Po wybuchu wojny rosyjski rynek reklamowy skurczył się o 45 proc.

Przez sześć miesięcy br. reklama w prasie zanotowała spadek o 29 proc., do 3 mld rubli. Inwestycje w reklamę telewizyjną zmalały tylko o 17 proc.do 74 mld rubli, w reklamę zewnętrzną o 18 proc. - do 17 mld rubli. Reklama radiowa spadła o 3 proc.-  do 6 mld rubli.

W drugim kwartale br., już po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę, rosyjski rynek reklamowy skurczył się o 45 proc. W pierwszym kwartale spadek wyniósł tylko 5 proc.

Rynek reklamowy przez wojnę z mniejszym wzrostem. Telewizja tylko o 1,1 proc. w górę, wideo i social media o 15 proc.

Spadek w reklamie internetowej jest w dużej mierze związany z wysokim odsetkiem reklamodawców zagranicznych, z których większość zawiesiła działania po wybuchu wojny. Ponadto zmniejszyła się liczba dostępnych platform, ponieważ władze rosyjskie zaczęły blokować Facebooka i Instagrama oraz ograniczyły dostęp do TikToka i YouTube'a.

Z kolei reklama zewnętrzna i radio mają najbardziej statyczne zasoby reklamowe, a udział reklamodawców zagranicznych w ich portfolio jest stosunkowo niski.

Dalsze spadki w kolejnych kwartałach

W drugim półroczu spodziewane są dalsze spadki na rynku reklamowym w Rosji. OMD OM Group przewiduje, że całorocznie reklama prasowa skurczy się w ciągu roku o 57 proc., do 4 mld rubli, reklama internetowa - o 43 proc., do 179 mld rubli, reklama telewizyjna - o 22 proc., do 155 mld rubli. Reklama zewnętrzna, według analityków, spadnie tylko o 24 proc., do 34 mld rubli, a reklama radiowa - o 3 proc., do 14 mld rubli.

Group4Media  spodziewa się spadku reklamy internetowej na poziomie 45-47 proc. do końca roku. Ogólny spadek na rynku reklamy jest prognozowany na 38 proc. Z kolei Igronik uważa, że ​​segment cyfrowy spadnie do końca 2022 roku o 33-37 proc..

Wcześniej ACAR obliczył , że w I kwartale 2022 r. rynek reklamowy w Rosji wykazał wzrost o 5 proc., powstrzymując się przy tym od oceny dynamiki według segmentów. Według stowarzyszenia reklama internetowa nie spadła od 2002 roku. Do tej pory za najgorszy rok dla tego segmentu uznano rok 2020, kiedy reklama internetowa wzrosła o zaledwie 4 proc.