„Solidarność” w Agorze ostrzega pracowników przed szybkimi zwolnieniami „na związek”
Działający w Agorze związek zawodowy NSZZ „Solidarność” kolejny raz przestrzegł pracowników spółki, żeby nie pozwalali sobie nagle wręczyć wypowiedzenia umowy o pracę, tylko podkreślali, że należą do tej organizacji. - W oddziałach znowu zwolnienia - informuje „Solidarność”.
W zeszłym tygodniu NSZZ „Solidarność” Agory na swoim fanpage’u facebookowym przypomniała wpis instruujący pracowników spółki, jak zachować się, kiedy zostaną wezwani przez przełożonych i zapytani, czy należą do tego związku zawodowego. Organizacja ostrzega, żeby w żadnym wypadku nie deklarować, że nie jest się jej członkiem.
- Ponieważ Agora cały czas stosuje tę praktykę podczas zwalniania pracowników, przypominamy: jeśli wezwano Cię do kadr, żeby zapytać czy jesteś w związku - chodzi o zwolnienie Cię z pracy. Jest tylko jeden jedyny powód, dla którego oni o to pytają. Następny papier, jaki Ci podsuną po odpowiedzi przeczącej, to wypowiedzenie - opisała „Solidarność”. - Osobę niezrzeszoną mogą zwolnić z zaskoczenia, osoby w związku - nie. Dlatego oni najpierw się chcą upewnić, czy mogą Cię zaskoczyć. A potem Cię zaskoczą - dodała organizacja.
Wyjaśniła też, na czym polega owo nieprzyjemne dla pracownika zaskoczenie: „Z kolei jak im dasz na piśmie to, czego chcą - czyli odpowiedź przeczącą, wylecisz od pierwszego dnia kalendarzowego następnego miesiąca, czyli w praktyce (te rozmowy zwykle toczą się trzydziestego o 16:50) od jutra. Czyli jesteś na co najmniej jedne swoje miesięczne pobory w plecy. To będzie najdroższe "nie" w Twoim życiu. Przemyśl i przekaz to innym”.
W zeszłym tygodniu wpis został przypomniany na fanpage’u „Solidarności” z informacją, że „w oddziałach znowu zwolnienia”. - Jeśli nagle Cię wzywają do kadr lub do szefa i pytają, czy jesteś w związku: chodzi o zwolnienie. Zostaniesz zwolniony/zwolniona w minutę po daniu im na piśmie takiego oświadczenia. Każda inna odpowiedź, w tym: odmowa odpowiedzi (do której masz prawo) daje CI co najmniej dodatkowy miesiąc - podkreślili związkowcy.
Według nieoficjalnych informacji w drugiej połowie listopada mają zostać zlikwidowane weekendowe dodatki dziesięciu wydań regionalnych „Gazety Wyborczej”. Zwolniono też połowę pracowników korekty dziennika.
W pierwszych trzech kwartałach br. średnia sprzedaż ogółem „Gazety Wyborczej” wynosiła 158 620 egz., o 7,24 proc. mniej niż rok wcześniej (według danych ZKDP - zobacz wyniki wszystkich dzienników ogólnopolskich).
Na koniec września br. zatrudnienie w Agorze wynosiło wynosiło 3 012 etatów, o 77 mniej niż rok wcześniej.
Dołącz do dyskusji: „Solidarność” w Agorze ostrzega pracowników przed szybkimi zwolnieniami „na związek”