WP bez zmian, istnienie TPI zagrożone?

Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Wirtualnej Polski (WP) nie podjęło wczoraj decyzji w sprawie istotnej zmiany przedmiotu działalności spółki.

Jak poinformowała TP Internet W obradach ogłoszono przerwę do 20 września br. ze względu na wątpliwości natury prawnej podniesione przez akcjonariusza Key7 Investments. Nikt z obecnych na Walnym akcjonariuszy nie wstrzymał się od głosu ani nie głosował przeciwko ogłoszeniu przerwy.

Propozycję istotnej zmiany profilu działalności Wirtualnej Polski złożył TP Internet (TPI). Akcjonariusz większościowy WP poszukuje nowych obszarów działania dla spółki, która w niedługim czasie nie będzie posiadała portalu w związku z dążeniem akcjonariuszy mniejszościowych do jego przejęcia.

TP Internet uważa, że w aktualnej sytuacji rynkowej szansą dla spółki jest działalność  w obszarze szeroko rozumianego pośrednictwa i doradztwa w zakresie zarządzania  i prowadzenia działalności gospodarczej. Propozycja ta nie zamyka dyskusji na temat przyszłości Wirtualnej Polski i dziedzin, w których spółka może wykorzystać swój potencjał.

Wbrew opiniom głoszonym przez Jacka Kawalca i Macieja Grabskiego, TPI nie chce wykorzystywać pozycji akcjonariusza większościowego do narzucania spółce swoich rozwiązań. TP Internet liczy, że przerwa ogłoszona w obradach NWZA pozwoli  na wyjaśnienie kwestii spornych pomiędzy akcjonariuszami - czytamy w komunikacie TP Internet.

A co na to mniejszościowi akcjonariusze?

- Taka przerwa może dobrze rokować na przyszłość. Być może TP Internet przyjęło argumenty mniejszościowych akcjonariuszy, że forsowanie zmian Statutu mogą być ocenione jako działanie na szkodę samej Spółki. Sama uchwała nie miałaby wpływu na bieżącą działalność Wirtualnej (przedsiębiorstwem zarządza mianowany przez Sąd Zarządca a nie Zarząd kontrolowany przez TPI). Może TPI zrozumiało, że forsowana przez nią uchwała o zmianie statutu jest wyłącznie manifestacją prawniczą i nie będzie miała wpływu na bieżącą działalność Portalu - prowadzonego przez Zarządcę a nie spółkę... Sama Wirtualna Polska informuje o dobrych wynikach finansowych i rosnącej oglądalności. Model biznesowy portalu, w obliczu wzrastających o kilkadziesiąt procent rocznie wydatków na reklamę w Internecie, wykazuje swoją coraz wyższą wartość.

Decyzje TP Internet należy, zdaniem akcjonariuszy mniejszościowych, oceniać w szerszym kontekście tj. biznesowych decyzji Telekomunikacji Polskiej S.A., która kontroluje TP Internet sp. z o.o.

Kapitał TP Internet sp. z o.o. wynosi 497 mln. PLN. W zdecydowanej większości kapitał został wpłacony przez TP S.A. do TP Internet gotówką. TP Internet jest zadłużona w innych spółkach Grupy TP. Ponadto skierowane zostały do TP Internet sp. z o.o. o roszczenia o zapłatę kolejnych kwot idących w setki milionów PLN.

W skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym Grupy Telekomunikacja Polska za rok kończący się 31 grudnia 2003 roku poinformowano o istnieniu niepewności, co do kontynuacji działalności gospodarczej przez TP Internet w okresie co najmniej 12 miesięcy od dnia bilansowego, tj. do dnia 31 grudnia 2004. Poinformowano, że co do TP Internet Sp. z o.o. istnieją przesłanki wskazujące na potencjalne zagrożenie możliwości kontynuowania działalności gospodarczej w 2004 roku. Według naszych informacji, do końca lipca 2004 roku nie zostało zatwierdzone sprawozdanie finansowe TP Internet, gdyż spółka matka - Telekomunikacja Polska S.A. nie wydała jeszcze tzw. "comfort letter", o dalszym wspieraniu finansowym upadającej TPI. Biegli nie wydali swojej opinii o sprawozdaniu finansowym TPI.

Pan Prezes Marek Konarski mógłby zająć się problemami TPI zamiast ingerować w działalność Wirtualnej Polski. Signet - sztandarowy produkt TPI - podobno utracił prawa do certyfikatu "Web Trust". Może odstąpienie od zmiany Statutu WP S.A. i od podejmowania uchwał w sprawie składu Rady Nadzorczej jest po prostu pierwszym krokiem TPI w kierunku uratowania tych kilkuset milionów złotych, które akcjonariusze TP S.A. wydali na projekty prowadzone za pośrednictwem TPI. Dzisiaj jedyną realną wartość w majątku TPI stanowi WP S.A. To tylko od TPI zależy czy wartość ta nie zostanie ostatecznie utracona i czy TPI nie stanie się bezwartościową zadłużoną ponad wszelką miarę pamiątką pomysłów w rodzaju projektu "KARAMBA" - czytamy  w komunikacie mniejszościowych udziałowców.