Zimowe czy całoroczne

Budzik Data ostatniej zmiany: 2017-11-26 14:58:29

Zimowe czy całoroczne

2017-11-26 13:00:06 - Budzik

Punto. Autko które maks robi 5.000. Oczywiscie 90% w miescie plus
najczesciej latem jeden wyjazd nad morze.
Jezdzi nim kobieta SIC bardzo nieagresywnie.
Trzeba zmienic opony bo stare juz prawie łyse.

Co kupic - całoroczne czy zimowe?

Tak mysle, ze zimowki niby troche gorzej trzymaja na deszczu ale przy
jezdzie cywilnej nie powinno to miec zadnego znaczenia.
Z drugiej strony zimowki w razie sniegu duzo lepiej sobie poradza niz
całoroczne.
co byście założyli?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają"


Re: Zimowe czy całoroczne

2017-11-26 13:32:34 - cef

W dniu 2017-11-26 o 13:00, Budzik pisze:
> Punto. Autko które maks robi 5.000. Oczywiscie 90% w miescie plus
> najczesciej latem jeden wyjazd nad morze.
> Jezdzi nim kobieta SIC bardzo nieagresywnie.
> Trzeba zmienic opony bo stare juz prawie łyse.
>
> Co kupic - całoroczne czy zimowe?
>
> Tak mysle, ze zimowki niby troche gorzej trzymaja na deszczu ale przy
> jezdzie cywilnej nie powinno to miec zadnego znaczenia.
> Z drugiej strony zimowki w razie sniegu duzo lepiej sobie poradza niz
> całoroczne.
> co byście założyli?

Ile razy będzie ten śnieg w mieście w ciągu roku?




Re: Zimowe czy całoroczne

2017-11-26 13:40:50 - Dominik Ałaszewski

Dnia 26.11.2017 Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał/a:

> Z drugiej strony zimowki w razie sniegu duzo lepiej sobie poradza niz
> całoroczne.

Niekoniecznie. Całoroczne to, można rzec, bardziej zimówki
dostosowane do jazdy latem, a nie odwrotnie.

> co byście założyli?

Od pięciu lat ujeżdzam całoroczne i jestem bardzo zadowolony.

--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.


Re: Zimowe czy całoroczne

2017-11-26 13:50:45 - Shrek

W dniu 26.11.2017 o 13:00, Budzik pisze:

> Co kupic - całoroczne czy zimowe?
>
> Tak mysle, ze zimowki niby troche gorzej trzymaja na deszczu ale przy
> jezdzie cywilnej nie powinno to miec zadnego znaczenia.
> Z drugiej strony zimowki w razie sniegu duzo lepiej sobie poradza niz
> całoroczne.
> co byście założyli?

Całoroczne.

Prawdę mówiąc gdybym miał się nie przejmować kasą i miał człowieka co mi
je pozmienia bez udziału z mojej strony, to w zimę bym jeździł na
całorocznych a w lato na letnich;)

W mieście po śniegu nie jeździsz w ogóle, bo jak jest kopny śnieg, to
stoisz w korku. Więc ważniejsze jest jak się sprawują na mokrym przy
temp dodatnich i w błocie posniegowym. I tu IMHO całoroczne radzą sobie
lepiej od zimówek. Tym lepiej im bardziej zimówki są zimowe.

Shrek


Re: Zimowe czy całoroczne

2017-11-26 14:01:14 - Budzik

Użytkownik cef c...@i...pl ...

>> Punto. Autko które maks robi 5.000. Oczywiscie 90% w miescie plus
>> najczesciej latem jeden wyjazd nad morze.
>> Jezdzi nim kobieta SIC bardzo nieagresywnie.
>> Trzeba zmienic opony bo stare juz prawie łyse.
>>
>> Co kupic - całoroczne czy zimowe?
>>
>> Tak mysle, ze zimowki niby troche gorzej trzymaja na deszczu ale przy
>> jezdzie cywilnej nie powinno to miec zadnego znaczenia.
>> Z drugiej strony zimowki w razie sniegu duzo lepiej sobie poradza niz
>> całoroczne.
>> co byście założyli?
>
> Ile razy będzie ten śnieg w mieście w ciągu roku?
>
Ok, moze tylko raz, moze dwa.
W sumie zeby rozwalic auto to wystarczy raz.

Ale pytanie w druga strone - czy wielosezonowe maja jakakolwiek przewage
nad zimowkami?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Siłą kobiet są słabostki mężczyzn" - Voltaire


Re: Zimowe czy całoroczne

2017-11-26 14:29:00 - Budzik

Użytkownik Shrek ...@w...pl ...

> W mieście po śniegu nie jeździsz w ogóle, bo jak jest kopny śnieg,
> to stoisz w korku. Więc ważniejsze jest jak się sprawują na mokrym
> przy temp dodatnich i w błocie posniegowym. I tu IMHO całoroczne
> radzą sobie lepiej od zimówek. Tym lepiej im bardziej zimówki są
> zimowe.

No to w takim układzie na twoim miejscu jezdziłbym na letnich cały rok.
Testy pokazuja bardzo wyraźnie, ze zima letnie opony na mokrym i suchym
sprawuja sie najlepiej.
Zimowe zaczynaja pomagac włanie jak pojawia sie błoto posniegowe, snieg
etc.

Ja kiedys jak jezdziłem troche jak głupek bo młody i firmowe auto to tez
czułem róznice miedzy zimowkami a letnimi na mokrym.

Teraz kiedy mam juz za soba pare km to własciwie nie zauwazam róznicy co
wynika przede wszystkim ze stylu jazdy.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czy świat się bardzo zmieni gdy z młodych, gniewnych
wyrosną starzy, wkurwieni..?" J. Kofta


Re: Zimowe czy całoroczne

2017-11-26 14:34:11 - Bolko


> Ale pytanie w druga strone - czy wielosezonowe maja jakakolwiek przewage
> nad zimowkami?

Dwa lata (pory roku) jeździłem na zimówkach non stop.
Ale jak za trzecim na rondzie w deszczu przywaliłem w krawężnik
dałem sobie spokój.
Wiecej wydałem na ustawianie zbieżności niż oszczędziłem na oponach.
Zimówkom mówimy stanowcze nie w lato.


Re: Zimowe czy całoroczne

2017-11-26 14:34:36 - Tomasz Pyra

Dnia Sun, 26 Nov 2017 12:00:06 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

> Punto. Autko które maks robi 5.000. Oczywiscie 90% w miescie plus
> najczesciej latem jeden wyjazd nad morze.
> Jezdzi nim kobieta SIC bardzo nieagresywnie.
> Trzeba zmienic opony bo stare juz prawie łyse.
>
> Co kupic - całoroczne czy zimowe?

Całoroczne.

Różnica w osiągach nie rekompensuje tego, że mając dwa komplety opon w tak
mało jeżdżącym samochodzie się po prostu ich nie zużyje, bo się zestarzeją.


Re: Zimowe czy całoroczne

2017-11-26 14:53:06 - Shrek

W dniu 26.11.2017 o 14:29, Budzik pisze:

>> W mieście po śniegu nie jeździsz w ogóle, bo jak jest kopny śnieg,
>> to stoisz w korku. Więc ważniejsze jest jak się sprawują na mokrym
>> przy temp dodatnich i w błocie posniegowym. I tu IMHO całoroczne
>> radzą sobie lepiej od zimówek. Tym lepiej im bardziej zimówki są
>> zimowe.
>
> No to w takim układzie na twoim miejscu jezdziłbym na letnich cały rok.

Większość ludzi w miastach ma taki układ. Postawmy sprawę jasno - w
miastach już zima drogowców nie zaskakuje, co najwyżej kierowców. Jak
pada, to nie ma bata i będzie na jezdnię spadać. Posoloną, więc zrobi
się od razu błocko. Śniegu nawet na chodnikach ciężko uswiadczyć, bo
tyle tej soli sypią, że wszędzie się breja robi.

> Testy pokazuja bardzo wyraźnie, ze zima letnie opony na mokrym i suchym
> sprawuja sie najlepiej.

Poważne - myślałem że jednak całoroczne lepiej. Choćby ze względu na
miekszą mieszankę.

> Zimowe zaczynaja pomagac włanie jak pojawia sie błoto posniegowe, snieg
> etc.

W sumie nie wiem jak lamelki miałyby pomagać na błoto, więc zostaje
tylko miękkość mieszanki.

Shrek


Re: Zimowe czy całoroczne

2017-11-26 14:58:29 - "zhbick"

Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA839840BB8996budzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...


> co byście założyli?


Całoroczne. Wypadają zdecydowanie lepiej w sytuacjach, w których będą
użytkowane. Tylko jakieś przyzwoite bierz, nie Navigatory.

Robię jakieś 25-30 tys km rocznie, aktualnie na całorocznych Nokian
Weatherproof i moim zdaniem ogólnie sprawują się lepiej, niż dawniejszy
zestaw zmieniany systamatycznie Dębica Passio na lato i Frigo na zimę.
Znacznie częściej wykorzystuję dobrą przyczepność Nokianów na mokrym, niż
dobry uciąg Frigo w kopnym, miękkim śniegu. Nota bene trzymanie boczne na
śniegu też jest lepsze w tych całorocznych, niż w stricte zimowych, gdzie
częściej mi tył uciekał podczas jazdy po łuku.



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS