Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-23 15:44:45 - THX
Jakie są dobre maszynki elektryczne do mielenia mięsa (i przy okazji innych
rzeczy) i dlaczego akurat te?
THX
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
rzeczy) i dlaczego akurat te?
THX
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-23 16:37:06 - JK
W dniu 2011-04-23 15:44, THX pisze:
> Jakie są dobre maszynki elektryczne do mielenia mięsa (i przy okazji innych
> rzeczy) i dlaczego akurat te?
> THX
>
Nie ma takich. Wszystkie są do dupy.
--
Pozdrawiam
JK
> Jakie są dobre maszynki elektryczne do mielenia mięsa (i przy okazji innych
> rzeczy) i dlaczego akurat te?
> THX
>
Nie ma takich. Wszystkie są do dupy.
--
Pozdrawiam
JK
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-23 17:22:28 - Adam Płaszczyca
Dnia Sat, 23 Apr 2011 13:44:45 +0000 (UTC), THX napisał(a):
> Jakie są dobre maszynki elektryczne do mielenia mięsa (i przy okazji innych
> rzeczy) i dlaczego akurat te?
Zelmer. Bo od lat działa, działa, działa...
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
> Jakie są dobre maszynki elektryczne do mielenia mięsa (i przy okazji innych
> rzeczy) i dlaczego akurat te?
Zelmer. Bo od lat działa, działa, działa...
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-23 19:42:11 - KM
Adam Płaszczyca
news:c1.01.3QGyH9$0Gf@mike.oldfield.org.pl...
> Dnia Sat, 23 Apr 2011 13:44:45 +0000 (UTC), THX napisał(a):
>
>> Jakie są dobre maszynki elektryczne do mielenia mięsa (i przy okazji
>> innych
>> rzeczy) i dlaczego akurat te?
>
> Zelmer. Bo od lat działa, działa, działa...
>
Nie wiem czy jeszcze jest promocja w Tesco, ale Zelmer byl po ok 180zl .
Oczywiscie nie jest to maszynka na tasme produkcyjna, ale na okazyjne domowe
wyroby :)
Pozdrawiam
KM
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-23 19:53:45 - Damork
Na mównicę wtargnął KM, poprawił mikrofon, rozwarł paszczę i ryknął:
> Adam Płaszczyca wrote in message
> news:c1.01.3QGyH9$0Gf@mike.oldfield.org.pl...
>> Dnia Sat, 23 Apr 2011 13:44:45 +0000 (UTC), THX napisał(a):
>>
>>> Jakie są dobre maszynki elektryczne do mielenia mięsa (i przy okazji
>>> innych
>>> rzeczy) i dlaczego akurat te?
>>
>> Zelmer. Bo od lat działa, działa, działa...
>>
> Nie wiem czy jeszcze jest promocja w Tesco, ale Zelmer byl po ok 180zl .
> Oczywiscie nie jest to maszynka na tasme produkcyjna, ale na okazyjne domowe
> wyroby :)
Okazyjne jak okazyjne, wytrzymuje całkiem sporo :)
Regularnie mielimy różne mięcha dla naszych futrzastych i daje radę
wszystkiemu - szyjom, skrzydłom, nogom... z kośćmi oczywiście. Piszczy, ale
ciągnie. Raz jakiś potworny ochłap owinął się na ślimaku i do tego stopnia
ją zablokował, że strzeliła zębatka przenosząca napęd. Naprawa kosztowała
coś około 4 zł i dalej hula :)
--
Pozdrawiam
Piotr Mockałło
Jednoosobowa Armia Mordoru na XJ 600N
www.osiatkowania.pl
> Adam Płaszczyca
> news:c1.01.3QGyH9$0Gf@mike.oldfield.org.pl...
>> Dnia Sat, 23 Apr 2011 13:44:45 +0000 (UTC), THX napisał(a):
>>
>>> Jakie są dobre maszynki elektryczne do mielenia mięsa (i przy okazji
>>> innych
>>> rzeczy) i dlaczego akurat te?
>>
>> Zelmer. Bo od lat działa, działa, działa...
>>
> Nie wiem czy jeszcze jest promocja w Tesco, ale Zelmer byl po ok 180zl .
> Oczywiscie nie jest to maszynka na tasme produkcyjna, ale na okazyjne domowe
> wyroby :)
Okazyjne jak okazyjne, wytrzymuje całkiem sporo :)
Regularnie mielimy różne mięcha dla naszych futrzastych i daje radę
wszystkiemu - szyjom, skrzydłom, nogom... z kośćmi oczywiście. Piszczy, ale
ciągnie. Raz jakiś potworny ochłap owinął się na ślimaku i do tego stopnia
ją zablokował, że strzeliła zębatka przenosząca napęd. Naprawa kosztowała
coś około 4 zł i dalej hula :)
--
Pozdrawiam
Piotr Mockałło
Jednoosobowa Armia Mordoru na XJ 600N
www.osiatkowania.pl
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-23 20:03:35 - Ikselka
Dnia Sat, 23 Apr 2011 19:53:45 +0200, Damork napisał(a):
> Na mównicę wtargnął KM, poprawił mikrofon, rozwarł paszczę i ryknął:
>
>> Adam Płaszczyca wrote in message
>> news:c1.01.3QGyH9$0Gf@mike.oldfield.org.pl...
