Pralka z poborem cieplej wody

Ghost Data ostatniej zmiany: 2011-07-25 12:57:54

Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-19 09:31:23 - Ghost

Produkuje jakas firma jeszce pralki z osobnym poborerm cieplej i zimnej wody?



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-19 13:16:19 -

Ghost napisał(a):

> Produkuje jakas firma jeszce pralki z osobnym poborerm cieplej i zimnej wody?
Facet jestem i pranie nie jest moją najmocniejszą stroną. Wydaje mi się że
chyba nie ma już pralek z podłączeniem ciepłej wody. Producenci pralek
współpracują z producentami proszku. Zrobili proszki piorące w niskich
temperaturach. Daje to oszczędności na grzaniu wody. Ale wymaga długiego czasu
prania. Wydaje mi się że przy koszcie za całe pranie w temperaturze
pięćdziesięciu stopni wynoszącym niecałe pięćdziesiąt groszy. Nie zrobi się
dużych oszczędności wlewając do pralki ciepłą wodę.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-20 17:43:38 - Borys Pogoreło

Dnia Sun, 19 Jun 2011 11:16:19 +0000 (UTC), sok_marchwiowy.SKASUJ@gazeta.pl
napisał(a):

> prania. Wydaje mi się że przy koszcie za całe pranie w temperaturze
> pięćdziesięciu stopni wynoszącym niecałe pięćdziesiąt groszy. Nie zrobi się
> dużych oszczędności wlewając do pralki ciepłą wodę.

Tylko, że cena prądu będzie nadal rosła. Zaś solary będą coraz bardziej
tańsze i popularniejsze, a możliwość podgrzania wody do pralki/zmywarki
jest jednym z sensownych argumentów za ich montażem.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-20 21:13:52 - JK

W dniu 2011-06-20 17:43, Borys Pogoreło pisze:
> Dnia Sun, 19 Jun 2011 11:16:19 +0000 (UTC), sok_marchwiowy.SKASUJ@gazeta.pl
> napisał(a):
>
>> prania. Wydaje mi się że przy koszcie za całe pranie w temperaturze
>> pięćdziesięciu stopni wynoszącym niecałe pięćdziesiąt groszy. Nie zrobi się
>> dużych oszczędności wlewając do pralki ciepłą wodę.
>
> Tylko, że cena prądu będzie nadal rosła. Zaś solary będą coraz bardziej
> tańsze i popularniejsze, a możliwość podgrzania wody do pralki/zmywarki
> jest jednym z sensownych argumentów za ich montażem.
>

Jaki problem, żeby tę ciepłą wodę z solara
podłączyć pod wlot wody zimnej w pralce?
Przecież jest czujnik temperatury i jeśli
wlejesz do pralki wodę ciepłą (z solara) to
zużyje ona mniej prądu na podgrzanie wody do
temperatury roboczej. Osobne wloty na wodę
ciepłą i zimną są bez sensu.
No chyba, że jest jakiś spisek producentów
pralek :-)


--
Pozdrawiam
JK



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-20 21:22:07 - Krzysztof 45

JK napisał(a):
> Jaki problem, żeby tę ciepłą wodę z solara podłączyć pod wlot wody
> zimnej w pralce?
Żaden. Ale płukanie przeprowadza się w zimnej wodzie a nie w ciepłej.
--
Krzysiek



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-20 21:26:24 - JK

W dniu 2011-06-20 21:22, Krzysztof 45 pisze:
> JK napisał(a):
>> Jaki problem, żeby tę ciepłą wodę z solara
>> podłączyć pod wlot wody zimnej w pralce?
> Żaden. Ale płukanie przeprowadza się w zimnej
> wodzie a nie w ciepłej.

A jakie są przeciwwskazania żeby płukać w
ciepłej? I czy w ogóle temperatura wody
płuczącej jest kontrolowana?

--
Pozdrawiam
JK



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-20 21:43:43 - Krzysztof 45

JK napisał(a):
> A jakie są przeciwwskazania żeby płukać w ciepłej?
Substancje proszku, związki powierzchniowo czynne, związki
zmiękczające wodę, enzymy oraz związki wybielające rozpuszczają się w
ciepłej wodzie a nie w zimnej.
> I czy w ogóle temperatura wody płuczącej jest kontrolowana?
Tak. Pralka pobierając wodę do płukania, nie podgrzewa jej, a jak ma
dwa podłączenia wody zimnej i ciepłej, przy płukaniu
korzysta z wody zimnej a nie ciepłe.
--
Krzysiek



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-20 22:51:45 - JK

W dniu 2011-06-20 21:43, Krzysztof 45 pisze:
> JK napisał(a):
>> A jakie są przeciwwskazania żeby płukać w
>> ciepłej?
> Substancje proszku, związki powierzchniowo
> czynne, związki
> zmiękczające wodę, enzymy oraz związki
> wybielające rozpuszczają się w
> ciepłej wodzie a nie w zimnej.

Interesujące! Skoro tak, to jakim cudem pralka
wypłukuje te substancje zimną wodą?

>> I czy w ogóle temperatura wody płuczącej
>> jest kontrolowana?
> Tak. Pralka pobierając wodę do płukania, nie
> podgrzewa jej, a jak ma
> dwa podłączenia wody zimnej i ciepłej, przy
> płukaniu
> korzysta z wody zimnej a nie ciepłe.

Nie odpowiedziałeś na pytanie.
To, że pralka otwiera do płukania zawór wody
zimnej jest oczywiste. Pytanie brzmi, skąd
pralka wie jak zimna jest woda zimna i co
będzie jak zamiast wody zimnej będzie tam
podłączona ciepła?


--
Pozdrawiam
JK



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-20 23:37:07 - Krzysztof 45

JK napisał(a):
> Interesujące! Skoro tak, to jakim cudem pralka wypłukuje te
> substancje zimną wodą?
Bo z zimną wodą te substancje nie wchodzą tak mocno w reakcje jak z
ciepłą.
Ty nigdy nie prałeś w rekach?
Nie masz doświadczenia że proszek w zimnej się bardzo ciężko rozpuszcza?
Że płukanie w ciepłej to trwa kilka razy dłużej i kilka razy więcej
wody trzeba zużyć?
> Nie odpowiedziałeś na pytanie. To, że pralka otwiera do płukania
> zawór wody zimnej jest oczywiste. Pytanie brzmi, skąd pralka wie
> jak zimna jest woda zimna i co będzie jak zamiast wody zimnej
> będzie tam podłączona ciepła?
Ruski w sklepie:

R- co to
Ekspedientka- termos
R- a do czego on jest?
E- jak wsadzisz w lato do niego lody, to się nie rozmrożą
a jak w zimę wlejesz gorącą herbatę, to nie ostygnie.
R- a skąd on wie kiedy jest zima a kiedy lato?
;)

Pralka wykona proces płukania w czasie i z użyciem pewnej okreslonej
programowo ilości wody, niezależnie od tego czy podłączysz ja do
zimnej czy ciepłej.
Czas i ilość wody do płukania ustawiają inżynierowie od oprogramowania
pralki, którzy wiedzą dokładnie ile ten proces trwa w zimnej wodzie.
--
Krzysiek



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-21 00:09:29 - JK

W dniu 2011-06-20 23:37, Krzysztof 45 pisze:
> JK napisał(a):
>> Interesujące! Skoro tak, to jakim cudem
>> pralka wypłukuje te substancje zimną wodą?
> Bo z zimną wodą te substancje nie wchodzą tak
> mocno w reakcje jak z
> ciepłą.

Niesamowite! Sam to wymyśliłeś? Jakie to reakcje?

> Ty nigdy nie prałeś w rekach?

Prałem.

> Nie masz doświadczenia że proszek w zimnej się
> bardzo ciężko rozpuszcza?

Prawda.

> Że płukanie w ciepłej to trwa kilka razy
> dłużej i kilka razy więcej
> wody trzeba zużyć?

Nie widzisz, że zaprzeczasz sam sobie?
Skoro proszek trudniej rozpuszcza się w zimnej
wodzie niż w ciepłej, to jakim cudem trudniej
go usunąć zimną?

>> Nie odpowiedziałeś na pytanie. To, że pralka
>> otwiera do płukania zawór wody zimnej jest
>> oczywiste. Pytanie brzmi, skąd pralka wie
>> jak zimna jest woda zimna i co będzie jak
>> zamiast wody zimnej będzie tam podłączona
>> ciepła?
> Ruski w sklepie:
>

Ha, ha , ha, świetne ;-/ tyle, że odpowiedzi
wciąż brak.


--
Pozdrawiam
JK



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-21 00:14:45 - JK

W dniu 2011-06-21 00:09, JK pisze:

>
> Nie widzisz, że zaprzeczasz sam sobie?
> Skoro proszek trudniej rozpuszcza się w zimnej
> wodzie niż w ciepłej, to jakim cudem trudniej
> go usunąć zimną?

Miało być oczywiście jakim cudem trudniej go
usunąć ciepłą.

--
Pozdrawiam
JK



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-21 06:50:58 - Krzysztof 45

JK napisał(a):
> Miało być oczywiście jakim cudem trudniej go usunąć ciepłą.
To nie są cuda.
Związki proszku które utkwiły w tkaninach w trakcie prania i się
jeszcze nie rozpuściły do końca, przy płukaniu ciepłą wodą wypłukiwały
by się, ale w ciąż by się rozpuszczały.
Zimna woda wypłukuje je bez rozpuszczania.


Zadaj sobie pytanie dla czego skutecznie pierzemy w temperaturach +40
do +90 stC, a nie w +5 stC.
--
Krzysiek



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-21 10:25:29 - JK

W dniu 2011-06-21 06:50, Krzysztof 45 pisze:
> JK napisał(a):
>> Miało być oczywiście jakim cudem trudniej
>> go usunąć ciepłą.
> To nie są cuda.
> Związki proszku które utkwiły w tkaninach w
> trakcie prania i się jeszcze nie rozpuściły do
> końca, przy płukaniu ciepłą wodą wypłukiwały
> by się, ale w ciąż by się rozpuszczały.
> Zimna woda wypłukuje je bez rozpuszczania.
>
>
> Zadaj sobie pytanie dla czego skutecznie
> pierzemy w temperaturach +40 do +90 stC, a nie
> w +5 stC.

Poddaje się. Z tobą nie da się rzeczowo
dyskutować.

--
Pozdrawiam
JK



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-21 17:41:51 - Krzysztof 45

JK napisał(a):
> Poddaje się. Z tobą nie da się rzeczowo dyskutować.
Wytłumaczyłem Ci rzeczowo czemu pranie płuczemy w zimnej wodzie a nie
w ciepłej.
Więc jeżeli w dalszym ciągu tego nie rozumiesz, to ja się też poddaje.
--
Krzysiek



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-21 20:17:09 - Robek

W dniu 2011-06-21 10:25, JK pisze:
> W dniu 2011-06-21 06:50, Krzysztof 45 pisze:

>
> Poddaje się. Z tobą nie da się rzeczowo dyskutować.
>

Upierz sobie np. posciel tylko w cieplej (goracej) wodzie i zobacz co Ci
wyjdzie na koncu, potem normalnie i porownaj.


Robek



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-21 20:21:03 - JK

W dniu 2011-06-21 20:17, Robek pisze:
> W dniu 2011-06-21 10:25, JK pisze:
>> W dniu 2011-06-21 06:50, Krzysztof 45 pisze:
>
>>
>> Poddaje się. Z tobą nie da się rzeczowo
>> dyskutować.
>>
>
> Upierz sobie np. posciel tylko w cieplej
> (goracej) wodzie i zobacz co Ci wyjdzie na
> koncu, potem normalnie i porownaj.
>
>

Szybciej będzie jak ty mi powiesz. Wyjdą
spodnie? Czy garnitur?


--
Pozdrawiam
JK



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-23 13:39:59 - Ghost


Użytkownik JK napisał w wiadomości
news:itqneb$i43$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-06-21 20:17, Robek pisze:
>> W dniu 2011-06-21 10:25, JK pisze:
>>> W dniu 2011-06-21 06:50, Krzysztof 45 pisze:
>>
>>>
>>> Poddaje się. Z tobą nie da się rzeczowo
>>> dyskutować.
>>>
>>
>> Upierz sobie np. posciel tylko w cieplej
>> (goracej) wodzie i zobacz co Ci wyjdzie na
>> koncu, potem normalnie i porownaj.
>>
>>
>
> Szybciej będzie jak ty mi powiesz. Wyjdą spodnie? Czy garnitur?

Raczej troll.




Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-23 01:16:32 - Borys Pogoreło

Dnia Tue, 21 Jun 2011 06:50:58 +0200, Krzysztof 45 napisał(a):

> Związki proszku które utkwiły w tkaninach w trakcie prania i się
> jeszcze nie rozpuściły do końca, przy płukaniu ciepłą wodą wypłukiwały
> by się, ale w ciąż by się rozpuszczały.
> Zimna woda wypłukuje je bez rozpuszczania.

A może po prostu tak jest taniej? Trzy cykle płukania * podgrzanie wody =
prawie trzy razy droższe jedno pranie. Do tego trzeba dodać czas na
każdorazowe podgrzanie. Z dopływem ciepłej wody może wystarczyłyby dwa lub
jedno płukanie?

Mnie też Twoje argumenty nie przekonują - gdzie by się te związki wciąż
rozpuszczały, jak nie w wodzie, którą zaciągnęła pralka i która zaraz
wyleci do kanalizacji?

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-23 09:36:27 - Krzysztof 45

Borys Pogoreło napisał(a):
> Mnie też Twoje argumenty nie przekonują - gdzie by się te związki wciąż
> rozpuszczały, jak nie w wodzie, którą zaciągnęła pralka i która zaraz
> wyleci do kanalizacji?
Pralka w zależności od modelu i programu prania, płucze pranie
pobierając do tego np. dwa razy wodę zimną. Dwa cykle płukania. Po
takim płukaniu zimną wodą, ostatnia woda która jest wyrzucana do
kanalizy, jest juz praktycznie pozbawiana proszku. Złapiesz ją w ręce
i nie wyczujesz proszku i specyficznej śliskości.

Gdyby to samo zrobiła pralka w ciepłej wodzie, to ta ostatnia woda
którą byś złapał w ręce, była by śliska od rozpuszczonych substancji
proszku. Musiał byś jeszcze ze dwa razy dodatkowo wykonać płukanie w
ciepłej by sie pozbyć proszku i rozpuszczonych jego substancji.

Dla tego dla tych co tego nie rozumieją, proponowałem by zrobili sobie
doświadczenie w misce.
Zrobili pranie z proszkiem i płukali pranie w zimnej wodzie, a za
drugim razem takie samo pranie płukali w ciepłej.

To przekonają się że wystarczy np. dwa razy wymienić wodę zimną do
płukania i w ostatniej wodzie nie będziemy wyczuwać śliskich związków
proszku w palcach, a płucząc w ciepłej wodzie, by osiągnąć ten efekt,
trzy lub cztery razy trzeba wymieniać wodę.
--
Krzysiek



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-24 01:52:01 - Borys Pogoreło

Dnia Thu, 23 Jun 2011 09:36:27 +0200, Krzysztof 45 napisał(a):

> To przekonają się że wystarczy np. dwa razy wymienić wodę zimną do
> płukania i w ostatniej wodzie nie będziemy wyczuwać śliskich związków
> proszku w palcach, a płucząc w ciepłej wodzie, by osiągnąć ten efekt,
> trzy lub cztery razy trzeba wymieniać wodę.

Ok, ale to daje dwie możliwości:

- zimna woda niesamowicie dobrze rozpuszcza w sobie wszystkie te związki,
że juz podczas pierwszego płukania większość z nich trafia z pranych ubrań
do kanalizacji

lub

- większość chemii, której nie ruszyło pierwsze płukanie, zostaje na
ubraniach, dlatego drugie płukanie już jest praktycznie czystą wodą

Bardziej prawdopodobna wydaje mi się ta druga możliwość. To może zadam
jeszcze jedno pytanie, bo nie sprawdzałem tego własnoręcznie: jak się
zachowa pranie po płukaniu w pralce, wypłukane ponownie ciepłą wodą? Czy
zacznie puszczać chemię?

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-24 17:55:38 - Krzysztof 45

Borys Pogoreło napisał(a):
> Ok, ale to daje dwie możliwości: - zimna woda niesamowicie dobrze
> rozpuszcza w sobie wszystkie te związki, że juz podczas pierwszego
> płukania większość z nich trafia z pranych ubrań do kanalizacji
Jak by tak było zę zimna woda bardzo dobrze rozpuszcza związki
proszku, to pralibyśmy w zimnej wodzie a nie zaczynali od 30-40stC
> To może zadam jeszcze jedno pytanie, bo nie sprawdzałem tego
> własnoręcznie: jak się zachowa pranie po płukaniu w pralce,
> wypłukane ponownie ciepłą wodą? Czy zacznie puszczać chemię?
Ja tego w pralce też nie sprawdzałem. Ale domyślam się że jeżeli ukrył
się gdzieś w czeluściach prania granulat proszku po pierwszym
płukaniu, a w przeładowanych pralkach jest to nagminne, to w ciepłej
wodzie zacznie się ten granulat rozpuszczać, i w zależności od ilości
tych granulek, dając efekt mniej lub bardziej śliskiej wody.

Nie przypuszczałem że będę tyle klepać na ten temat :)
Wystarczy mała miska i stary sweter, i w 15 min można przekonać sie
jakie efekty przynosi pranie i płukanie w zimnej wodzie a jakie w
ciepłej. Ile misek wody zużyje się na wypłukanie w zimnej a ile w
ciepłej.
--
Krzysiek



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-25 02:54:56 - Borys Pogoreło

Dnia Fri, 24 Jun 2011 17:55:38 +0200, Krzysztof 45 napisał(a):

> Ja tego w pralce też nie sprawdzałem. Ale domyślam się że jeżeli ukrył
> się gdzieś w czeluściach prania granulat proszku po pierwszym
> płukaniu, a w przeładowanych pralkach jest to nagminne, to w ciepłej
> wodzie zacznie się ten granulat rozpuszczać, i w zależności od ilości
> tych granulek, dając efekt mniej lub bardziej śliskiej wody.

Dobra, aż sprawdzę przy kolejnym praniu. ;)

Piorę w żelach, więc pralce teoretycznie jeszcze łatwiej się tego pozbyć.

> Nie przypuszczałem że będę tyle klepać na ten temat :)
> Wystarczy mała miska i stary sweter, i w 15 min można przekonać sie
> jakie efekty przynosi pranie i płukanie w zimnej wodzie a jakie w
> ciepłej. Ile misek wody zużyje się na wypłukanie w zimnej a ile w
> ciepłej.

Ale trzeba jeszcze zmierzyć ilość wypłukanej chemii w obu przypadkach ;)

Niewypłukany proszek to zło. M.in. dlatego zaczęliśmy stosować żele -
pralka czasem nie wypłukiwała dobrze proszku, co miało niezbyt miłe
konsekwencje dla skóry.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-25 11:24:57 - Ikselka

Dnia Sat, 25 Jun 2011 02:54:56 +0200, Borys Pogoreło napisał(a):

> Niewypłukany proszek to zło. M.in. dlatego zaczęliśmy stosować żele -
> pralka czasem nie wypłukiwała dobrze proszku, co miało niezbyt miłe
> konsekwencje dla skóry.

Jaka jest różnica między rozpuszczonym proszkiem a rozpuszczonym żelem - w
kwestii wypłukiwania?
--
XL
Prawda o GMO:
supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1PrYQPpgy



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-25 14:06:30 - Borys Pogoreło

Dnia Sat, 25 Jun 2011 11:24:57 +0200, Ikselka napisał(a):

>> Niewypłukany proszek to zło. M.in. dlatego zaczęliśmy stosować żele -
>> pralka czasem nie wypłukiwała dobrze proszku, co miało niezbyt miłe
>> konsekwencje dla skóry.
>
> Jaka jest różnica między rozpuszczonym proszkiem a rozpuszczonym żelem - w
> kwestii wypłukiwania?

