować bilety na wyloty z Moskwy - napisał „HLN".

Turcja, Gruzja i Armenia należą do krajów, do których obywatele rosyjscy wciąż mogą podróżować bez wizy. „Bezpośrednie loty z Moskwy do Stambułu i Erewania wyprzedały się niemal natychmiast" – informuje „HLN" i wyjaśnia, że wielu Rosjan obawia się, że ze względu na mobilizację wkrótce nie będą mogli opuścić kraju.

Wykupione bilety, tłok na przejściach granicznych

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel" informuje, że nie ma już biletów na loty w czwartek do Tbilisi, Erewania i tureckiej Antalyi, a jedyne dostępne połączenie z Moskwy do Istambułu kosztowało aż 9253 euro (prawie 44 tys. zł).

Reuters ustalił, że niedostępne są również niektóre trasy z międzylądowaniami, w tym z Moskwy do Tbilisi, a najtańsze loty ze stolicy Rosji do Dubaju kosztowały ponad 300 tys. rubli, czyli około 5 tys. dolarów lub ponad 23,5 tys. zł.

Władimir Putin ogłosił w środę częściową mobilizację, która ma rozpocząć się jeszcze tego dnia i objąć rezerwistów, czyli osoby, które już odbyły służbę wojskową, ale przed wysłaniem na front mają przejść dodatkowe szkolenie. Według ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu mobilizacja obejmie ok. 300 tys. osób.

Zaczynają się protesty przeciw mobilizacji

W kilku miastach Rosji w środę zatrzymano uczestników protestów przeciwko ogłoszonej tego dnia przez prezydenta Władimira Putina częściowej mobilizacji - relacjonują media. W Moskwie akcja demonstracja ma odbyć się wieczorem.

Na Syberii, w Irkucku, na centralnym placu miasta zgromadziło się ok. 60 osób. Akcję rozpędzono, zatrzymano co najmniej 20 protestujących - podaje niezależna telewizja Dożd.

W Ułan Ude, głównym mieście Buriacji, na akcję przeciwko mobilizacji wyszło kilkadziesiąt osób, którym policjanci kazali się rozejść.

Protestujący wyszli też na ulice w Chabarowsku. Tam policjanci sprawdzają dokumenty uczestnikom manifestacji. Portal Meduza pisze również o demonstracji w Jakucku i Tomsku. W Moskwie akcja protestu ma rozpocząć się o godz. 19 miejscowego czasu (godz. 18 w Polsce).

Dołącz do dyskusji: Rosjanie zasypują Google i Yandex pytaniami, jak opuścić kraj

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Patrząc obiektywnie...
Ale się porobiło. Kiedyś mówili, że... obyś żył w ciekawych czasach, co miało raczej negatywny wydźwięk. A teraz właśnie żyjemy w ciekawych czasach.

Ale skupmy się na liczbie osób, które mają zostać powołane do służby wojskowej. 300.000 żołnierzy! To się w pale nie mieści, że tylu aż powołają do wojska.
0 0
odpowiedź
User
Pankracy
Rosjanie pytają jak opuścić kraj? To proste - niech się zgłoszą do armii.
Szybko opuszczą Rosję, a pewnie zaraz potem ten padół łez.
0 0
odpowiedź
User
nihilnovisubsol
Ukraińcy też zasypywali google pytaniami jak opuścić kraj, a tzw. polski rząd przygotował im wszystkie wersje stron po ukraińsku
0 0
odpowiedź