Spotify ulega wytwórniom, ograniczy darmowy dostęp do muzyki

Doniesienia o możliwości wprowadzenia przez Spotify ograniczeń pochodzą z serwisu Digital Music News, który powołuje się na zaufane źródła wewnątrz serwisu. Z informacji tych wynika, że z początkiem 2016 r. Spotify zredukuje katalog nagrań dostępnych dla użytkowników darmowych kont w zamian za oglądanie i słuchanie reklam. Serwis zamierza wprowadzić ograniczenia w taki sposób, że część utworów konkretnych artystów nie będzie widoczna dla osób z darmowym kontem, natomiast pełny dostęp do takich nagrań będą mieli użytkownicy płatnych kont premium.

Istnieje też możliwość, że konkretnych piosenek darmowi użytkownicy będą mogli posłuchać jedynie przez krótki czas. Inny wariant przewiduje z kolei, że w wypadku najbardziej popularnych albumów płatni subskrybenci otrzymają dostęp do pełnej zawartości płyty, natomiast użytkownicy kont darmowych jedynie do jednego czy dwóch utworów.

Według informacji zdobytych przez Digital Music News informacje o możliwych ograniczeniach w dostępie do darmowej muzyki pojawiają się na dwa miesiące przed momentem, w którym Spotify będzie musiało odnowić umowy z trzema największymi wytwórniami muzycznymi - Sony Music Entertainment, Warner Music Group i Universal Music Group. Tymczasem w branży muzycznej od dawna mówi się o tym, że duże wytwórnie nie są zadowolone z funkcjonowania nieodpłatnego modelu korzystania z serwisu. Ze Spotify korzysta obecnie 75 mln internautów, a tylko 20 milionów z nich płaci subskrypcje.

Jest więc możliwe, że serwis postanowił pójść na ustępstwa wobec muzycznych wydawców i będzie starał się bardziej intensywnie zachęcać użytkowników do wnoszenia opłat poprzez ograniczanie darmowej oferty.

Wirtualnemedia.pl zwróciły się do Spotify o skomentowanie doniesień Digital Music News i potwierdzenie ich autentyczności. - Nie komentujemy plotek ani nieoficjalnych informacji dotyczących Spotify. Jakiekolwiek zmiany w ofercie Spotify są zawsze ogłaszane oficjalnie - odpowiedzieli nam przedstawiciele serwisu.