Zagrzybiona pralka

Tata Data ostatniej zmiany: 2011-08-31 13:15:28

Zagrzybiona pralka

2011-08-22 02:10:23 - Tata

W nieużywanej przez kilka tygodni pralce pojawiły się ogniska grzyba,
ciemno brązowe miejsca w szufladzie środka piorącego i na fartuchu
drzwiczek. Czy gdzieś jeszcze w środku pralki tego nie wiem. Jak
zlikwidować powyższy problem bez rozbierania pralki?

Z poważaniem
MJ



Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-22 16:57:36 - waldek

stara wyrzuc
wez nowa
pralke oczywiscie


Użytkownik Tata napisał w wiadomości
news:j2tcrr$4a4$1@news.dialog.net.pl...
>W nieużywanej przez kilka tygodni pralce pojawiły się ogniska grzyba,
>ciemno brązowe miejsca w szufladzie środka piorącego i na fartuchu
>drzwiczek. Czy gdzieś jeszcze w środku pralki tego nie wiem. Jak
>zlikwidować powyższy problem bez rozbierania pralki?
>
> Z poważaniem
> MJ





Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-23 13:44:01 - s_13

On 22 Sie, 16:57, waldek wrote:
> stara wyrzuc
> wez nowa
> pralke oczywiscie

i tak co kilka... tygodni oczywiście...

pozdrawiam
s_13



Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-22 18:38:47 - Eneuel Leszek Ciszewski


Tata j2tcrr$4a4$1@news.dialog.net.pl

> [..] Jak zlikwidować powyższy problem bez rozbierania pralki?

Zasuszyć. :) Same zdechną, choć nigdy do końca.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-22 20:58:16 - medea

W dniu 2011-08-22 02:10, Tata pisze:
> W nieużywanej przez kilka tygodni pralce pojawiły się ogniska grzyba,
> ciemno brązowe miejsca w szufladzie środka piorącego i na fartuchu
> drzwiczek. Czy gdzieś jeszcze w środku pralki tego nie wiem. Jak
> zlikwidować powyższy problem bez rozbierania pralki?

Ta szufladka na środki piorące powinna dać się wyciągnąć i można ją
dokładnie wyszorować. Pralkę otworzyć i wysuszyć. Robić to po każdym
praniu - zostawiać otwartą aż do wysuszenia.
U mnie praktycznie cały czas jest otwarta.

Ewa




Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-23 08:44:37 - Przesmiewca

Tata napisał(a):

>W nieużywanej przez kilka tygodni pralce pojawiły się ogniska grzyba,
>ciemno brązowe miejsca w szufladzie środka piorącego i na fartuchu
>drzwiczek. Czy gdzieś jeszcze w środku pralki tego nie wiem. Jak
>zlikwidować powyższy problem bez rozbierania pralki?
>
>Z poważaniem
>MJ

Szuflade na proszek wyjac i odkazic jakas chemia,
to samo fartuch. Co do srodka zrobic pelny cykl
prania bez ubran na 90 stopniach (moze sa tez jakies
dodatki chamieczne tak jak do czyszczenia zmywarek).



Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-24 13:17:12 - kika


Użytkownik Tata napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j2tcrr$4a4$1@news.dialog.net.pl...

W nieużywanej przez kilka tygodni pralce pojawiły się ogniska grzyba,
ciemno brązowe miejsca w szufladzie środka piorącego i na fartuchu
drzwiczek. Czy gdzieś jeszcze w środku pralki tego nie wiem. Jak
zlikwidować powyższy problem bez rozbierania pralki?

Z poważaniem
MJ


Pralkę musisz zawsze mieć otwartą, szufladę lekko wysuniętą. Spróbuj teraz
zrobić pranie na pusto, z jedną szklanką sody oczyszczonej i temp 90 st.
Drugie pranie puste z 1 szklanką octu 10 % i temp. 90 st. Powinno pomóc.
Szufladę musisz wyjąć i wyszorować sodą i octem. Bardzo przydatna jest, do
szorowania takich małych zakamarków szczoteczka do zębów. Pozdrawiam.




Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-24 13:28:24 - Pooh

Dnia Wed, 24 Aug 2011 13:17:12 +0200, kika napisał(a):
> Pralkę musisz zawsze mieć otwartą, szufladę lekko wysuniętą.
Nie straszcie... Myślę o pralce do zabudowy i jakoś nie uśmiecha mi się
trzymać jej otwartej...


--
Pooh Homepage: www.pooh.priv.pl/

Dołącz do tych, którym zależy. zwijaj.pl/



Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-24 14:38:58 - Eneuel Leszek Ciszewski


Pooh 1w3v34ob405ka$.dlg@pooh.priv.pl

> Nie straszcie... Myślę o pralce do zabudowy i jakoś
> nie uśmiecha mi się trzymać jej otwartej...

Pierz często. :) I susz/wietrz łazienkę.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-25 11:38:48 - Michał Lankosz

Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski
napisał w wiadomości news:j32rd6$hrc$1@inews.gazeta.pl...
>
> Pooh 1w3v34ob405ka$.dlg@pooh.priv.pl
>
>> Nie straszcie... Myślę o pralce do zabudowy i jakoś
>> nie uśmiecha mi się trzymać jej otwartej...
>
> Pierz często. :) I susz/wietrz łazienkę.

U mnie pralka ładowana od góry stoi w łazience. Z uwagi na małe dzieci
pierze często, ale w niskich temperaturach. 90C praktycznie nie używaliśmy.
Mimo tego, że między praniami zawsze jest otwarta grzyb niestety się wdał.
Niedawno znalazłem taki opis:
sceptyczny.pl/grzyb-szlam-w-twojej-pralce-jak-to-wyczyscic/
Póki co, ten wybielacz prawie usunął grzyba z miejsc widocznych. Pytanie,
czy coś jeszcze moze siedzieć w bębnie?
Czy można w jakiś sposób rozebrać tą skorupę, w której kręci się bęben? Raz
tylko sięgałem przez otwór po zdjęciu rury odprowadzającej w celu
wyciągnięcia drutu ze stanika ;)

Michał




Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-24 12:08:36 - Tata

Zastosowałem w szufladzie trochę wybielacza w płynie, z dużą zawartością
chloru. Wybielacz ma wielki apetyt na grzyba, skuteczność olbrzymia,
problem w tym, że nie wiem jak z działaniem na elementy gumowe. Zgodnie
z radą Kiki, zrobiłem pranie w sodzie spożywczej i w occie, grzyb
całkowicie zniknął bez rozbierania pralki.

Z podziękowaniami
MJ




Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-26 02:49:16 - Eneuel Leszek Ciszewski


Michał Lankosz j35596$p61$1@inews.gazeta.pl

> Niedawno znalazłem taki opis:
> sceptyczny.pl/grzyb-szlam-w-twojej-pralce-jak-to-wyczyscic/

Ja za 709 złotych kupiłem przenośny ;) klimatyzator (30 kg -- raczej
tego nie można nosić pod pachą, ale kółka ma) i wysuszyłem nim
łazienkę, po czym pobieżnie wymyłem sufit.

Pleśni niczym nie wygonisz zupełnie, ale zasuszyć można ją skutecznie.

O pleśniach domowych przeczytałem tyle, iż sam nie wierzą
w to, że można tyle przeczytać...

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-26 08:19:06 - Przesmiewca

Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

>Ja za 709 złotych kupiłem przenośny ;) klimatyzator (30 kg -- raczej
>tego nie można nosić pod pachą, ale kółka ma) i wysuszyłem nim
>łazienkę, po czym pobieżnie wymyłem sufit.

Klimatyzator czy osuszacz powietrza?


>Pleśni niczym nie wygonisz zupełnie, ale zasuszyć można ją skutecznie.

Mozna spokojnie chemia. Ale skoro tylko pobieznie wymyles sufit
to nie dziwie sie, ze masz takie zdanie.

>O pleśniach domowych przeczytałem tyle, iż sam nie wierzą
>w to, że można tyle przeczytać...

I ciagle za malo...



Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-26 09:54:32 - Michał Lankosz

Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski
napisał w wiadomości news:j36qnt$c39$1@inews.gazeta.pl...
> Pleśni niczym nie wygonisz zupełnie, ale zasuszyć można ją skutecznie.

Pleśń nie ma jakaiejś formy przetrwalnikowej?
Michał




Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-27 01:41:54 - Eneuel Leszek Ciszewski


Michał Lankosz j37jh0$f8p$1@inews.gazeta.pl

> Pleśń nie ma jakaiejś formy przetrwalnikowej?

ZTCW -- ma. I grzybnie w tynku czy w ubraniu -- także.
Łatwiej szczury wytępić niż pleśnie.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-28 16:58:27 - Przesmiewca

Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

>Łatwiej szczury wytępić niż pleśnie.

Bzdura na resorach. Od razu widac, ze nigdy nie probowales
wytepic ani szczurow ani plesni, bo po czym pobieżnie wymyłem sufit
nie mozna nazwac powaznym podejsciem do problemu.



Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-29 02:07:34 - Eneuel Leszek Ciszewski


Przesmiewca qnlk579pvad2snrs9mpmfna1g8l83mdqh8@4ax.com

>>Łatwiej szczury wytępić niż pleśnie.

> Bzdura na resorach. Od razu widac, ze nigdy nie probowales
> wytepic ani szczurow ani plesni, bo po czym pobieżnie wymyłem
> sufit nie mozna nazwac powaznym podejsciem do problemu.

Nie jest mi przykro z tego powodu, że jakaś profesjonalna
firma nie zarobiła (i nie przekazała części zysku do Kościoła)
na odgrzybianiu mego mieszkania. :) A że ci, którym odebrałem
chleb powszedni ;) będą mnie teraz kąsali, to wiedziałem już
wtedy, gdy zacząłem odgrzybianie. :)

Do zdrowych na umyśle:

Pleśni nie można zlikwidować. Podobnie jest z bakteriami.
Można natomiast pozbyć się znaczącej części pleśni. I to
mi wystarczy. Pozostaną zarodniki (zawsze -- nie może być
inaczej) i przetrwalniki oraz ukryte grzybnie, ale będzie
tego tak mało, że będzie można z tym żyć. :)

Szczury można wytępić.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-30 07:54:00 - Przesmiewca

Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

>Pleśni nie można zlikwidować. Podobnie jest z bakteriami.


Jesli juz tak literalnie podchodzisz do tematu - to tak, mozna
wytepic do zera zarowno i plesn i bakterie i co sobie tam wymyslisz.
Sek w tym, ze zarodniki plesni sa wszedzie wokol ludzi wiec
sens jest znikomy i chodzilo zupelnie o cos innego.




Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-30 11:00:04 - Eneuel Leszek Ciszewski


Przesmiewca 0huo57huci73k2nbbsthiftehch5hdr6rg@4ax.com

> Jesli juz tak literalnie podchodzisz do tematu - to tak, mozna
> wytepic do zera zarowno i plesn i bakterie i co sobie tam wymyslisz.
> Sek w tym, ze zarodniki plesni sa wszedzie wokol ludzi wiec
> sens jest znikomy i chodzilo zupelnie o cos innego.

Nie można pozbyć się co najmniej trzech rzeczy -- pleśni, bakterii i Twojej głupoty.

Na Wenus nie latają z Ziemi statki kosmiczne, aby nie zarzucać jej ziemskimi życiem.
Na zewnątrz Układu Słonecznego ziemskie bakterie niesione są wiatrem słonecznym, który
chroni Ziemię przed promieniowaniem kosmicznym i jest łapany w dwa pasy van Allena.
Do Wenus takie życie może być niesione tylko przez człowieka.

I bakterie mają przetrwalniki, które mogą istnieć niemal dowolnie długo w stanie
zawieszenia pomiędzy życiem i nieżyciem, nie pobierając z otoczenia wody czy
pokarmu, i pleśnie mogą mieć swoje przetrwalniki.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-30 20:48:11 - Przesmiewca

Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

>Nie można pozbyć się co najmniej trzech rzeczy -- pleśni, bakterii i Twojej głupoty.

Jestes bardziej ograniczony umyslowo niz mozna bylo sie spodziewac, teraz juz rozumiem skad te
teksty o wypadku w Jezewie.

>Na Wenus nie latają z Ziemi statki kosmiczne, aby nie zarzucać jej ziemskimi życiem.

lk.astronautilus.pl/sondy/wenold.htm

>Na zewnątrz Układu Słonecznego ziemskie bakterie niesione są wiatrem słonecznym, który
>chroni Ziemię przed promieniowaniem kosmicznym i jest łapany w dwa pasy van Allena.

Nie ma czegos takiego jak bakterie poza US - nikt tego nigdy nie stwierdzil.
Najdalszymi dzialajacymi obiektami ziemskimi i jedynymi poza US sa Voyagery
pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Voyagery.jpg&filetimestamp=20090116150813
na twoje nieszczescie zostaly wyslane w latach '70 i nie maja mozliwosci
potwierdzenia twoich rewelacji. Dzisiejsze orbitery zreszta tez tego nie robia.

>Do Wenus takie życie może być niesione tylko przez człowieka.

No i co z tego wynika? :)

>I bakterie mają przetrwalniki, które mogą istnieć niemal dowolnie długo w stanie
>zawieszenia pomiędzy życiem i nieżyciem, nie pobierając z otoczenia wody czy
>pokarmu, i pleśnie mogą mieć swoje przetrwalniki.

Sa rzadkie bakterie, ktore sa w stanie przezyc dowolny naturalny ziemski
czynnik, ale nie ma zadnych bakterii, ktore sa w stanie przezyc specjalne srodki
chemiczne stworzone przez ludzi. Widze twoja tepota umyslowa niestety nie jest w stanie
pojac tak prostej sprawy.



Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-30 22:40:22 - Eneuel Leszek Ciszewski


Przesmiewca reaq57lpp2nce41irlf09q8kudpe7vfu9k@4ax.com

> chemiczne stworzone przez ludzi. Widze twoja tepota umyslowa
> niestety nie jest w stanie pojac tak prostej sprawy.

Nie pokonam Cię w rynsztokowym języku. :) Nie jestem wszak poliglotą. :)
W każdym razie -- ja nie potrzebuję płatnych dobroczyńców usuwających
profesjonalnie ;) pleśń z mieszkań raz na zawsze. :)

Gdy byłem w sanatorium, chorzy na grzybice i łuszczyce mówili mi, że
nie można pozbyć się dziwki i grzybicy oraz łuszczycy. Od tamtej pory
grzybicę leczy się (ja leczę na swoich nadgarstkach) w ciągu jednego
dnia, nie wiem co z nieproszoną dziwką, ale wiem o tym, że płatnych
dobroczyńców (takich jak Ty) nie zraża nic. :)

Dzięki Ci Boże za to, że pokazujesz mi natarczywość takich ludzi
i jednocześnie nie pozwalasz im na dojenie mnie. :)

-=-

Do szukających pomocy -- jeśli wilgotność względna powietrza
w łazience (czy w innych miejscach, ale w łazience i w kuchni
zwykle bywa najgorzej) nie będzie większa od 50% -- szansa na
pleśnie jest tak mała, iż można uznać, że pleśni nie będzie.

Ale wystarczy wytrzeć ścierką rozlane mleko i tę mokrą ścierkę
odłożyć, aby w kilkadziesiąt godzin mieć na niej śliczne okazy
pleśni!!! Pozostawienie śmieci na noc może zaowocować pleśnią. :)
(na przykład gdzieś w zakamarki może spaść kawałek nektarynki...)

Usunięcie pleśni z tynku czy z drewna lub z ubrania nie jest możliwe -- tynk
trzeba skuć i położyć nowy albo pogodzić się z grzybami (grzybniami) tkwiącymi
wewnątrz takiego tynku. Nie znam też metody na usuniecie pleśni z bawełnianego
ubrania. :) Można to prać, gotować, prasować -- ale bezskutecznie. :) Co do
drewna... No cóż... Czasami nie ma co zbierać po ataku pleśni...

Pleśń do życia potrzebuje zazwyczaj tlenu, wody i jedzenia.
Najłatwiej odciąć jej wodę poprzez suszenie powietrza i wietrzenie.

Usunięcie pleśni z jedzenie raczej ;) jest trudne -- jeśli zarażony
jest sok w butelce, trzeba pożegnać wszystko, co w butelce jest; podobnie
z owocami -- lekko spleśniały owoc trzeba wyrzucić w całości... Jeśli
spleśniały jest chleb -- można próbować szczęścia z odkrajaniem, ale
trzeba być chyba solidnie wygłodzonym... ;)

Pleśń produkuje stosowne toksyny -- imo te toksyny (zjedzone) nie zabijają człowieka od razu. ;)

Grzybice rąk nie przeszkadzają mi zbyt mocno, jeśli nie liczyć niepokojących wrażeń wzrokowych. ;)

-=-

Do mego interlokutora -- możesz ze mną rozmawiać, ale nie dam Ci zarobić na odgrzybianiu mego mieszkania. :)
Zastanów się więc -- bo na razie wyglądasz jak piesek skaczący wokoło człowieka niosącego smaczne jedzonko. :)

W wolnych chwilach możesz poczytać sobie o przetrwalnikach bakterii czy grzybów. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Zagrzybiona pralka

2011-09-08 13:38:05 - _ąćęłńóśźż

Chlor jest bardzo skuteczny, ale niszczy metal, bezpieczniej jest uzywać
mniej żrącego nadtlenuku wodoru H2O2 (perhydrol).


-----
> Niedawno znalazłem taki opis

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-30 23:02:05 - Przesmiewca

Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):


>W wolnych chwilach możesz poczytać sobie o przetrwalnikach bakterii czy grzybów. :)

Kazdą forme plesni i grzybow, w tym form przetrwalnikowych,
mozna zniszczyc chemia, na ktora srodowisko nie mialo szans ich
uodpornic. Nie mowimy o grzybicy organizmow zywych, gdzie walka z nimi w organizmie
jest dluga i rzeczywiscie trudna, tylko o grzybach i plesni w lazience, gdzie walka
moze byc krotka i konkretna, bo nie ma szans, ze pacjent zejdzie wiec i srodki sa inne.
Wypadaloby rozroniac tez rodzaje grzybow i trzymac sie watku, a nie skakac od swoich
chorob az po kosmos.



Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-30 23:28:10 - Eneuel Leszek Ciszewski


Przesmiewca sfjq57l01b8q2hgu1h76aom4e3iarcs9vm@4ax.com

>>W wolnych chwilach możesz poczytać sobie o przetrwalnikach bakterii czy grzybów. :)

> Kazdą forme plesni i grzybow, w tym form przetrwalnikowych,

Do ludzi myślących -- każda pleśń to grzyb. Na dodatek chyba
każda pleśń jest grzybem żywiącym się tym, co martwe.

Czyli mamy mądre_inaczej stwierdzenie typu -- kobiety_i_ludzie, małpy_i_zwierzęta, róże_i_kwiaty...

> mozna zniszczyc chemia, na ktora srodowisko nie mialo szans ich
> uodpornic. Nie mowimy o grzybicy organizmow zywych, gdzie walka
> z nimi w organizmie jest dluga i rzeczywiscie trudna,

Bardzo trudna ;) -- u mnie to jeden dzień, jedno posmarowanie maścią Triderm.
Po godzinie są już wyraźnie zmiany, a po dobie widać wyraźnie, że grzyb kona
w męczarniach :) i rozpaczliwie ;) szuka niesmarowanych części... :) Dobijanie
kolejnym smarowaniem przypomina znęcanie się nad pokonanym grzybem... :)

Mam grzybice od wielu lat. Zazwyczaj znikają same, ale czasami
warto posmarować -- kto smaruje ten...

> tylko o grzybach i plesni

Wyżej wyjaśniam, że każda pleśń jest grzybem.

> w lazience, gdzie walka moze byc krotka i konkretna,

Bardzo krótka -- wystarczy mokra gąbka po nocnej kąpieli
i rano możemy mieć nową/świeżą pleśń. Podobnie z zakamarkami,
złączeniami ścian, fugami, a nawet gładkimi kafelkami. :)

U mnie wyrosła pleśń na płytce glazury. :)
Śliczna, ruda/pomarańczowa, prawie okrągła plamka o średnicy około 7 mm.

> bo nie ma szans, ze pacjent zejdzie wiec i srodki sa inne.
> Wypadaloby rozroniac tez rodzaje grzybow i trzymac sie watku,
> a nie skakac od swoich chorob az po kosmos.

Już Ci wyjaśniłem -- ja nie zapłacę za odgrzybianie. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-31 00:07:54 - Przesmiewca

Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

>Do ludzi myślących -- każda pleśń to grzyb. Na dodatek chyba
>każda pleśń jest grzybem żywiącym się tym, co martwe.

Eureka.

>Bardzo trudna ;) -- u mnie to jeden dzień, jedno posmarowanie maścią Triderm.
>Po godzinie są już wyraźnie zmiany, a po dobie widać wyraźnie, że grzyb kona
>w męczarniach :) i rozpaczliwie ;) szuka niesmarowanych części... :) Dobijanie
>kolejnym smarowaniem przypomina znęcanie się nad pokonanym grzybem... :)

Jestes wiekszym ignorantem niz moznaby sadzic.
Napisalem: gdzie walka z nimi w organizmie
jest dluga i rzeczywiscie trudna. Slowo klucz
w. Nic tu do rzeczy nie ma twoje objawowe leczenie
i smarowanie mascia.
Kolejne slowa klucz to candida i kandydoza.


>Wyżej wyjaśniam, że każda pleśń jest grzybem.

Kazdy koniak to brandy, ale nie kazda brandy to koniak.

>Bardzo krótka -- wystarczy mokra gąbka po nocnej kąpieli
>i rano możemy mieć nową/świeżą pleśń. Podobnie z zakamarkami,
>złączeniami ścian, fugami, a nawet gładkimi kafelkami. :)

To znaczy, ze sie nie znasz, nie umiesz, nie znasz tematu, a w lazience
sobie nie radzisz z pozbyciem sie grzybow. Kiepski jestes :)

>> bo nie ma szans, ze pacjent zejdzie wiec i srodki sa inne.
>> Wypadaloby rozroniac tez rodzaje grzybow i trzymac sie watku,
>> a nie skakac od swoich chorob az po kosmos.
>
>Już Ci wyjaśniłem -- ja nie zapłacę za odgrzybianie. :)

Nie trzeba placic zeby sie pozbyc, chociaz z twoja skutecznoscia walki
moze i trzeba.



Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-31 00:50:12 - Eneuel Leszek Ciszewski


Przesmiewca k9mq579vsippessgctiomvk2gmf79nehst@4ax.com

>>Do ludzi myślących -- każda pleśń to grzyb. Na dodatek chyba
>>każda pleśń jest grzybem żywiącym się tym, co martwe.

> Eureka.


> Jestes wiekszym ignorantem niz moznaby sadzic.

mozna by

Też dostanę skwitowanie słowem eureka? :)

> Napisalem: gdzie walka z nimi w organizmie
> jest dluga i rzeczywiscie trudna. Slowo klucz
> w. Nic tu do rzeczy nie ma twoje objawowe leczenie
> i smarowanie mascia.

O tyle długa, że nawet nie wolno tej maści długo stosować. :)
Leczenie jest (; objawowe ;) -- grzybek na ręce jest sporym obciążeniem
dla ***całego organizmu*** i widać efekty działania maści bardzo wyraźnie
i bardzo szybko.

Nie widać natomiast samej maści -- zaraz (natychmiast) po smarowaniu ręce solidnie myję...
(aby nie brudzić niczego) Maść wnika w skórę i raczej ;) nie należy jej przedawkowywać. :)

> Kolejne slowa klucz to candida i kandydoza.

Ja grzybki mam -- Ty o nich dopiero teraz czytasz. :)



>>Wyżej wyjaśniam, że każda pleśń jest grzybem.

> Kazdy koniak to brandy, ale nie kazda brandy to koniak.

Fakt -- Twoje myślenie jest tak szybkie jak pijanego. :)

>>Bardzo krótka -- wystarczy mokra gąbka po nocnej kąpieli
>>i rano możemy mieć nową/świeżą pleśń. Podobnie z zakamarkami,
>>złączeniami ścian, fugami, a nawet gładkimi kafelkami. :)

> To znaczy, ze sie nie znasz, nie umiesz, nie znasz tematu, a w lazience
> sobie nie radzisz z pozbyciem sie grzybow. Kiepski jestes :)

Już pisałem -- nie zapłacę Ci za odpleśnianie. :)

>>> bo nie ma szans, ze pacjent zejdzie wiec i srodki sa inne.
>>> Wypadaloby rozroniac tez rodzaje grzybow i trzymac sie watku,
>>> a nie skakac od swoich chorob az po kosmos.

>>Już Ci wyjaśniłem -- ja nie zapłacę za odgrzybianie. :)

> Nie trzeba placic zeby sie pozbyc, chociaz z twoja skutecznoscia walki moze i trzeba.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-31 09:20:00 - Przesmiewca

Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):


>Ja grzybki mam -- Ty o nich dopiero teraz czytasz. :)

Z przerosnietej candidy wyleczylem sie, tak z 5 lat temu.
Trafiles kula w plot- jak zwykle zreszta.

>Już pisałem -- nie zapłacę Ci za odpleśnianie. :)

Wiesz, moja branza dzialalnosci jest troche inna niz
odplesnianie u ciszewskich. Skad w ogole w twoim urojonym
umysle sie wzielo, ze chcialbym to u ciebie zrobic?
Znow ci sie poplataly fakty i osoby.



Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-31 12:06:15 - Eneuel Leszek Ciszewski


Przesmiewca 8onr57pkos8220kabau135596cdt8cem1h@4ax.com

>>Ja grzybki mam -- Ty o nich dopiero teraz czytasz. :)

> Z przerosnietej candidy wyleczylem sie, tak z 5 lat temu.
> Trafiles kula w plot- jak zwykle zreszta.

Problem w tym, że ja piszę prawdę, a Ty - prawdę_korzystną. :)

>>Już pisałem -- nie zapłacę Ci za odpleśnianie. :)

> Wiesz, moja branza dzialalnosci jest troche inna niz
> odplesnianie u ciszewskich. Skad w ogole w twoim urojonym
> umysle sie wzielo, ze chcialbym to u ciebie zrobic?
> Znow ci sie poplataly fakty i osoby.

Cieszę się tym, że pojąłeś, iż u mnie nie zarobisz. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-31 12:33:30 - Przesmiewca

Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

>Cieszę się tym, że pojąłeś, iż u mnie nie zarobisz. :)

To sie nazywa schizofrenia, wiesz? ;)



Re: Zagrzybiona pralka

2011-08-31 13:15:28 - Eneuel Leszek Ciszewski


Przesmiewca 0f3s579m4ea8rhb24ju620us4rcj394a8a@4ax.com

>>Cieszę się tym, że pojąłeś, iż u mnie nie zarobisz. :)

> To sie nazywa schizofrenia, wiesz? ;)

Nie wiem. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS