brama, bramofon i pytania
2012-06-18 13:19:15 - qlphon
ponieważ granicę mam wzdłuż drogi publicznej, będę zgłaszać to w nadzorze
powiatowym
ale mam wątpliwości co konieczności zgłoszenia budowy instalacji
elektrycznej i logicznej
od budynku do bramy.
1) czy fakt zakopania kabla na własnej posesji trzeba zgłaszać?
generalnie zgłosić nie jest to problemem, ale boję się, że jak zrobię to na
tym samym zgłoszeniu co
samo ogrodzenie, a okaże się, że nie trzeba to mi cofną zgodę jako niezgodną
z przepisami
a w druga stronę, jak to zrobię na osobnym zgłoszeniu, to boję się, że
potraktują to jako przyłącze energetyczne i trzeba będzie
bawić się w zupełnie inne papierki...
ponieważ będę miał wykop na 1,5m to oprócz okablowania, chcę sobie wrzucić
tam od razu rurę z wodą do podlewania samochodów, wężyk od kompresora do
dmuchania kół
i rurę od odkurzacza centralnego...
na przydomowym parkingu, tuż obok bramy będzie mały słupek z ww. mediami.
2) jakie wybrać sterowanie i wideobramofon, żeby można było otworzyć bramę
na pilota lub klucz, furtkę na klucz,
mieć przy furtce bramofon (z wideo) do 2 niezależnych lokali z niezależnym
otwieraniem furki i bramy z domu
i dodatkowo możliwość zdalnego sterownia i podglądu kamer z komputera z
pracy (vpn do sieci domowej juz jest) i z telefonu komórkowego?
q
Re: brama, bramofon i pytania
2012-06-18 20:19:02 - Marek Dyjor
> w niedalekiej przyszłości będę się grodzić...
> ponieważ granicę mam wzdłuż drogi publicznej, będę zgłaszać to w
> nadzorze powiatowym
> ale mam wątpliwości co konieczności zgłoszenia budowy instalacji
> elektrycznej i logicznej
> od budynku do bramy.
>
> 1) czy fakt zakopania kabla na własnej posesji trzeba zgłaszać?
> generalnie zgłosić nie jest to problemem, ale boję się, że jak zrobię
> to na tym samym zgłoszeniu co
czy aby nie popadasz w lekką paranoję? :)
Re: brama, bramofon i pytania
2012-06-19 15:38:02 - qlphon
>> generalnie zgłosić nie jest to problemem, ale boję się, że jak zrobię
>> to na tym samym zgłoszeniu co
> czy aby nie popadasz w lekką paranoję? :)
mam życzliwego sąsiada, więc chcę być zabezpieczony z każdej strony
urzędnicy żywią się papierem... mogę dokarmić, a niech się nim udławią!
i tak do nich jadę, mogę standardowe zgłoszenie wydrukować w paru kopiach
więcej
i na standardowej mapce dorysować czerwonym parę kresek więcej...
poza paroma minutami nic mnie to więcej nie kosztuje
jeśli tylko da mi to trochę więcej spokoju, to warto...
q