*Rozpuszczonym* - żadna.

Ale w trudności rozpuszczenia, zwłaszcza w trudniej dostępnych miejscach -
zasadnicza.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-25 20:17:35 - Ikselka

Dnia Sat, 25 Jun 2011 14:06:30 +0200, Borys Pogoreło napisał(a):

> Dnia Sat, 25 Jun 2011 11:24:57 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>>> Niewypłukany proszek to zło. M.in. dlatego zaczęliśmy stosować żele -
>>> pralka czasem nie wypłukiwała dobrze proszku, co miało niezbyt miłe
>>> konsekwencje dla skóry.
>>
>> Jaka jest różnica między rozpuszczonym proszkiem a rozpuszczonym żelem - w
>> kwestii wypłukiwania?
>
> *Rozpuszczonym* - żadna.
>
> Ale w trudności rozpuszczenia, zwłaszcza w trudniej dostępnych miejscach -
> zasadnicza.

Być może. Ja po prostu z zasady stosuję dodatkowy cykl płukania - po KAŻDYM
praniu.
--
XL
Prawda o GMO:
supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1PrYQPpgy



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-26 00:21:55 - Borys Pogoreło

Dnia Sat, 25 Jun 2011 20:17:35 +0200, Ikselka napisał(a):

> Być może. Ja po prostu z zasady stosuję dodatkowy cykl płukania - po KAŻDYM
> praniu.

W mojej pralce byłby to raczej cykl zgadnij co teraz zrobię ;)

Niestety przewidywalny jest tylko początek prania i wirowanie.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-07 02:23:00 - Eneuel Leszek Ciszewski


Borys Pogoreło 145o3dtuab5wm$.inl3bbq7u8gy$.dlg@40tude.net

> Niewypłukany proszek to zło. M.in. dlatego zaczęliśmy stosować
> żele - pralka czasem nie wypłukiwała dobrze proszku, co miało
> niezbyt miłe konsekwencje dla skóry.

Jakie? Ja jestem alergikiem, ale mogę założyć niewypłukane
ubranie bez widocznego złego skutku. Nie jest to przyjemne,
ale szkód dla skóry nie powoduje. Zapewne tez wiele zależy
od samego proszku. ;)

IMO żel jest lepszy, bo:

() nie zbryla się w pralce, dzięki czemu można spokojnie załadować
pralkę, ustawić ją tak, aby zaczęła prać rano i iść spać

() od razu jest w stosownym opakowaniu :) i ma stosowny dozownik
(proszki zwykle są w torbach -- papierowych lub plastykowych;
nawet jeśli są w pudełkach, to w papierowych, a nawet jeśli
są w pudełkach plastykowych, to w złych)

() nie trzeba wdychać prochów ;)

Ja nie tylko lubię żele, ale też płuczę w płynach do płukania.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-07 02:13:53 - Eneuel Leszek Ciszewski


Krzysztof 45 ituqe5$3cp$1@news.vectranet.pl

> Pralka w zależności od modelu i programu prania, płucze pranie pobierając do tego np. dwa razy wodę zimną. Dwa cykle płukania. Po
> takim płukaniu zimną wodą, ostatnia woda która jest wyrzucana do kanalizy, jest juz praktycznie pozbawiana proszku. Złapiesz ją w
> ręce i nie wyczujesz proszku i specyficznej śliskości.

IMO można płukać sto razy -- a proszek nadal pozostanie. :)
Ja jestem alergikiem i raczej ;) piorę w środkach (w proszkach,
żelach...) przeznaczonych dla alergików, ale nawet bardzo
zaproszkowane ubrania prane w proszku dla niealergikaów -- nie
szkodzą mi w sposób widoczny. Mógłbym włożyć ubranie niepłukane. :)
(ale wolę solidne płukanie -- nikogo nie zniechęcam do płukania)

IMO pralka nigdy nie płucze dostatecznie dobrze.
Nawet kilka dodatkowych płukań nie sprawi, że proszku nie będzie w ubraniu...

Aby było jasne -- nie mam brudnego pojemnika na proszek. :)

> Gdyby to samo zrobiła pralka w ciepłej wodzie, to ta ostatnia woda którą byś złapał w ręce, była by śliska od rozpuszczonych
> substancji proszku. Musiał byś jeszcze ze dwa razy dodatkowo wykonać płukanie w ciepłej by sie pozbyć proszku i rozpuszczonych
> jego substancji.

IMO proszek można rozpuścić w dowolnie zimnej wodzie.
(tym bardziej żel)

> Dla tego dla tych co tego nie rozumieją, proponowałem by zrobili sobie doświadczenie w misce.
> Zrobili pranie z proszkiem i płukali pranie w zimnej wodzie, a za drugim razem takie samo pranie płukali w ciepłej.

IMO w ciepłej jest skuteczniejsze.

> To przekonają się że wystarczy np. dwa razy wymienić wodę zimną do płukania i w ostatniej wodzie nie będziemy wyczuwać śliskich
> związków proszku w palcach, a płucząc w ciepłej wodzie, by osiągnąć ten efekt, trzy lub cztery razy trzeba wymieniać wodę.

Wiele zależy od składu wody, ilości wody, ilości prania, ilości proszku...

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-07 07:24:10 - Krzysztof 45

Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
> Ja jestem alergikiem i raczej ;) piorę w środkach (w proszkach,
> żelach...) przeznaczonych dla alergików, ale nawet bardzo
> zaproszkowane ubrania prane w proszku dla niealergikaów -- nie
> szkodzą mi w sposób widoczny. Mógłbym włożyć ubranie niepłukane. :)
Bo Ty może nie jesteś uczulony na proszki, tylko na sierść kotów ;)

Nie chce mi się juz na ten temat klepać :)
--
Krzysiek



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-07 18:11:57 - Eneuel Leszek Ciszewski


Krzysztof 45 iv3ftn$m06$1@news.vectranet.pl

>> Ja jestem alergikiem i raczej ;) piorę w środkach (w proszkach,
>> żelach...) przeznaczonych dla alergików, ale nawet bardzo
>> zaproszkowane ubrania prane w proszku dla niealergikaów -- nie
>> szkodzą mi w sposób widoczny. Mógłbym włożyć ubranie niepłukane. :)
> Bo Ty może nie jesteś uczulony na proszki, tylko na sierść kotów ;)

> Nie chce mi się juz na ten temat klepać :)

Bez względu na to, na co ja jestem uczulony -- łatwiej rozpuścić
proszek w ciepłej wodzie niż w zimnej i łatwiej wypłukać szmatę
w ciepłej wodzie niż w zimnej. A najłatwiej przy udziale wirówki
i płynów do płukania.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-21 22:41:10 - ąćęłńóśźż

Kiedyś przez dwa lata miałem podłączoną pralkę wyłącznie do gorącej wody i
nigdy ani wcześniej ani później nie miałem tak wyśmienicie pranego i
płukanego prania.

Może teraz poteoretyzujesz nam o domowym seksie?


-----
> Że płukanie w ciepłej to trwa kilka razy dłużej i kilka razy więcej wody
trzeba zużyć?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-22 02:22:50 - Ikselka

Dnia Tue, 21 Jun 2011 20:41:10 +0000 (UTC), ąćęłńóśźż napisał(a):

> Kiedyś przez dwa lata miałem podłączoną pralkę wyłącznie do gorącej wody i
> nigdy ani wcześniej ani później nie miałem tak wyśmienicie pranego i
> płukanego prania.
>
> Może teraz poteoretyzujesz nam o domowym seksie?
>
>
> -----
>> Że płukanie w ciepłej to trwa kilka razy dłużej i kilka razy więcej wody
> trzeba zużyć?

Efektywność płukania zależy przede wszystkim od twardości wody i
temperatury. Na pewno najlepsze jest płukanie w ciepłej i miękkiej wodzie -
lepsze rozpuszczanie, więc lepsze płukanie.
Jeśli płuczemy w zimnej, to powinna być miękka.
Jeśli jest twarda, to przynajmniej powinna być ciepła.
Zimna i twarda woda nie wypłucze dobrze środka piorącego, dlatego takie
płukanie jest nieekonomiczne, bo trzeba je powtarzać, zwiększając ilość
wody, energii i czasu.
--
XL
Prawda o GMO:
supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1PrYQPpgy



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-22 07:30:35 - Krzysztof 45

ąćęłńóśźż napisał(a):
> Kiedyś przez dwa lata miałem podłączoną pralkę wyłącznie do gorącej wody i
> nigdy ani wcześniej ani później nie miałem tak wyśmienicie pranego i
> płukanego prania.
>
> Może teraz poteoretyzujesz nam o domowym seksie?
>
>
> -----
>> Że płukanie w ciepłej to trwa kilka razy dłużej i kilka razy więcej wody
> trzeba zużyć?
>
ąćęłńóśźż jestes zajebiscie czytelny. Nie wiem czy to do mnie, ale
doradzę Ci co do seksu uprawiać go w ciepłej wodzie, no chyba ze masz
na to swoja teorie.

--
Krzysiek



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-23 13:42:52 - Ghost


Użytkownik JK napisał w wiadomości
news:ito65c$m5j$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-06-20 17:43, Borys Pogoreło pisze:
>> Dnia Sun, 19 Jun 2011 11:16:19 +0000 (UTC),
>> sok_marchwiowy.SKASUJ@gazeta.pl
>> napisał(a):
>>
>>> prania. Wydaje mi się że przy koszcie za całe pranie w temperaturze
>>> pięćdziesięciu stopni wynoszącym niecałe pięćdziesiąt groszy. Nie zrobi
>>> się
>>> dużych oszczędności wlewając do pralki ciepłą wodę.
>>
>> Tylko, że cena prądu będzie nadal rosła. Zaś solary będą coraz bardziej
>> tańsze i popularniejsze, a możliwość podgrzania wody do pralki/zmywarki
>> jest jednym z sensownych argumentów za ich montażem.
>>
>
> Jaki problem, żeby tę ciepłą wodę z solara podłączyć pod wlot wody
> zimnej w pralce? Przecież jest czujnik temperatury i jeśli wlejesz do
> pralki wodę ciepłą (z solara) to zużyje ona mniej prądu na podgrzanie wody
> do temperatury roboczej. Osobne wloty na wodę ciepłą i zimną są bez sensu.
> No chyba, że jest jakiś spisek producentów pralek :-)

Solar tez nie grzeje za darmo. No i jak zuzyjesz na pranie zbyt duzo z
solara i branie na kapiel, to dokupisz ogrzewanie np. gazem.




Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-25 02:56:18 - Borys Pogoreło

Dnia Thu, 23 Jun 2011 13:42:52 +0200, Ghost napisał(a):

> Solar tez nie grzeje za darmo. No i jak zuzyjesz na pranie zbyt duzo z
> solara i branie na kapiel, to dokupisz ogrzewanie np. gazem.

Ale gazem pewnie okaże się i tak taniej, niż prądem :)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-25 10:12:51 - Ghost


Użytkownik Borys Pogoreło napisał w wiadomości
news:vmdhy5t2rn3b.ntef33sn6xa2$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 23 Jun 2011 13:42:52 +0200, Ghost napisał(a):
>
>> Solar tez nie grzeje za darmo. No i jak zuzyjesz na pranie zbyt duzo z
>> solara i branie na kapiel, to dokupisz ogrzewanie np. gazem.
>
> Ale gazem pewnie okaże się i tak taniej, niż prądem :)

Ale niczym i tak taniej niz pradem.




Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-25 10:13:15 - Ghost


Użytkownik Ghost napisał w wiadomości
news:iu45s3$pqv$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik Borys Pogoreło napisał w wiadomości
> news:vmdhy5t2rn3b.ntef33sn6xa2$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 23 Jun 2011 13:42:52 +0200, Ghost napisał(a):
>>
>>> Solar tez nie grzeje za darmo. No i jak zuzyjesz na pranie zbyt duzo z
>>> solara i branie na kapiel, to dokupisz ogrzewanie np. gazem.
>>
>> Ale gazem pewnie okaże się i tak taniej, niż prądem :)
>
> Ale niczym i tak taniej niz pradem.

*niz gazem




Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-25 20:02:15 - Borys Pogoreło

Dnia Sat, 25 Jun 2011 10:13:15 +0200, Ghost napisał(a):

>>> Ale gazem pewnie okaże się i tak taniej, niż prądem :)
>>
>> Ale niczym i tak taniej niz pradem.
>
> *niz gazem

O ile ma się ten gaz :)

I niekoniecznie niczym. Węgiel, drewno...

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-19 09:35:16 - Pooh

Dnia Mon, 20 Jun 2011 21:13:52 +0200, JK napisał(a):
> Jaki problem, żeby tę ciepłą wodę z solara
> podłączyć pod wlot wody zimnej w pralce?
Taki, że do różnych tkanin używasz różnej temperatury a woda z solara może
być za ciepła.
Można by ewentualnie podłączyć pralkę przez jakąś baterię termostatyczną i
pamiętać o regulacji. Pytanie tylko jak długo wytrzyma uszczelka na zaworze
w pralce - wszak przeznaczona jest do zimnej wody a nie gorącej.

--
- bo zaburza naturalną kolejność czytania.
- dlaczego?
- odpowiadanie na górze listu.
- co jest najbardziej irytujące w e-mailach?



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-20 17:46:26 - Eneuel Leszek Ciszewski


Pooh 14kv6mo7u027h.dlg@pooh.priv.pl

> Można by ewentualnie podłączyć pralkę przez
> jakąś baterię termostatyczną i pamiętać o regulacji.

W pralce też masz regulację, więc jaki problem?
(chyba tylko taki, żeby przeregulować ;) w czasie płukania;
można by przeregulować ;) tuż po tym, jak nabierze sporo wody
w czasie prania)

Pamiętasz o regulacji w pralce -- nie zapomnisz o regulacji w baterii.

Problem leży w innym miejscu -- taka bateria nierzadko kosztuje więcej od pralki. :)

> Pytanie tylko jak długo wytrzyma uszczelka na zaworze
> w pralce - wszak przeznaczona jest do zimnej wody a nie gorącej.

Dokładnie. :) Co więcej -- jak połapie się w tej temperaturze pralka? :)
Może uzna, że już strasznie długo prała, skoro temperatura jest tak
wysoka i tuż po starcie, wywali gorącą wodę...

-=-

Ja teraz piorę w destylacie ;) -- i najwyraźniej pralka głupieje. :)
(wlewam wodę z klimatyzatora) Na szczęście z 3 godzin :) trochę czasu
zostaje także na pranie. :)

-=-

BTW... Wody zbiera się tak dużo, że może za jakiś czas starczy i na pranie, i na płukanie... :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-19 16:10:41 - neoniusz

W dniu 11-06-19 09:31, Ghost pisze:
> Produkuje jakas firma jeszce pralki z osobnym poborerm cieplej i zimnej
> wody?

Są. Amerykanskie. Np. GE WWRE5240D, ktora sam posiadam.



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-06-19 17:09:12 - Krzysztof 45

Ghost napisał(a):
> Produkuje jakas firma jeszce pralki z osobnym poborerm cieplej i zimnej
> wody?
Daewoo DWF750M
--
Krzysiek



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-07 02:03:42 - Eneuel Leszek Ciszewski


Ghost itk965$u0r$1@mx1.internetia.pl

> Produkuje jakas firma jeszce pralki z osobnym poborerm cieplej i zimnej wody?

Po przeczytaniu części (połowy?) postów, mogę wypowiedzieć ;) swoje zdanie:

() wełnę pierzemy w wodzie o niskiej temperaturze [buty także -- ale
w jakim celu mam im pisać, że piorę skórzane buty w wodzie?]

() pralka (i ,,wsad'' także) ma swoją pojemność cieplną, dlatego
nawet zaciągnięcie wody zimnej do pierwszego płukania sprawi,
że to płukanie odbywa się raczej w wodzie całkiem ciepłej,
o ile płuczemy to, co było prane w wodzie gorącej

kolejne płukania obniżają temperaturę; wyjmowanie gorącego
prania raczej mocno poparzy ręce; nawet 40 stopni Celsjusza
to całkiem dużo jak na wodę; rurę metalową można trzymać,
gdy jej temperatura nie przekracza 60 stopni Celsjusza,
ale woda o temperaturze 40 stopni Celsjusza jest zbyt
gorąca; w saunie można wytrzymać (bez dotykania metalowych
przedmiotów) 120 stopni Celsjusza przez pół godziny,
a 350 stopni Celsjusza ręce mogą wytrzymać przez pół
minuty w piekarniku (też bez dotykania metalowych przedmiotów)

() zwykle i płukać łatwiej w gorącej wodzie, i prać

() czasami jest tak, że pranie czegoś (krwi?) najpierw w wodzie zimnej
a dopiero później w gorącej daje lepsze efekty niż pranie w wodzie
gorącej od początku do końca prania

() woda gorąca łatwiej wnika i w proszek, i w materiał

() pranie ręczników czy ścierek tylko w niskiej temperaturze nie ma sensu;
przynajmniej co jakiś czas trzeba to prać w temperaturze 90 stopni Celsjusza...

() częste pranie i prasowanie skraca żywotność pleśni ;)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-07 07:54:56 - Andrzej Ława

W dniu 07.07.2011 02:03, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

> prania raczej mocno poparzy ręce; nawet 40 stopni Celsjusza
> to całkiem dużo jak na wodę; rurę metalową można trzymać,
> gdy jej temperatura nie przekracza 60 stopni Celsjusza,
> ale woda o temperaturze 40 stopni Celsjusza jest zbyt
> gorąca;

Nie mów... Serio? To ja jestem wampir albo jakiś superman, bo regularnie
dotykam wody o temperaturze sporo wyższej i wrażenie nie jest nawet przykre.



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-07 18:17:46 - Eneuel Leszek Ciszewski


Andrzej Ława iv3hnf$r9g$2@inews.gazeta.pl

>> prania raczej mocno poparzy ręce; nawet 40 stopni Celsjusza
>> to całkiem dużo jak na wodę; rurę metalową można trzymać,
>> gdy jej temperatura nie przekracza 60 stopni Celsjusza,
>> ale woda o temperaturze 40 stopni Celsjusza jest zbyt
>> gorąca;

> Nie mów... Serio? To ja jestem wampir albo jakiś superman, bo regularnie
> dotykam wody o temperaturze sporo wyższej i wrażenie nie jest nawet przykre.

Nie wiem, jakiej dotykasz. Ubrania trzeba solidnie chwycić -- czubek ;)
palca można włożyć na chwilę nawet do wrzątku.

Ale znam (z wiarygodnych opowiadań) człowieka wkładającego rękę do ognia. :)
Na dodatek stale tą samą -- swoja rękę. ;)


Kiedyś fotografowie mieli termometry. Może znasz jakiegoś, który Ci sprzeda
takie coś lub pożyczy do testów. Będziesz mógł sprawdzić, w jak gorącej wodzie
można moczyć ręce bez poparzenia.


Picie wrzącej ;) herbaty to oszustwo.
Taka herbata nigdy nie jest wrząca, chyba że na dużej wysokości. ;)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-08 20:52:37 - Andrzej Lawa

W dniu 07.07.2011 18:17, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

> Kiedyś fotografowie mieli termometry. Może znasz jakiegoś, który Ci sprzeda
> takie coś lub pożyczy do testów. Będziesz mógł sprawdzić, w jak gorącej
> wodzie można moczyć ręce bez poparzenia.

Cóż, woda w moim prysznicu ma 50-60C.

> Picie wrzącej ;) herbaty to oszustwo.
> Taka herbata nigdy nie jest wrząca, chyba że na dużej wysokości. ;)

Moja ma (w momencie spożycia) około 70C.

Zauważalnie więcej jak 40C, będące wg. ciebie maksimum, nie uważasz?






Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-10 16:33:40 - Eneuel Leszek Ciszewski


Andrzej Lawa 4e1751f6$1@news.home.net.pl

>> Kiedyś fotografowie mieli termometry. Może znasz jakiegoś, który Ci sprzeda
>> takie coś lub pożyczy do testów. Będziesz mógł sprawdzić, w jak gorącej
>> wodzie można moczyć ręce bez poparzenia.

> Cóż, woda w moim prysznicu ma 50-60C.

Absolutnie niemożliwe, aby normalny człowiek w wodzie o tej temperaturze
mógł wytrzymać. Owszem -- woda gorąca wychodząca z pieca powinna mieć
60 stopni Celsjusza. Ale później tę wodę mieszamy z wodą zimniejszą.


Termostatyczne baterie/krany mają zwykle na 37 stopniach
jakieś wyszczególnienie. I to jest dobra temperatura do kąpieli.

>> Picie wrzącej ;) herbaty to oszustwo.
>> Taka herbata nigdy nie jest wrząca, chyba że na dużej wysokości. ;)

> Moja ma (w momencie spożycia) około 70C.

> Zauważalnie więcej jak 40C, będące wg. ciebie maksimum, nie uważasz?

Uważam, że kłamiesz lub jesteś wyjątkiem. (cyborgiem?)

Białko ścina się dość szybko -- człowiek nie jest wykonany z krzemu. ;)
CPU wytrzyma nawet 110 stopni Celsjusza -- czasami nawet bez szwanku;
w moim notebooku 95 ustawiłem jako alarm, ale to nie znaczy, że tej
temperatury nie przekraczam... Teraz jest tylko 81 stopni...

-=-

Innym nie proponuję kąpieli w wodzie o temperaturze 50 stopni Celsjusza.
(chyba, że moim spadkodawcom -- ale ja nie mam takowych)

-=-

A skoro o pralce -- proponuję ustawienie 60 stopni (jedna z typowych
temperatur prania) i włożenie ręki do tak gorącej wody -- nieco
ostudzonej, bo drzwiczek pralki zwykle nie można otworzyć w czasie
prania czy w chwilę po wyłączeniu pralki...

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-10 19:21:15 - Eneuel Leszek Ciszewski


Eneuel Leszek Ciszewski ivcd8n$g57$1@inews.gazeta.pl

> Białko ścina się dość szybko -- człowiek nie jest wykonany z krzemu. ;)
> CPU wytrzyma nawet 110 stopni Celsjusza -- czasami nawet bez szwanku;
> w moim notebooku 95 ustawiłem jako alarm, ale to nie znaczy, że tej
> temperatury nie przekraczam... Teraz jest tylko 81 stopni...

Do nieśmiałych -- ustawiam programem NHC.
Ostatnia wersja nie jest dobra. Ja używam 2.0 PR06 -- całkiem za free.

Jak ktoś z notebookim idzie do łóżka -- przydaje się, bo pościel
potrafi zatkać otwory wentylacyjne w komputerze, co skutkować
może ugotowaniem komputera na twardo.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-10 23:22:30 - Ikselka

Dnia Sun, 10 Jul 2011 19:21:15 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

> Do nieśmiałych -- ustawiam programem NHC.
> Ostatnia wersja nie jest dobra. Ja używam 2.0 PR06 -- całkiem za free.

Skorzystam - dzięki za info :-)
--
XL
Prawda o GMO:
supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1PrYQPpgy



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-11 00:51:43 - Eneuel Leszek Ciszewski


Ikselka 12gzecndfqhjh.xl1w4fvumifc.dlg@40tude.net

>> Do nieśmiałych -- ustawiam programem NHC.
>> Ostatnia wersja nie jest dobra. Ja używam 2.0 PR06 -- całkiem za free.

> Skorzystam - dzięki za info :-)

Proszę.

[będąc kobietą, wolałabym brać do łóżka chłopa niż komputer, ale co która woli...] ;)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-11 01:24:42 - Ikselka

Dnia Mon, 11 Jul 2011 00:51:43 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

> Ikselka 12gzecndfqhjh.xl1w4fvumifc.dlg@40tude.net
>
>>> Do nieśmiałych -- ustawiam programem NHC.
>>> Ostatnia wersja nie jest dobra. Ja używam 2.0 PR06 -- całkiem za free.
>
>> Skorzystam - dzięki za info :-)
>
> Proszę.
>
> [będąc kobietą, wolałabym brać do łóżka chłopa niż komputer, ale co która woli...] ;)

A ja będąc mężczyzną wolałabym... ;-PPP
--
XL
Prawda o GMO:
supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1PrYQPpgy



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-11 02:36:06 - Eneuel Leszek Ciszewski


Ikselka 18dys7mx9bcfm$.1pkvr80upmo6u.dlg@40tude.net

>> [będąc kobietą, wolałabym brać do łóżka chłopa niż komputer, ale co która woli...] ;)

> A ja będąc mężczyzną wolałabym... ;-PPP

Ja też wolałbym. Ale brak chętnych.

BTW -- wówczas byś wolał, nie wolała. ;)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-11 12:51:45 - Ikselka

Dnia Mon, 11 Jul 2011 02:36:06 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

> Ikselka 18dys7mx9bcfm$.1pkvr80upmo6u.dlg@40tude.net
>
>>> [będąc kobietą, wolałabym brać do łóżka chłopa niż komputer, ale co która woli...] ;)
>
>> A ja będąc mężczyzną wolałabym... ;-PPP
>
> Ja też wolałbym. Ale brak chętnych.
>
> BTW -- wówczas byś wolał, nie wolała. ;)

Napisałam wolałabym, bo póki co nie jestem mężczyzną - pisanie wolałbym
byłoby nieuprawnione, uprzedzałoby fakt 3-)
--
XL
Prawda o GMO:
supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1PrYQPpgy



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-11 16:34:51 - Eneuel Leszek Ciszewski


Ikselka j3f9mn9ld72p$.nqti6p15ovne$.dlg@40tude.net

>>> A ja będąc mężczyzną wolałabym... ;-PPP

>> Ja też wolałbym. Ale brak chętnych.

>> BTW -- wówczas byś wolał, nie wolała. ;)

> Napisałam wolałabym, bo póki co nie jestem mężczyzną - pisanie wolałbym
> byłoby nieuprawnione, uprzedzałoby fakt 3-)

Będąc mężczyzną -- miałabyś nie tylko to prawo, ale nawet (w pewnym sensie) obowiązek. ;)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-12 00:05:01 - Andrzej Lawa

W dniu 10.07.2011 16:33, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

>>> Kiedyś fotografowie mieli termometry. Może znasz jakiegoś, który Ci
>>> sprzeda
>>> takie coś lub pożyczy do testów. Będziesz mógł sprawdzić, w jak gorącej
>>> wodzie można moczyć ręce bez poparzenia.
>
>> Cóż, woda w moim prysznicu ma 50-60C.
>
> Absolutnie niemożliwe, aby normalny człowiek w wodzie o tej temperaturze
> mógł wytrzymać.

Normalny, dorosły, zdrowy człowiek? Spokojnie. Kwestia sprawnej
termoregulacji i krążenia.

Zwłaszcza że prysznic czy trzymanie samych dłoni w takiej temperaturze
to nie to samo co sugerujesz, czyli całkowite zanurzenie na dłuższy czas.

> Owszem -- woda gorąca wychodząca z pieca powinna mieć
> 60 stopni Celsjusza. Ale później tę wodę mieszamy z wodą zimniejszą.

Co kto lubi.

> Termostatyczne baterie/krany mają zwykle na 37 stopniach
> jakieś wyszczególnienie. I to jest dobra temperatura do kąpieli.

Prysznic i wybieranie prania. Nie kąpiel.

>>> Picie wrzącej ;) herbaty to oszustwo.
>>> Taka herbata nigdy nie jest wrząca, chyba że na dużej wysokości. ;)
>
>> Moja ma (w momencie spożycia) około 70C.
>
>> Zauważalnie więcej jak 40C, będące wg. ciebie maksimum, nie uważasz?
>
> Uważam, że kłamiesz lub jesteś wyjątkiem. (cyborgiem?)

Uważam, że nie masz pojęcia o czym piszesz, albo masz kompletnie
padniętą termoregulację i krążenie.

> Białko ścina się dość szybko -- człowiek nie jest wykonany z krzemu. ;)

Owszem, ścina się - o ile uzyska odpowiednio wysoką temperaturę. Ale
krążenie krwi ma więcej funkcji niż tylko roznoszenie tlenu i substancji
odżywczych oraz odbieranie odpadów.

Ty masz jakieś dziwne pojęcie o ludzkim organizmie... Skoro uważasz, że
kontakt z wodą o temperaturze powyżej 40C spowoduje ścięcie białka, to
wg. twojej logiki jeśli weźmiesz do ręki lód lub śnieg, to powinieneś w
kilka sekund mieć odmrożenia. W końcu w ostatnią zimę było -20C. Ludzie
powinni od razu kruszeć w kontakcie z tak zmrożoną wodą ;->

A jedzenie lodów... Uuuu, sport ekstremalny ;->



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-14 03:22:39 - Eneuel Leszek Ciszewski


Andrzej Lawa 4e1b738e$1@news.home.net.pl

>> Absolutnie niemożliwe, aby normalny człowiek w wodzie o tej temperaturze mógł wytrzymać.

> Normalny, dorosły, zdrowy człowiek? Spokojnie. Kwestia sprawnej termoregulacji i krążenia.

Powiedz to Rydzykowi -- niech zaryzykuje ;) i zanurzy się w wodzie o tej temperaturze. :)

> Zwłaszcza że prysznic czy trzymanie samych dłoni w takiej temperaturze to nie to samo co sugerujesz, czyli całkowite zanurzenie na
> dłuższy czas.

Dłoń to ręka bez odstających końców zwanych palcami? ;)

>> Owszem -- woda gorąca wychodząca z pieca powinna mieć
>> 60 stopni Celsjusza. Ale później tę wodę mieszamy z wodą zimniejszą.

> Co kto lubi.

>> Termostatyczne baterie/krany mają zwykle na 37 stopniach
>> jakieś wyszczególnienie. I to jest dobra temperatura do kąpieli.

> Prysznic i wybieranie prania. Nie kąpiel.




>>>> Picie wrzącej ;) herbaty to oszustwo.
>>>> Taka herbata nigdy nie jest wrząca, chyba że na dużej wysokości. ;)

>>> Moja ma (w momencie spożycia) około 70C.

>>> Zauważalnie więcej jak 40C, będące wg. ciebie maksimum, nie uważasz?

>> Uważam, że kłamiesz lub jesteś wyjątkiem. (cyborgiem?)

> Uważam, że nie masz pojęcia o czym piszesz, albo masz kompletnie padniętą termoregulację i krążenie.

Być może mam, w co wątpię. :)

>> Białko ścina się dość szybko -- człowiek nie jest wykonany z krzemu. ;)

> Owszem, ścina się - o ile uzyska odpowiednio wysoką temperaturę. Ale krążenie krwi ma więcej funkcji niż tylko roznoszenie tlenu i
> substancji odżywczych oraz odbieranie odpadów.

Niby tak -- co widać w saunie. Ale woda zbyt szybko dostarcza nowych kalorii. : )

> Ty masz jakieś dziwne pojęcie o ludzkim organizmie... Skoro uważasz, że kontakt z wodą o temperaturze powyżej 40C spowoduje
> ścięcie białka, to

Może uściślimy -- 60 stopni, nie zaś powyżej 40. Bo ja miałem kiedyś ponad 41 i żyję. :)

> wg. twojej logiki jeśli weźmiesz do ręki lód lub śnieg, to powinieneś w kilka sekund mieć odmrożenia.

To nie jest moja logika. :) Biorę śnieg i lód w ręce,
a gdy jestem spragniony -- potrafię to pić. :)

> W końcu w ostatnią zimę było -20C.

25 stycznia 2010 roku było minus 25. :)
I ja w tej temperaturze czułem się całkiem nieźle bez kożucha. :)
(ale raczej nie dłużej niż 10 minut)

> Ludzie powinni od razu kruszeć w kontakcie z tak zmrożoną wodą ;->

> A jedzenie lodów... Uuuu, sport ekstremalny ;->

Po lodzie kiedyś biegałem boso. Nawet wbiłem sobie drut pomiędzy palce
(bólu w tej temperaturze raczej nie czuć, poza tym ja jestem raczej
odporny na ból) nogi. Zanurzałem się niemal po jaja w lodowatej wodzie
morskiej. :) (taka woda, z uwagi na sól, jest zimniejsza niż lodowata
w rzece czy jeziorze)

Ale ja Ci naprawdę nie bronię kąpieli (Twego ciała)
w wodzie o temperaturze 60 stopni Celsjusza.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-17 01:12:06 - Andrzej Lawa

W dniu 14.07.2011 03:22, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

>>> Absolutnie niemożliwe, aby normalny człowiek w wodzie o tej
>>> temperaturze mógł wytrzymać.
>
>> Normalny, dorosły, zdrowy człowiek? Spokojnie. Kwestia sprawnej
>> termoregulacji i krążenia.
>
> Powiedz to Rydzykowi -- niech zaryzykuje ;) i zanurzy się w wodzie o tej
> temperaturze. :)

Czy ty wyciągając ubrania z pralki musisz się w całości w wodzie zanurzać?

>> Zwłaszcza że prysznic czy trzymanie samych dłoni w takiej temperaturze
>> to nie to samo co sugerujesz, czyli całkowite zanurzenie na dłuższy czas.
>
> Dłoń to ręka bez odstających końców zwanych palcami? ;)

Z. Bez przedramienia i ramienia.

[ciach]

>> Uważam, że nie masz pojęcia o czym piszesz, albo masz kompletnie
>> padniętą termoregulację i krążenie.
>
> Być może mam, w co wątpię. :)

Gdybyś miał, włożenie ręki na chwilę do strasznie gorącej wody o
temperaturze mizernych 60C nic by ci nie zaszkodziło. Jeszcze mniej
chwycenie tkaniny o takiej temperaturze - bo cienka tkanina szybciutko
się ochłodzi.

>>> Białko ścina się dość szybko -- człowiek nie jest wykonany z krzemu. ;)
>
>> Owszem, ścina się - o ile uzyska odpowiednio wysoką temperaturę. Ale
>> krążenie krwi ma więcej funkcji niż tylko roznoszenie tlenu i
>> substancji odżywczych oraz odbieranie odpadów.
>
> Niby tak -- co widać w saunie. Ale woda zbyt szybko dostarcza nowych
> kalorii. : )

U normalnych, zdrowych ludzi jakoś to jednak działa.

>> Ty masz jakieś dziwne pojęcie o ludzkim organizmie... Skoro uważasz,
>> że kontakt z wodą o temperaturze powyżej 40C spowoduje ścięcie
>> białka, to
>
> Może uściślimy -- 60 stopni, nie zaś powyżej 40. Bo ja miałem kiedyś
> ponad 41 i żyję. :)

Wcześniej pisałem o 50-60C. I - choć może to ciebie zdziwi - są to
wartości powyżej 40C.

>> wg. twojej logiki jeśli weźmiesz do ręki lód lub śnieg, to powinieneś
>> w kilka sekund mieć odmrożenia.
>
> To nie jest moja logika. :) Biorę śnieg i lód w ręce,
> a gdy jestem spragniony -- potrafię to pić. :)

Dziwne... I nie zamarzasz od razu? Palce ci nie kruszeją? Fascynujące!
Przecież wg. ciebie ciało ludzkie natychmiast i w całości uzyskuje
temperaturę, z jaką ma kontakt! Zwłaszcza w przypadku wody!

>> W końcu w ostatnią zimę było -20C.
>
> 25 stycznia 2010 roku było minus 25. :)
> I ja w tej temperaturze czułem się całkiem nieźle bez kożucha. :)
> (ale raczej nie dłużej niż 10 minut)

No a ile czasu wyciąga się pranie z pralki? Godzinę?

>> Ludzie powinni od razu kruszeć w kontakcie z tak zmrożoną wodą ;->
>
>> A jedzenie lodów... Uuuu, sport ekstremalny ;->
>
> Po lodzie kiedyś biegałem boso. Nawet wbiłem sobie drut pomiędzy palce
> (bólu w tej temperaturze raczej nie czuć, poza tym ja jestem raczej
> odporny na ból) nogi. Zanurzałem się niemal po jaja w lodowatej wodzie
> morskiej. :) (taka woda, z uwagi na sól, jest zimniejsza niż lodowata
> w rzece czy jeziorze)

Pytanie co rozumiesz przez lodowata... Bo jeśli twierdzisz, że woda
słona jest zimniejsza bo jest słona, to piszesz bzdury. Jeśli zaś masz
na myśli wodę już zamarzającą na powierzchni, to faktycznie słona musi
być dużo zimniejsza.

> Ale ja Ci naprawdę nie bronię kąpieli (Twego ciała)
> w wodzie o temperaturze 60 stopni Celsjusza.

Ja bym wolał, żebyś raczej przestał wypisywać brednie o poparzeniach
przy wyjmowaniu prania z wody o temperaturze 40C.



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-17 23:55:21 - Eneuel Leszek Ciszewski


Andrzej Lawa 4e221ac6$1@news.home.net.pl

> Czy ty wyciągając ubrania z pralki musisz się w całości w wodzie zanurzać?

Nie muszę.


> Gdybyś miał, włożenie ręki na chwilę do strasznie gorącej wody o temperaturze mizernych 60C nic by ci nie zaszkodziło.

Efekt zależy od tego, jak długo trwa chwila.

> Jeszcze mniej chwycenie tkaniny o takiej temperaturze - bo cienka tkanina szybciutko się ochłodzi.


> U normalnych, zdrowych ludzi jakoś to jednak działa.

A jednak baterie termostatyczne mają wyróżnioną temperaturę 37 stopni, nie 60. :)


> Wcześniej pisałem o 50-60C. I - choć może to ciebie zdziwi - są to wartości powyżej 40C.

Dziwie mnie coś innego. :)


> Dziwne... I nie zamarzasz od razu?

Nie.

> Palce ci nie kruszeją? Fascynujące!

Nie.

> Przecież wg. ciebie ciało ludzkie natychmiast i w całości uzyskuje temperaturę, z jaką ma kontakt! Zwłaszcza w przypadku wody!

To Twój wniosek -- nie moja teoria. :)



> No a ile czasu wyciąga się pranie z pralki? Godzinę?

Nie wiem. :)


> Pytanie co rozumiesz przez lodowata...

Temperatura topnienia/krzepnięcia -- słona ma niższą niż destylowana. :)

> Bo jeśli twierdzisz, że woda słona jest zimniejsza bo jest słona, to piszesz bzdury.

Bywa. :) Ale u mnie naprawdę sól rozpuszczona w wodzie
obniża temperaturę topnienia/krzepnięcia.

> Jeśli zaś masz na myśli wodę już zamarzającą na powierzchni, to faktycznie słona musi być dużo zimniejsza.

A pod powierzchnią?

>> Ale ja Ci naprawdę nie bronię kąpieli (Twego ciała)
>> w wodzie o temperaturze 60 stopni Celsjusza.

> Ja bym wolał, żebyś raczej przestał wypisywać brednie o poparzeniach przy wyjmowaniu prania z wody o temperaturze 40C.

Bzdury (takie, że głowa boli) piszesz Ty.
Ale mnie to nie przeszkadza. :) Pranie zazwyczaj
ma skwantowaną temperaturę: 30, 40, 60, 90. Popatrz
na metki, na ustawienia większości pralek i zrozumiesz,
że ponad 40 to nie 45 czy 42, ale 60 i 90 czy 95. :)


Kąp się w 60 -- obym ja nie musiał. :)
Ja mam duże doświadczenie w temperaturach wody (raczej płynów na bazie
wody), powietrza i metali. Ty, jak widzę -- nie masz pojęcia o niczym
w tej materii. Wiem, co to ciepło właściwe i parowania, jaka jest
różnica w poparzeniach cieplnych wywołanych gorącymi przedmiotami
metalowymi czy izolatorami, jaka wodą, jaka powietrzem itd...

Dla Ciebie, jak widzę - to czarna magia. :)

-=-

Przyłóż sobie rozgrzane (do prasowania lnu) żelazko do ucha,
gdy będzie w pobliżu dzwonił telefon, po czym przyłóż je raz
jeszcze, tym razem do przeciwległego, dzwoniąc na pogotowie... ;)


Później idź w stroju Adama do łodówki magazynowej, gdzie temperatura
spada poniżej minus 30 stopni Celsjusza i przeżyj tam dwie godziny. ;)

Wróć na grupę -- i opisz wrażenia. :)

-=-

Ja i tak wiele znoszę -- minus 20 sC powietrza bez nadmiaru ubrań, lodowatą wodę
w kąpieli po jaja, powietrze plus 13 sC stale bez odczuwania chłodu i plus 30 sC
stale bez odczuwania gorąca -- o ile wilgotność względna nie przekracza 40%. :)
Ciężkie, metalowe (trzeba mocno trzymać) przedmioty w temperaturze 60 sC i drewniane
do 150 sC...

Jestem wrażliwy natomiast na wilgotność względną powietrza -- 50% to dla mnie kres wytrzymałości.

-=-

Poszukaj sobie innego rozmówcy. :) (albo ugotuj sobie jaja na twardo -- razem z resztę swego ciała)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-18 21:57:55 - Andrzej Lawa

W dniu 17.07.2011 23:55, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

>> Czy ty wyciągając ubrania z pralki musisz się w całości w wodzie
>> zanurzać?
>
> Nie muszę.

No to z czym masz problem?

>> Gdybyś miał, włożenie ręki na chwilę do strasznie gorącej wody o
>> temperaturze mizernych 60C nic by ci nie zaszkodziło.
>
> Efekt zależy od tego, jak długo trwa chwila.

Np. tyle, żeby wyciągnąć pranie z pralki.

>> Jeszcze mniej chwycenie tkaniny o takiej temperaturze - bo cienka
>> tkanina szybciutko się ochłodzi.
>
>> U normalnych, zdrowych ludzi jakoś to jednak działa.
>
> A jednak baterie termostatyczne mają wyróżnioną temperaturę 37 stopni,
> nie 60. :)

Straszne.

>> Wcześniej pisałem o 50-60C. I - choć może to ciebie zdziwi - są to
>> wartości powyżej 40C.
>
> Dziwie mnie coś innego. :)
>
>
>> Dziwne... I nie zamarzasz od razu?
>
> Nie.
>
>> Palce ci nie kruszeją? Fascynujące!
>
> Nie.
>
>> Przecież wg. ciebie ciało ludzkie natychmiast i w całości uzyskuje
>> temperaturę, z jaką ma kontakt! Zwłaszcza w przypadku wody!
>
> To Twój wniosek -- nie moja teoria. :)

Twoją teorią było, że ciało w kontakcie z wodą o określonej temperaturze
szybko uzyskuje taką temperaturę - stąd kontakt z praniem o temperaturze
60C jest wg. ciebie bardzo groźny, bo powyżej 42C zachodzi rozkład
białka. A wiedz, że w temperaturze poniżej 0C woda w komórkach
zasadniczo zaczyna zamarzać. Dlaczego wg. ciebie na plus ma być groźne,
a na minus - nie?

>> No a ile czasu wyciąga się pranie z pralki? Godzinę?
>
> Nie wiem. :)

Widać nigdy prania nie wyciągałeś, więc co się mądrzysz, jak nie masz
pojęcia o czym piszesz?

>> Pytanie co rozumiesz przez lodowata...
>
> Temperatura topnienia/krzepnięcia -- słona ma niższą niż destylowana. :)

Owszem, ma niższą temperaturę krzepnięcia. Ale niekoniecznie aktualną
temperaturę.

>> Bo jeśli twierdzisz, że woda słona jest zimniejsza bo jest słona, to
>> piszesz bzdury.
>
> Bywa. :) Ale u mnie naprawdę sól rozpuszczona w wodzie
> obniża temperaturę topnienia/krzepnięcia.

Tak, ale nie temperaturę jako taką.

>> Jeśli zaś masz na myśli wodę już zamarzającą na powierzchni, to
>> faktycznie słona musi być dużo zimniejsza.
>
> A pod powierzchnią?

Co pod powierzchnią?

>>> Ale ja Ci naprawdę nie bronię kąpieli (Twego ciała)
>>> w wodzie o temperaturze 60 stopni Celsjusza.
>
>> Ja bym wolał, żebyś raczej przestał wypisywać brednie o poparzeniach
>> przy wyjmowaniu prania z wody o temperaturze 40C.
>
> Bzdury (takie, że głowa boli) piszesz Ty.

Jesteś uprzejmy kłamać.

> Ale mnie to nie przeszkadza. :) Pranie zazwyczaj
> ma skwantowaną temperaturę: 30, 40, 60, 90. Popatrz

No i?

> na metki, na ustawienia większości pralek i zrozumiesz,
> że ponad 40 to nie 45 czy 42, ale 60 i 90 czy 95. :)

Więc?

> Kąp się w 60 -- obym ja nie musiał. :)
> Ja mam duże doświadczenie w temperaturach wody (raczej płynów na bazie
> wody), powietrza i metali. Ty, jak widzę -- nie masz pojęcia o niczym

Raczej duże doświadczenie w opowiadaniu bajeczek.

> w tej materii. Wiem, co to ciepło właściwe i parowania, jaka jest

Mówisz? To dlaczego z tego, co wypisujesz, wynika, że nie rozumiesz co
się dzieje z temperaturą np. wody podczas przemiany fazowej...

> różnica w poparzeniach cieplnych wywołanych gorącymi przedmiotami
> metalowymi czy izolatorami, jaka wodą, jaka powietrzem itd...

Baju-baju, będziesz w raju.

> Dla Ciebie, jak widzę - to czarna magia. :)

Widzisz tak dobrze, jak ślepy koń co chciał w Wielkiej Pardubickiej
startować.

[ciach durne pieprzenie]

Pytlować i zgrywać mądrego to potrafisz - ale ile byś nie gadał u
normalnego, zdrowego, dorosłego człowieka ze sprawnym krążeniem
wyciąganie prania, które było ustawione na 60C nigdy w życiu nie poparzy.

Prędzej bąble się pojawią od opryskania twoim jadem ;->



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-21 03:38:15 - Eneuel Leszek Ciszewski


Andrzej Lawa 4e249049@news.home.net.pl

> Twoją teorią było,

Poproszę o cytowanie moich wypowiedzi, nie zaś o Twoje wnioskowanie. :)
Reszty nie czytam, bo ta reszta -- to pustosłowie. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-21 08:50:51 - Andrzej Ława

W dniu 21.07.2011 03:38, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> Andrzej Lawa 4e249049@news.home.net.pl
>
>> Twoją teorią było,
>
> Poproszę o cytowanie moich wypowiedzi, nie zaś o Twoje wnioskowanie. :)
> Reszty nie czytam, bo ta reszta -- to pustosłowie. :)
>
Skleroza czy schizofrenia?

[cytat]

pralka (i ,,wsad'' także) ma swoją pojemność cieplną, dlatego
nawet zaciągnięcie wody zimnej do pierwszego płukania sprawi,
że to płukanie odbywa się raczej w wodzie całkiem ciepłej,
o ile płuczemy to, co było prane w wodzie gorącej

kolejne płukania obniżają temperaturę; wyjmowanie gorącego
prania raczej mocno poparzy ręce; nawet 40 stopni Celsjusza
to całkiem dużo jak na wodę; rurę metalową można trzymać,
gdy jej temperatura nie przekracza 60 stopni Celsjusza,
ale woda o temperaturze 40 stopni Celsjusza jest zbyt
gorąca;

[koniec cytatu]



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-22 00:19:04 - Eneuel Leszek Ciszewski


Andrzej Ława j08i8b$k7s$1@inews.gazeta.pl

>> Poproszę o cytowanie moich wypowiedzi, nie zaś o Twoje wnioskowanie. :)
>> Reszty nie czytam, bo ta reszta -- to pustosłowie. :)

> Skleroza czy schizofrenia?

Nie badałem Cię -- i nie jestem lekarzem. :)

> [cytat]

> pralka (i ,,wsad'' także) ma swoją pojemność cieplną, dlatego
> nawet zaciągnięcie wody zimnej do pierwszego płukania sprawi,
> że to płukanie odbywa się raczej w wodzie całkiem ciepłej,
> o ile płuczemy to, co było prane w wodzie gorącej
>
> kolejne płukania obniżają temperaturę; wyjmowanie gorącego
> prania raczej mocno poparzy ręce; nawet 40 stopni Celsjusza
> to całkiem dużo jak na wodę; rurę metalową można trzymać,
> gdy jej temperatura nie przekracza 60 stopni Celsjusza,
> ale woda o temperaturze 40 stopni Celsjusza jest zbyt
> gorąca;

I co tu nie podoba się Tobie?

Na wszelki wypadek -- wykąp się w wodzie o temperaturze 40 sC. :)
(innym odradzam ów eksperyment)
Później przyjdź -- pogadamy, o ile zdołasz. ;)

Na wszelki wypadek: gdy woda w basenie czy w jeziorze ma 25 sC -- jest
odbierana jako całkiem ciepła. Do siedzenia w wodzie ta t. jest trochę
niska, tym bardziej do prysznica, ale ja biorę prysznic o t. około 30 sC;
t. powietrza w mojej łazience ostatnio to zazwyczaj też około 30 sC -- akurat
w tej chwili miernik tam zawieszony pokazuje około 27 sC; :) zaś wilgotność
względną powietrza w łazience mam od około 30% do około 65% -- w tej chwili
miernik pokazuje tam 52%; :) tuż przed tą łazienką inny miernik pokazuje 61%
od ponad 3 godzin... Łazienkowy miernik pokazuje zwykle (gdy są obok siebie)
o około 3% więcej niż przedłazienkowy. Może dokupię jeszcze ze dwa mierniki. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-22 08:49:43 - Andrzej Ława

W dniu 22.07.2011 00:19, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

>> kolejne płukania obniżają temperaturę; wyjmowanie gorącego
>> prania raczej mocno poparzy ręce; nawet 40 stopni Celsjusza
>> to całkiem dużo jak na wodę; rurę metalową można trzymać,
>> gdy jej temperatura nie przekracza 60 stopni Celsjusza,
>> ale woda o temperaturze 40 stopni Celsjusza jest zbyt
>> gorąca;
>
> I co tu nie podoba się Tobie?
>
> Na wszelki wypadek -- wykąp się w wodzie o temperaturze 40 sC. :)
> (innym odradzam ów eksperyment)
> Później przyjdź -- pogadamy, o ile zdołasz. ;)

Kłamco patologiczny! Mowa była o wyciąganiu prania, a nie kąpieli,
zwłaszcza w pełnym zanurzeniu!

Skoro tak bezczelnie i w żywe oczy kłamiesz w kwestii tego, co sam
piszesz, dyskusja z tobą nie ma najmniejszego sensu.

*plonk*



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-23 01:51:09 - Eneuel Leszek Ciszewski


Andrzej Ława j0b6i7$itm$2@inews.gazeta.pl

>>> kolejne płukania obniżają temperaturę; wyjmowanie gorącego
>>> prania raczej mocno poparzy ręce; nawet 40 stopni Celsjusza
>>> to całkiem dużo jak na wodę; rurę metalową można trzymać,
>>> gdy jej temperatura nie przekracza 60 stopni Celsjusza,
>>> ale woda o temperaturze 40 stopni Celsjusza jest zbyt
>>> gorąca;

>> I co tu nie podoba się Tobie?

>> Na wszelki wypadek -- wykąp się w wodzie o temperaturze 40 sC. :)
>> (innym odradzam ów eksperyment)
>> Później przyjdź -- pogadamy, o ile zdołasz. ;)

> Kłamco patologiczny!

Jakbym słyszał Rydzyka Toruńskiego. :)

> Mowa była o wyciąganiu prania, a nie kąpieli,
> zwłaszcza w pełnym zanurzeniu!

Proponuję, abyś cytował moje wypowiedzi, nie zaś
swoje (niezbyt trafne) interpretacje tychże.

> Skoro tak bezczelnie i w żywe oczy kłamiesz w kwestii tego, co sam
> piszesz, dyskusja z tobą nie ma najmniejszego sensu.

Nie ma sensu Twoje spieranie się ze mną co do tych temperatur.
(bo ja znam te sprawy od ponad 30 lat -- i naczytałem się sporo,
i sprawdziłem niejedno wielokrotnie na własnej skórze)

-=-

Mogę posypać Ci jeszcze ciekawostkami.
Co do wyciągania prania -- jeśli wirówka porządnie wyciśnie wodę,
pranie może mieć temperaturę i 150 stopni Celsjusza. ;) Taką
t. (i nawet większą) osiągamy w czasie prasowania -- mowy
nie ma o poparzeniach. W saunie siedzimy kilkadziesiąt minut
na deskach gorących nawet do 120 stopni Celsjusza...

Ale woda parzy przy znacznie mniejszej t.
I (rzecz jasna) zazwyczaj szmata nie jest sucha do końca.
Zimą (gdy wilgotność względna w mieszkaniach jest zazwyczaj
niższa niż latem) wysuszone ,,do końca'' ubrania są mniej
wilgotne niż latem -- co łatwo sprawdzić. :)

-=-

Człowiek nie potrafi poprawnie ocenić temperatury powietrza.
50 sC może wziąć za 30 i na odwrót. :) Ważna jest tu właśnie
wilgotność powietrza, a także ruch powietrza i naświetlanie
skóry podczerwienią -- odbieraną jako uczucie ciepła. Można
twierdzić zawzięcie, że szkło (bańka, obudowa) świecącej się
(od paru sekund -- nie od kwadransa) tuż obok żarówki jest
bardzo gorące, podczas gdy będzie ono zupełnie zimne, o czym
można będzie przekonać się dotykając tej żarówki.

**Nie polecam dotykania gołymi rękami żarówki świecącej dłużej niż minutę!!**


Trudno też ocenić t. wody -- wychodząc z sauny prosto do
lodowatej wody można uznać, że woda jest cieplutka... Ale
woda może być także wtedy ciepła w odczuciu, gdy powietrze
jest strasznie zimne...



Długie chłodzenie rąk w lodowatej wodzie pozwoli rzecz jasna nie
tylko na wyciąganie najbardziej gorącego prania, ale i na **chwilowe**
zanurzenie palca ręki do wrzątku. :) Zwilżenie palca pozwala na dotykanie
nim do gorącego żelazka -- bo woda z palca natychmiast wrze i odbiera
ogromne ilości ciepła (10 razy więcej niż przy topieniu się i 8 razy
więcej niż przy grzaniu z 0 sC do 100 sC) od tegoż żelazka...

Ale to są sytuacje wyjątkowe. Kiedyś lutowałem ,,cyną'' miedziane
przewody na palcach tak, że powstawał z tego pierścień, w którym
nie można było znaleźć miejsca łączenia bez wnikliwej analizy
,,rozkrojnej''. ;) Palec w trakcie lutowania nie cierpiał, nie
był parzony/przegrzewany.

Można też gotować wodę w papierowym kubku lub ,,sto lat'' czytać
napisy znajdujące się na papierowej naklejce przyklejonej do dna
metalowego czajnika codziennie smaganej (wraz z tym czajnikiem)
,,żywym ogniem''. :) (o ile we wnętrzu tegoż czajnika znajduje
się woda chłodząca dno a płomień nie jest zbyt brudny -- świeca
woskowa raczej zakopci dno)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-25 10:24:52 - Przesmiewca

Andrzej Ława napisał(a):

>W dniu 22.07.2011 00:19, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
>>> kolejne płukania obniżają temperaturę; wyjmowanie gorącego
>>> prania raczej mocno poparzy ręce; nawet 40 stopni Celsjusza
>>> to całkiem dużo jak na wodę; rurę metalową można trzymać,
>>> gdy jej temperatura nie przekracza 60 stopni Celsjusza,
>>> ale woda o temperaturze 40 stopni Celsjusza jest zbyt
>>> gorąca;
>>
>> I co tu nie podoba się Tobie?
>>
>> Na wszelki wypadek -- wykąp się w wodzie o temperaturze 40 sC. :)
>> (innym odradzam ów eksperyment)
>> Później przyjdź -- pogadamy, o ile zdołasz. ;)
>
>Kłamco patologiczny! Mowa była o wyciąganiu prania, a nie kąpieli,
>zwłaszcza w pełnym zanurzeniu!
>
>Skoro tak bezczelnie i w żywe oczy kłamiesz w kwestii tego, co sam
>piszesz, dyskusja z tobą nie ma najmniejszego sensu.
>
>*plonk*

Ty sie z nim nie spieraj. To zakrecony koles, zaraz
wyjedzie znowu z dziecmi spod Jezewa a potem zaczna
sie jego zyciowe madrosci.



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-25 11:01:07 - Andrzej Ława

W dniu 25.07.2011 10:24, Przesmiewca pisze:

> Ty sie z nim nie spieraj. To zakrecony koles, zaraz
> wyjedzie znowu z dziecmi spod Jezewa a potem zaczna
> sie jego zyciowe madrosci.

I on te dzieci pierze w pralce? ;->



Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-25 17:34:11 - Eneuel Leszek Ciszewski


Przesmiewca nv9q27lcolu9lbqolqo2nepl5o0e7hr1ng@4ax.com

> Ty sie z nim nie spieraj. To zakrecony koles, zaraz

Poszukaj kolesiów w knajpie lub w burdelu. :)

> wyjedzie znowu z dziecmi spod Jezewa a potem zaczna
> sie jego zyciowe madrosci.

A dzieci spod Jeżewa? -- cóż... Tak się kończy wyścig po mieszkania.
Rodzice narobili dzieci, ale nie nabudowali im mieszkań, więc wysłali
swe dzieciaczki na śmierć -- z kierowcą chorym na padaczkę. Popłakali,
pomaszerowali ulicami i żyją nadal, mając mniej dzieci na utrzymaniu...

Nawet rodzice tych dzieci nie chcą kwiatów przynosić na miejsce wypadku. :)
Wiem, bo od czasu do czasu tam jestem. Nawet dobrego dojazdu nie tam ma.
Wzięli kawałek pola (bo ziemię za darmo warto brać) postawili kapliczkę
i cieszą się tym, że sprzedali dzieci za ziemię, za sławę nieśmiertelną,
za odszkodowania itd...

-=-

Z takich jak wy -- biorą się później rodzice posyłające nadmiar swych
dzieci na pewną śmierć. Wyzwiska, oszczerstwa, obrażania, poniżania...
Tak naucza Rydzyk (nazywając Sikorskiego Leninem, mieszać prezydentową
z szambem...) i tak nauczają inni wielcy kapłani błogosławionego Jana
Pawła II. Nie umiecie niczego osiągnąć, niczego zrozumieć -- liczycie
jedynie na dofinansowania i na zabieranie mądrzejszym i pracowitszym
od siebie. :) I wszędzie dorabiacie filozofię -- może w świecie bez
Boga tak jest, jak mówisz, ale u Boga wszystko możliwe!

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Pralka z poborem cieplej wody

2011-07-25 12:57:54 - Przesmiewca

Andrzej Ława napisał(a):

>W dniu 25.07.2011 10:24, Przesmiewca pisze:
>
>> Ty sie z nim nie spieraj. To zakrecony koles, zaraz
>> wyjedzie znowu z dziecmi spod Jezewa a potem zaczna
>> sie jego zyciowe madrosci.
>
>I on te dzieci pierze w pralce? ;->

Chetnie by to zrobil.



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS