SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Wojciech Jagielski namawia do „inwestycji z Orlenem”. „Próba bezprawnego wykorzystania mojego wizerunku”

W sieci pojawiły się reklamy, w których do rzekomych inwestycji Orlenu zachęca reporter Wojciech Jagielski. Ten oświadcza, że nie ma nic wspólnego z ogłoszeniami.

„Wojciech Jagielski poleca. Już zainwestowałem 900 zł, a otrzymałem 14.600 zł. Niezawodne inwestycje z Orlenem” - tak brzmi reklama rzekomych usług PKN Orlen. Jest logo koncernu, jest zdjęcie Jagielskiego. Jak się jednak okazuje, to zwykłe oszustwo.

„Tygodnik Powszechny” w swoich mediach społecznościowych zamieścił oświadczenie Jagielskiego. „Oświadczam, że nie mam nic wspólnego z reklamą rzekomych produktów inwestycyjnych Orlenu, a moje zdjęcie umieszczono w niej bez mojej zgody, ani wiedzy. Jest próba bezprawnego wykorzystania mojego wizerunku” - zaznaczył reporter.

„Tygodnik Powszechny” przypomina, że niedawno zjawisko na jego łamach opisał Marek Kęskrawiec. Czasopismo otworzyło dostęp do artykułu.

Niedawno do podobnego oszustwa wykorzystano wizerunek Mariusza Szczygła, a także polityków: Andrzeja Dudy, Szymona Hołowni czy Pawła Kukiza. „Mam nadzieję, że nikt nie da się nabrać. Nie mam nic wspólnego z biznesem, więc są idiotami, jeśli uważają, że kogoś namówię na inwestycję” - napisał Szczygieł na Facebooku.

Reporter i pisarz Wojciech Jagielski od lat współpracuje z „Tygodnikiem Powszechnym”, a we wrześniu 2017 roku dołączył na stałe do jego zespołu redakcyjnego. Wcześniej pracował w Polskiej Agencji Prasowej i „Gazecie Wyborczej”.

Dołącz do dyskusji: Wojciech Jagielski namawia do „inwestycji z Orlenem”. „Próba bezprawnego wykorzystania mojego wizerunku”

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
YKK
Przecież to robota ruskich trolli - na pierwszy rzut oka widać, że pisał to ktoś, dla kogo język polski nie jest ojczystym językiem.
0 0
odpowiedź