Urlop pracownika fundowany z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych
Większa firma to większa ochrona pracownika gwarantowana przez prawo. Przykładem może być możliwość „zamrażania” przez pracodawcę pewnej puli pieniędzy, którą będzie mógł przeznaczać na socjalne potrzeby pracowników, czyli tworzenie ZFŚS. Jedną z takich potrzeb jest dopłata do wakacji pracownika, popularnie nazywana dopłatą do wczasów pod gruszą.
W kwestii dodatków do urlopu wypoczynkowego pracownika (zorganizowanego we własnym zakresie), ustawodawca przewiduje dwa – i to zupełnie dwa różne, tj. świadczenie urlopowe lub dofinansowanie do tzw. „wczasów pod gruszą”. Pierwsze mogą (ale nie muszą) wypłacać przedsiębiorcy z załogą do 20 pracowników.
Drugą formę dofinansowania do wakacji natomiast mogą stosować przedsiębiorcy, którzy na dzień 1 stycznia zatrudniają co najmniej 20 pracowników w przeliczeniu na etaty. Dofinansowanie zasilane jest ze środków Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych i na zasadach ustawy o ZFŚS. Jeśli przedsiębiorca nie prowadzi działalności w formie jednostki budżetowej, nie ma obowiązku tworzenia funduszu. Natomiast jeśli utworzył go dobrowolnie, może spodziewać się u siebie na biurku wniosków pracowników o przydzielenie dofinansowania do urlopu wypoczynkowego.
Dofinansowanie na wniosek
Wysokość pieniężnego dodatku do wakacji pracodawca wyznacza po pierwsze indywidualnie dla każdego pracownika, po drugie jeśli pracownik spełnia wymogi zawarte w firmowym regulaminie. Wysokość dofinansowania determinuje sytuacja życiowa, rodzinna i materialna pracownika uprawnionego do korzystania z Funduszu (art. 8 ust. 1 i 2 ustawy o ZFŚS).
Dodatek do wakacji szef może przyznać na podstawie złożonego przez pracownika (np. w dziale kadr) wniosku o dofinansowanie „wczasów pod gruszą” wraz z oświadczeniem potwierdzającym jego sytuację życiową, materialną i rodzinną. Jeśli pracodawca przyzna pracownikowi dodatek, wypłaci mu go co do zasady w okresie bezpośrednio poprzedzającym lub następującym po urlopie. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że jakiekolwiek świadczenia finansowane ze środków ZFSŚ są raz nieobowiązkowe, a dwa rozdzielane na pracowników w różnych kwotach, w związku z tym pracownik musi liczyć się z tym, że może nie dostać dodatku do urlopu.
Dodatek, a ZUS i podatek dochodowy
Dofinansowanie do „wczasów pod gruszą” zgodnie z indywidualną sytuacją każdego pracownika nie stanowi podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne (§ 2 ust. 1 pkt 19 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe). Co się tyczy podatku dochodowego, dodatkowe pieniądze przekazane pracownikowi przez szefa są niczym innym jak przychodem w ramach stosunku pracy – jak zasadniczo każde świadczenie od pracodawcy. Wyjątkowo natomiast podatek dochodowy od takiego dofinansowania pracownik zapłaci tylko wtedy, kiedy wyniesie ono ponad 380 zł. PIT-em objęta zostanie nadwyżka.
Z punktu widzenia przedsiębiorcy z kolei wypłacone środki z ZFŚS nie stanowią kosztu uzyskania przychodu (art. 16 ust. 1 pkt 45 ustawy o CIT). Kosztem są za to odpisy na fundusz.
Już za parę dni, bo 30 września br. mija termin wpłaty drugiej raty odpisu na ZFŚS. Pierwszą, większą, bo stanowiącą ¾ równowartości odpisów podstawowych naliczanych na zatrudnianych pracowników, przedsiębiorcy wpłacali do końca maja.
Katarzyna Miazek, Tax Care
Dołącz do dyskusji: Urlop pracownika fundowany z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych