Uber zmienia taryfikator, na dłuższych trasach 3,30 zł za kilometr zamiast stałej kwoty
Uber wprowadził zmiany w swoim cenniku związanym z dłuższymi kursami zamawianymi przez pasażerów. Według nowego taryfikatora po przejechaniu dystansu kilkunastu kilometrów zamiast stałej kwoty naliczana będzie opłata w wysokości 3,30 lub 4 złotych.
Jak wyjaśnia Uber na stronie internetowej do tej pory przy dalekich przejazdach poza miasto pojawiała się opłata w wysokości 10 lub 20 zł w chwili przekroczenia 1 lub 2 linii aglomeracyjnej.
Takie rozwiązanie według przewoźnika rekompensowało kierowcy daleką podróż, jednak powodowało wiele pytań zarówno ze strony pasażerów, jak i kierowców. Dlatego też usunięto opłaty za wyjazd poza linie aglomeracyjne oraz stałe stawki za przejazdy (kwoty automatycznie naliczane na wybranych trasach np. na lotnisko).
W zamian wprowadzono zmiany w cenniku na długich dystansach. Odtąd cena przejazdu nie jest uwarunkowana granicami linii aglomeracyjnych, ale długością trasy.
Zmianie ulegnie wyłącznie opłata kilometrowa, która zacznie się naliczać po przekroczeniu dystansu:
15 km w Warszawie
10 km w Krakowie
15 km w Trójmieście
13 km we Wrocławiu
10 km w Poznaniu
12 km w Łodzi
20 km na terenie konurbacji śląskiej
Po przekroczeniu tego dystansu opłata za km wyniesie 3,30 zł w przypadku usługi uberX oraz 4 zł w przypadku usługi uberSELECT/uberVAN.
Uber zaznacza, że mnożnikowi cen dynamicznych podlega jedynie stawka podstawowa – np. w usłudze UberX jest to 1,30 zł/km oraz 0,25 zł/min, w UberSELECT – 1,70 zł/km oraz 0,35 zł/min, a w UberVAN – 1,70 zł/km oraz 0,50 zł/min.
Przewoźnik wyjaśnia, że po wprowadzeniu nowych taryf cena za przejazd z aplikacją Uber jest liczona tak, jak na przykładzie Warszawy, w którym przejazd z uberX wynosi 17 km. Dla pierwszych 15 km opłata wynosi 1,30 zł/km, dla ostatnich 2 km stawka to 3,30 zł/km.
Dołącz do dyskusji: Uber zmienia taryfikator, na dłuższych trasach 3,30 zł za kilometr zamiast stałej kwoty
Teraz zapłacę 53 zł klilometrówki + opłata za trzaśnięcie drzwiami+czas
Faktycznie, DROGI uberze, nie mam pytań...
I to ma być ta tania alternatywa dla taxi?
Dziękuję, pojadę własnym.