>>> Dnia Sat, 23 Apr 2011 13:44:45 +0000 (UTC), THX napisał(a):
>>>
>>>> Jakie są dobre maszynki elektryczne do mielenia mięsa (i przy okazji
>>>> innych
>>>> rzeczy) i dlaczego akurat te?
>>>
>>> Zelmer. Bo od lat działa, działa, działa...
>>>
>> Nie wiem czy jeszcze jest promocja w Tesco, ale Zelmer byl po ok 180zl .
>> Oczywiscie nie jest to maszynka na tasme produkcyjna, ale na okazyjne domowe
>> wyroby :)
>
> Okazyjne jak okazyjne, wytrzymuje całkiem sporo :)
> Regularnie mielimy różne mięcha dla naszych futrzastych i daje radę
> wszystkiemu - szyjom, skrzydłom, nogom... z kośćmi oczywiście. Piszczy, ale
> ciągnie. Raz jakiś potworny ochłap owinął się na ślimaku i do tego stopnia
> ją zablokował, że strzeliła zębatka przenosząca napęd. Naprawa kosztowała
> coś około 4 zł i dalej hula :)
W mojej niemaldwudziestoletniej maszynce właśnie wymieniłam ślimak i nóż -
kosztowało ok. 40 zł. I dalej hula. Zadne inne urządzenie do mielenia mięsa
mnie absolutnie nie interesuje. Nawet przystawki do Mum'a nie chcę.
> Na mównicę wtargnął KM, poprawił mikrofon, rozwarł paszczę i ryknął:
>
>> Adam Płaszczyca
>> news:c1.01.3QGyH9$0Gf@mike.oldfield.org.pl...
>>> Dnia Sat, 23 Apr 2011 13:44:45 +0000 (UTC), THX napisał(a):
>>>
>>>> Jakie są dobre maszynki elektryczne do mielenia mięsa (i przy okazji
>>>> innych
>>>> rzeczy) i dlaczego akurat te?
>>>
>>> Zelmer. Bo od lat działa, działa, działa...
>>>
>> Nie wiem czy jeszcze jest promocja w Tesco, ale Zelmer byl po ok 180zl .
>> Oczywiscie nie jest to maszynka na tasme produkcyjna, ale na okazyjne domowe
>> wyroby :)
>
> Okazyjne jak okazyjne, wytrzymuje całkiem sporo :)
> Regularnie mielimy różne mięcha dla naszych futrzastych i daje radę
> wszystkiemu - szyjom, skrzydłom, nogom... z kośćmi oczywiście. Piszczy, ale
> ciągnie. Raz jakiś potworny ochłap owinął się na ślimaku i do tego stopnia
> ją zablokował, że strzeliła zębatka przenosząca napęd. Naprawa kosztowała
> coś około 4 zł i dalej hula :)
W mojej niemaldwudziestoletniej maszynce właśnie wymieniłam ślimak i nóż -
kosztowało ok. 40 zł. I dalej hula. Zadne inne urządzenie do mielenia mięsa
mnie absolutnie nie interesuje. Nawet przystawki do Mum'a nie chcę.
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-23 20:58:24 - JK
W dniu 2011-04-23 19:53, Damork pisze:
> Na mównicę wtargnął KM, poprawił mikrofon, rozwarł paszczę i ryknął:
>
>> Adam Płaszczyca wrote in message
>> news:c1.01.3QGyH9$0Gf@mike.oldfield.org.pl...
>>> Dnia Sat, 23 Apr 2011 13:44:45 +0000 (UTC), THX napisał(a):
>>>
>>>> Jakie są dobre maszynki elektryczne do mielenia mięsa (i przy okazji
>>>> innych
>>>> rzeczy) i dlaczego akurat te?
>>>
>>> Zelmer. Bo od lat działa, działa, działa...
>>>
>> Nie wiem czy jeszcze jest promocja w Tesco, ale Zelmer byl po ok 180zl .
>> Oczywiscie nie jest to maszynka na tasme produkcyjna, ale na okazyjne domowe
>> wyroby :)
>
> Okazyjne jak okazyjne, wytrzymuje całkiem sporo :)
> Regularnie mielimy różne mięcha dla naszych futrzastych i daje radę
> wszystkiemu - szyjom, skrzydłom, nogom... z kośćmi oczywiście. Piszczy, ale
Skrzydlate i futrzaste?! Z kośćmi? Przerabiasz
nietoperze na karmę dla psów?
--
Pozdrawiam
JK
> Na mównicę wtargnął KM, poprawił mikrofon, rozwarł paszczę i ryknął:
>
>> Adam Płaszczyca
>> news:c1.01.3QGyH9$0Gf@mike.oldfield.org.pl...
>>> Dnia Sat, 23 Apr 2011 13:44:45 +0000 (UTC), THX napisał(a):
>>>
>>>> Jakie są dobre maszynki elektryczne do mielenia mięsa (i przy okazji
>>>> innych
>>>> rzeczy) i dlaczego akurat te?
>>>
>>> Zelmer. Bo od lat działa, działa, działa...
>>>
>> Nie wiem czy jeszcze jest promocja w Tesco, ale Zelmer byl po ok 180zl .
>> Oczywiscie nie jest to maszynka na tasme produkcyjna, ale na okazyjne domowe
>> wyroby :)
>
> Okazyjne jak okazyjne, wytrzymuje całkiem sporo :)
> Regularnie mielimy różne mięcha dla naszych futrzastych i daje radę
> wszystkiemu - szyjom, skrzydłom, nogom... z kośćmi oczywiście. Piszczy, ale
Skrzydlate i futrzaste?! Z kośćmi? Przerabiasz
nietoperze na karmę dla psów?
--
Pozdrawiam
JK
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-24 16:24:12 - dorstoantyspamowo@op.pl
> Zelmer. Bo od lat działa, działa, działa...
>
Popieram. Moja też działa i działa. Dodatkowo do maszynki można kupić
przystawki do cięcia warzyw (przydatne np. przy robieniu przetworów lub
większej ilości surówek).
D.
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-24 17:48:47 - Adam Płaszczyca
Dnia Sun, 24 Apr 2011 16:24:12 +0200, dorstoantyspamowo@op.pl napisał(a):
> Popieram. Moja też działa i działa. Dodatkowo do maszynki można kupić
> przystawki do cięcia warzyw (przydatne np. przy robieniu przetworów lub
> większej ilości surówek).
Jeszcze podpowiem, że przystawki od najnowszych maszynek pasują do
najstarszych i vice versa.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
> Popieram. Moja też działa i działa. Dodatkowo do maszynki można kupić
> przystawki do cięcia warzyw (przydatne np. przy robieniu przetworów lub
> większej ilości surówek).
Jeszcze podpowiem, że przystawki od najnowszych maszynek pasują do
najstarszych i vice versa.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-24 18:29:02 - Ikselka
Dnia Sun, 24 Apr 2011 17:48:47 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):
> Dnia Sun, 24 Apr 2011 16:24:12 +0200, dorstoantyspamowo@op.pl napisał(a):
>
>> Popieram. Moja też działa i działa. Dodatkowo do maszynki można kupić
>> przystawki do cięcia warzyw (przydatne np. przy robieniu przetworów lub
>> większej ilości surówek).
>
> Jeszcze podpowiem, że przystawki od najnowszych maszynek pasują do
> najstarszych i vice versa.
O właśnie, szatkownicę kupiłam nową. Nową tylko dlatego, że w poprzednią
wkręciłam łopatkę silikonowo-metalową, której ani wyjąć :-)
PS. Jakby tak któryś Zelmer miał wsteczny bieg...
> Dnia Sun, 24 Apr 2011 16:24:12 +0200, dorstoantyspamowo@op.pl napisał(a):
>
>> Popieram. Moja też działa i działa. Dodatkowo do maszynki można kupić
>> przystawki do cięcia warzyw (przydatne np. przy robieniu przetworów lub
>> większej ilości surówek).
>
> Jeszcze podpowiem, że przystawki od najnowszych maszynek pasują do
> najstarszych i vice versa.
O właśnie, szatkownicę kupiłam nową. Nową tylko dlatego, że w poprzednią
wkręciłam łopatkę silikonowo-metalową, której ani wyjąć :-)
PS. Jakby tak któryś Zelmer miał wsteczny bieg...
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-24 20:27:52 - Marek Dyjor
Ikselka wrote:
> Dnia Sun, 24 Apr 2011 17:48:47 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):
>
>> Dnia Sun, 24 Apr 2011 16:24:12 +0200, dorstoantyspamowo@op.pl
>> napisał(a):
>>
>>> Popieram. Moja też działa i działa. Dodatkowo do maszynki można
>>> kupić przystawki do cięcia warzyw (przydatne np. przy robieniu
>>> przetworów lub większej ilości surówek).
>>
>> Jeszcze podpowiem, że przystawki od najnowszych maszynek pasują do
>> najstarszych i vice versa.
>
> O właśnie, szatkownicę kupiłam nową. Nową tylko dlatego, że w
> poprzednią wkręciłam łopatkę silikonowo-metalową, której ani wyjąć :-)
>
> PS. Jakby tak któryś Zelmer miał wsteczny bieg...
można by z mielonki zrobić kotlety schabowe i gulasz wołowy :)
albo z przecieru pomidorowego pomidory.
> Dnia Sun, 24 Apr 2011 17:48:47 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):
>
>> Dnia Sun, 24 Apr 2011 16:24:12 +0200, dorstoantyspamowo@op.pl
>> napisał(a):
>>
>>> Popieram. Moja też działa i działa. Dodatkowo do maszynki można
>>> kupić przystawki do cięcia warzyw (przydatne np. przy robieniu
>>> przetworów lub większej ilości surówek).
>>
>> Jeszcze podpowiem, że przystawki od najnowszych maszynek pasują do
>> najstarszych i vice versa.
>
> O właśnie, szatkownicę kupiłam nową. Nową tylko dlatego, że w
> poprzednią wkręciłam łopatkę silikonowo-metalową, której ani wyjąć :-)
>
> PS. Jakby tak któryś Zelmer miał wsteczny bieg...
można by z mielonki zrobić kotlety schabowe i gulasz wołowy :)
albo z przecieru pomidorowego pomidory.
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-24 20:50:05 - Piotrek_P
>> PS. Jakby tak któryś Zelmer miał wsteczny bieg...
>
> można by z mielonki zrobić kotlety schabowe i gulasz wołowy :)
>
> albo z przecieru pomidorowego pomidory.
reverseengineering hehe ;-)
Pozdrawiam
PP
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-24 23:22:57 - Ikselka
Dnia Sun, 24 Apr 2011 20:27:52 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
> Ikselka wrote:
>> Dnia Sun, 24 Apr 2011 17:48:47 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):
>>
>>> Dnia Sun, 24 Apr 2011 16:24:12 +0200, dorstoantyspamowo@op.pl
>>> napisał(a):
>>>
>>>> Popieram. Moja też działa i działa. Dodatkowo do maszynki można
>>>> kupić przystawki do cięcia warzyw (przydatne np. przy robieniu
>>>> przetworów lub większej ilości surówek).
>>>
>>> Jeszcze podpowiem, że przystawki od najnowszych maszynek pasują do
>>> najstarszych i vice versa.
>>
>> O właśnie, szatkownicę kupiłam nową. Nową tylko dlatego, że w
>> poprzednią wkręciłam łopatkę silikonowo-metalową, której ani wyjąć :-)
>>
>> PS. Jakby tak któryś Zelmer miał wsteczny bieg...
>
> można by z mielonki zrobić kotlety schabowe i gulasz wołowy :)
>
> albo z przecieru pomidorowego pomidory.
Zartujesz sobie? To przestań. Inne mają: tiny.pl/hdbqg
Przydaje się, kiedy się coś w maszynce zaklinuje.
> Ikselka wrote:
>> Dnia Sun, 24 Apr 2011 17:48:47 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):
>>
>>> Dnia Sun, 24 Apr 2011 16:24:12 +0200, dorstoantyspamowo@op.pl
>>> napisał(a):
>>>
>>>> Popieram. Moja też działa i działa. Dodatkowo do maszynki można
>>>> kupić przystawki do cięcia warzyw (przydatne np. przy robieniu
>>>> przetworów lub większej ilości surówek).
>>>
>>> Jeszcze podpowiem, że przystawki od najnowszych maszynek pasują do
>>> najstarszych i vice versa.
>>
>> O właśnie, szatkownicę kupiłam nową. Nową tylko dlatego, że w
>> poprzednią wkręciłam łopatkę silikonowo-metalową, której ani wyjąć :-)
>>
>> PS. Jakby tak któryś Zelmer miał wsteczny bieg...
>
> można by z mielonki zrobić kotlety schabowe i gulasz wołowy :)
>
> albo z przecieru pomidorowego pomidory.
Zartujesz sobie? To przestań. Inne mają: tiny.pl/hdbqg
Przydaje się, kiedy się coś w maszynce zaklinuje.
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-25 21:32:25 - Dziobak
Użytkownik Ikselka napisał
> Zartujesz sobie? To przestań. Inne mają: tiny.pl/hdbqg
> Przydaje się, kiedy się coś w maszynce zaklinuje.
Nim Ci sie zaklinuje i rewers mógłby się przydać to juz tego chłamu nie
będzie; nie jestem fanem chińskiego Zelmera ale maszynki są nasze polskie, z
tym że wybrałbym tan starszy , kanciasty model - nie do z*** :)
pozdrawiam
Dziobak
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-25 23:46:07 - Adam Płaszczyca
Dnia Mon, 25 Apr 2011 21:32:25 +0200, Dziobak napisał(a):
> Nim Ci sie zaklinuje i rewers mógłby się przydać to juz tego chłamu nie
> będzie; nie jestem fanem chińskiego Zelmera ale maszynki są nasze polskie, z
> tym że wybrałbym tan starszy , kanciasty model - nie do z*** :)
Róznica wyłącznie w obudowie. W środku te same bebechy.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
> Nim Ci sie zaklinuje i rewers mógłby się przydać to juz tego chłamu nie
> będzie; nie jestem fanem chińskiego Zelmera ale maszynki są nasze polskie, z
> tym że wybrałbym tan starszy , kanciasty model - nie do z*** :)
Róznica wyłącznie w obudowie. W środku te same bebechy.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-29 01:03:10 - Dziobak
Użytkownik Adam Płaszczyca napisał
> Róznica wyłącznie w obudowie. W środku te same bebechy.
Przekładnia tak - ale teżnie do końca ale jeżeli chodzi o silnik to istnieją
dwie możliwości:
Albo ładują do starej obudowy nowy silnik prądu stałego
w co śmiem wątpić.
Albo , wybacz waszmość , konfabulujesz.
pozdrawiam
Dziobak
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-24 23:25:46 - Veronika
Użytkownik Ikselka
news:1oz14dp165leb.140qio8fgrveb.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 24 Apr 2011 17:48:47 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):
>
>> Dnia Sun, 24 Apr 2011 16:24:12 +0200, dorstoantyspamowo@op.pl napisał(a):
>>
>>> Popieram. Moja też działa i działa. Dodatkowo do maszynki można kupić
>>> przystawki do cięcia warzyw (przydatne np. przy robieniu przetworów lub
>>> większej ilości surówek).
>>
>> Jeszcze podpowiem, że przystawki od najnowszych maszynek pasują do
>> najstarszych i vice versa.
>
> O właśnie, szatkownicę kupiłam nową. Nową tylko dlatego, że w poprzednią
> wkręciłam łopatkę silikonowo-metalową, której ani wyjąć :-)
>
> PS. Jakby tak któryś Zelmer miał wsteczny bieg...
Mój ma wsteczny.
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-24 23:28:56 - Ikselka
Dnia Sun, 24 Apr 2011 23:25:46 +0200, Veronika napisał(a):
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
> news:1oz14dp165leb.140qio8fgrveb.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 24 Apr 2011 17:48:47 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):
>>
>>> Dnia Sun, 24 Apr 2011 16:24:12 +0200, dorstoantyspamowo@op.pl napisał(a):
>>>
>>>> Popieram. Moja też działa i działa. Dodatkowo do maszynki można kupić
>>>> przystawki do cięcia warzyw (przydatne np. przy robieniu przetworów lub
>>>> większej ilości surówek).
>>>
>>> Jeszcze podpowiem, że przystawki od najnowszych maszynek pasują do
>>> najstarszych i vice versa.
>>
>> O właśnie, szatkownicę kupiłam nową. Nową tylko dlatego, że w poprzednią
>> wkręciłam łopatkę silikonowo-metalową, której ani wyjąć :-)
>>
>> PS. Jakby tak któryś Zelmer miał wsteczny bieg...
>
>
>
> Mój ma wsteczny.
Jaki masz model? - jeśli w końcu kupię nową maszynkę, to na pewno Zelmer z
wstecznym.
> Użytkownik Ikselka
> news:1oz14dp165leb.140qio8fgrveb.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 24 Apr 2011 17:48:47 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):
>>
>>> Dnia Sun, 24 Apr 2011 16:24:12 +0200, dorstoantyspamowo@op.pl napisał(a):
>>>
>>>> Popieram. Moja też działa i działa. Dodatkowo do maszynki można kupić
>>>> przystawki do cięcia warzyw (przydatne np. przy robieniu przetworów lub
>>>> większej ilości surówek).
>>>
>>> Jeszcze podpowiem, że przystawki od najnowszych maszynek pasują do
>>> najstarszych i vice versa.
>>
>> O właśnie, szatkownicę kupiłam nową. Nową tylko dlatego, że w poprzednią
>> wkręciłam łopatkę silikonowo-metalową, której ani wyjąć :-)
>>
>> PS. Jakby tak któryś Zelmer miał wsteczny bieg...
>
>
>
> Mój ma wsteczny.
Jaki masz model? - jeśli w końcu kupię nową maszynkę, to na pewno Zelmer z
wstecznym.
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-24 23:36:13 - Veronika
Użytkownik Ikselka
news:w0cjh12vaxsd.wmzbinvgohli$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 24 Apr 2011 23:25:46 +0200, Veronika napisał(a):
>
>> Użytkownik Ikselka
>> news:1oz14dp165leb.140qio8fgrveb.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sun, 24 Apr 2011 17:48:47 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):
>>>
>>>> Dnia Sun, 24 Apr 2011 16:24:12 +0200, dorstoantyspamowo@op.pl
>>>> napisał(a):
>>>>
>>>>> Popieram. Moja też działa i działa. Dodatkowo do maszynki można kupić
>>>>> przystawki do cięcia warzyw (przydatne np. przy robieniu przetworów
>>>>> lub
>>>>> większej ilości surówek).
>>>>
>>>> Jeszcze podpowiem, że przystawki od najnowszych maszynek pasują do
>>>> najstarszych i vice versa.
>>>
>>> O właśnie, szatkownicę kupiłam nową. Nową tylko dlatego, że w poprzednią
>>> wkręciłam łopatkę silikonowo-metalową, której ani wyjąć :-)
>>>
>>> PS. Jakby tak któryś Zelmer miał wsteczny bieg...
>>
>>
>>
>> Mój ma wsteczny.
>
> Jaki masz model? - jeśli w końcu kupię nową maszynkę, to na pewno Zelmer z
> wstecznym.
A taki:
www.ceneo.pl/1576565s
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-24 23:42:49 - Ikselka
Dnia Sun, 24 Apr 2011 23:36:13 +0200, Veronika napisał(a):
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
> news:w0cjh12vaxsd.wmzbinvgohli$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 24 Apr 2011 23:25:46 +0200, Veronika napisał(a):
>>
>>> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
>>> news:1oz14dp165leb.140qio8fgrveb.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Sun, 24 Apr 2011 17:48:47 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia Sun, 24 Apr 2011 16:24:12 +0200, dorstoantyspamowo@op.pl
>>>>> napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Popieram. Moja też działa i działa. Dodatkowo do maszynki można kupić
>>>>>> przystawki do cięcia warzyw (przydatne np. przy robieniu przetworów
>>>>>> lub
>>>>>> większej ilości surówek).
>>>>>
>>>>> Jeszcze podpowiem, że przystawki od najnowszych maszynek pasują do
>>>>> najstarszych i vice versa.
>>>>
>>>> O właśnie, szatkownicę kupiłam nową. Nową tylko dlatego, że w poprzednią
>>>> wkręciłam łopatkę silikonowo-metalową, której ani wyjąć :-)
>>>>
>>>> PS. Jakby tak któryś Zelmer miał wsteczny bieg...
>>>
>>>
>>>
>>> Mój ma wsteczny.
>>
>> Jaki masz model? - jeśli w końcu kupię nową maszynkę, to na pewno Zelmer z
>> wstecznym.
>
>
>
> A taki:
> www.ceneo.pl/1576565s
Fajna. Może sobie kupię. No i widzisz, przy okazji i ja skorzystałam, i
wątkodawca - zapewne :-)
> Użytkownik Ikselka
> news:w0cjh12vaxsd.wmzbinvgohli$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 24 Apr 2011 23:25:46 +0200, Veronika napisał(a):
>>
>>> Użytkownik Ikselka
>>> news:1oz14dp165leb.140qio8fgrveb.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Sun, 24 Apr 2011 17:48:47 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia Sun, 24 Apr 2011 16:24:12 +0200, dorstoantyspamowo@op.pl
>>>>> napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Popieram. Moja też działa i działa. Dodatkowo do maszynki można kupić
>>>>>> przystawki do cięcia warzyw (przydatne np. przy robieniu przetworów
>>>>>> lub
>>>>>> większej ilości surówek).
>>>>>
>>>>> Jeszcze podpowiem, że przystawki od najnowszych maszynek pasują do
>>>>> najstarszych i vice versa.
>>>>
>>>> O właśnie, szatkownicę kupiłam nową. Nową tylko dlatego, że w poprzednią
>>>> wkręciłam łopatkę silikonowo-metalową, której ani wyjąć :-)
>>>>
>>>> PS. Jakby tak któryś Zelmer miał wsteczny bieg...
>>>
>>>
>>>
>>> Mój ma wsteczny.
>>
>> Jaki masz model? - jeśli w końcu kupię nową maszynkę, to na pewno Zelmer z
>> wstecznym.
>
>
>
> A taki:
> www.ceneo.pl/1576565s
Fajna. Może sobie kupię. No i widzisz, przy okazji i ja skorzystałam, i
wątkodawca - zapewne :-)
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-28 10:32:55 - jagr
Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
news:1oz14dp165leb.140qio8fgrveb.dlg@40tude.net...
>> Jeszcze podpowiem, że przystawki od najnowszych maszynek pasują do
>> najstarszych i vice versa.
> O właśnie, szatkownicę kupiłam nową. Nową tylko dlatego, że w poprzednią
> wkręciłam łopatkę silikonowo-metalową, której ani wyjąć :-)
No właśnie - jak to z tymi szatkownicami jest?
W Ceneo ktoś napisał, że się szatkownica zapycha i trzeba stale ją
oczyszczać.
Poza tym podobno urobek spada nie tam, gdzie trzeba.
W Cenaeo są jakieś dwa rodzaje szatkownic.
Może jest tak, że jedne są lepsze a drugie gorsze?
Warto ją kupić?
Bo maszynkę do mięsa zamówiłem i mam dostać.
news:1oz14dp165leb.140qio8fgrveb.dlg@40tude.net...
>> Jeszcze podpowiem, że przystawki od najnowszych maszynek pasują do
>> najstarszych i vice versa.
> O właśnie, szatkownicę kupiłam nową. Nową tylko dlatego, że w poprzednią
> wkręciłam łopatkę silikonowo-metalową, której ani wyjąć :-)
No właśnie - jak to z tymi szatkownicami jest?
W Ceneo ktoś napisał, że się szatkownica zapycha i trzeba stale ją
oczyszczać.
Poza tym podobno urobek spada nie tam, gdzie trzeba.
W Cenaeo są jakieś dwa rodzaje szatkownic.
Może jest tak, że jedne są lepsze a drugie gorsze?
Warto ją kupić?
Bo maszynkę do mięsa zamówiłem i mam dostać.
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-28 12:43:25 - Ikselka
Dnia Thu, 28 Apr 2011 10:32:55 +0200, jagr napisał(a):
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
> news:1oz14dp165leb.140qio8fgrveb.dlg@40tude.net...
>>> Jeszcze podpowiem, że przystawki od najnowszych maszynek pasują do
>>> najstarszych i vice versa.
>> O właśnie, szatkownicę kupiłam nową. Nową tylko dlatego, że w poprzednią
>> wkręciłam łopatkę silikonowo-metalową, której ani wyjąć :-)
>
> No właśnie - jak to z tymi szatkownicami jest?
> W Ceneo ktoś napisał, że się szatkownica zapycha i trzeba stale ją
> oczyszczać.
> Poza tym podobno urobek spada nie tam, gdzie trzeba.
> W Cenaeo są jakieś dwa rodzaje szatkownic.
> Może jest tak, że jedne są lepsze a drugie gorsze?
> Warto ją kupić?
> Bo maszynkę do mięsa zamówiłem i mam dostać.
Zapycha się, jeśli używa jej ktoś bez podstawowej dozy pomyślunku. Trzeba
mieć silikonową łopatkę (czy raczej gumową, tzn taką z miękką końcówką) -
podczas szatkowania aby zapobiec zapchaniu się bębna wewnątrz, nalezy
wygarniać tą łopatką kolistymi ruchami z wnętrza bębna szatkownicy startą
zawartość - do podstawionej miski. Nie jest to niebezpieczne, bo od środka
ścianki są gładkie, nic się nie może stać. To tylko kwestia wprawy, aby
zgrać się z urządzeniem, chwila obserwacji i już się wie, o co chodzi. jak
dla mnie - świetne urządzenie.
Owszem, łopatkę wkręciłam, bo zrobiłam coś, czego z żadną maszynką robić
nie nalezy - usiłowałam popchnąć łopatką kawałeczek marchewki od góry, w
podajniku, podczas pracy maszynki. No i wciągnęo łopatkę, najpierw tę
miękką cześć, a potem trzonek, wszystko się zaklinowało - na szczęście
szybko wyłączyłam i nie zdążyłam spalić silnika.
> Użytkownik Ikselka
> news:1oz14dp165leb.140qio8fgrveb.dlg@40tude.net...
>>> Jeszcze podpowiem, że przystawki od najnowszych maszynek pasują do
>>> najstarszych i vice versa.
>> O właśnie, szatkownicę kupiłam nową. Nową tylko dlatego, że w poprzednią
>> wkręciłam łopatkę silikonowo-metalową, której ani wyjąć :-)
>
> No właśnie - jak to z tymi szatkownicami jest?
> W Ceneo ktoś napisał, że się szatkownica zapycha i trzeba stale ją
> oczyszczać.
> Poza tym podobno urobek spada nie tam, gdzie trzeba.
> W Cenaeo są jakieś dwa rodzaje szatkownic.
> Może jest tak, że jedne są lepsze a drugie gorsze?
> Warto ją kupić?
> Bo maszynkę do mięsa zamówiłem i mam dostać.
Zapycha się, jeśli używa jej ktoś bez podstawowej dozy pomyślunku. Trzeba
mieć silikonową łopatkę (czy raczej gumową, tzn taką z miękką końcówką) -
podczas szatkowania aby zapobiec zapchaniu się bębna wewnątrz, nalezy
wygarniać tą łopatką kolistymi ruchami z wnętrza bębna szatkownicy startą
zawartość - do podstawionej miski. Nie jest to niebezpieczne, bo od środka
ścianki są gładkie, nic się nie może stać. To tylko kwestia wprawy, aby
zgrać się z urządzeniem, chwila obserwacji i już się wie, o co chodzi. jak
dla mnie - świetne urządzenie.
Owszem, łopatkę wkręciłam, bo zrobiłam coś, czego z żadną maszynką robić
nie nalezy - usiłowałam popchnąć łopatką kawałeczek marchewki od góry, w
podajniku, podczas pracy maszynki. No i wciągnęo łopatkę, najpierw tę
miękką cześć, a potem trzonek, wszystko się zaklinowało - na szczęście
szybko wyłączyłam i nie zdążyłam spalić silnika.
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-28 13:00:01 - Ikselka
Dnia Thu, 28 Apr 2011 12:43:25 +0200, Ikselka napisał(a):
>> Może jest tak, że jedne są lepsze a drugie gorsze?
>> Warto ją kupić?
Miałam taką: tiny.pl/hdzfg
Kupiłam taką: www.letto.pl/index.php?products=product&prod_id=69
Też jest dobra, tylko jakby mniej masywna, tj ścianki ma jakby cieńsze.
Kupisz wszystkie szatkownice w Allegro. Taniej niż w sklepach
internetowych.
>> Może jest tak, że jedne są lepsze a drugie gorsze?
>> Warto ją kupić?
Miałam taką: tiny.pl/hdzfg
Kupiłam taką: www.letto.pl/index.php?products=product&prod_id=69
Też jest dobra, tylko jakby mniej masywna, tj ścianki ma jakby cieńsze.
Kupisz wszystkie szatkownice w Allegro. Taniej niż w sklepach
internetowych.
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-28 14:51:53 - jagr
Użytkownik Ikselka
news:1g5dhodo2q3e9.rwb3lfy717ye$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 28 Apr 2011 12:43:25 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>>> Może jest tak, że jedne są lepsze a drugie gorsze?
>>> Warto ją kupić?
>
> Miałam taką: tiny.pl/hdzfg
> Kupiłam taką: www.letto.pl/index.php?products=product&prod_id=69
> Też jest dobra, tylko jakby mniej masywna, tj ścianki ma jakby cieńsze.
> Kupisz wszystkie szatkownice w Allegro. Taniej niż w sklepach
> internetowych.
Najpierw wypróbuję maszynkę (jeszcze jej nie widziałem), a potem zastanowię
się nt szatkownicy.
Dzięki.
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-28 17:23:13 - dorstoantyspamowo@op.pl
>
> No właśnie - jak to z tymi szatkownicami jest?
> W Ceneo ktoś napisał, że się szatkownica zapycha i trzeba stale ją
> oczyszczać.
>
Zapchać się raczej nie da, bo wyjście jest bardzo szerokie, ale warto
pomagać wypadaniu warzyw tak, jak napisała Ikselka (ja wygarniam łyżką - po
prostu wsadzam w środek na chwilkę i samo wylatuje). Dla mnie rzecz bardzo
przydatna, np. do mizerii w lecie (dużo ogórków muszę skroić, by wszystkich
zadowolić), do robienia tartych ziemniaków na placki ziemniaczane, no i do
szatkowania warzyw na przetwory.
D.
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-28 18:27:46 - Ikselka
Dnia Thu, 28 Apr 2011 17:23:13 +0200, dorstoantyspamowo@op.pl napisał(a):
> Zapchać się raczej nie da, bo wyjście jest bardzo szerokie, ale warto
> pomagać wypadaniu warzyw tak, jak napisała Ikselka (ja wygarniam łyżką - po
> prostu wsadzam w środek na chwilkę i samo wylatuje).
Dokładnie.
> Dla mnie rzecz bardzo
> przydatna, np. do mizerii w lecie (dużo ogórków muszę skroić, by wszystkich
> zadowolić), do robienia tartych ziemniaków na placki ziemniaczane, no i do
> szatkowania warzyw na przetwory.
....i na surówki :-)
Mam ochotę dokupić sobie też wyciskarkę, młynek i cytrusiarkę, mam nadzieję
ze można gdzieś kupić je osobno, takie jak tu w komplecie:
www.juka.pl/cena,5437,maszynka_do_miesa_986.80_z_szatkownica___cytrusiarka___wyciskarka_i_mlynkiem_kolor_:_symbio.html
Wyciskarka jest dobra do przecieru pomidorowego oraz do wyciskania winogron
na wino...
> Zapchać się raczej nie da, bo wyjście jest bardzo szerokie, ale warto
> pomagać wypadaniu warzyw tak, jak napisała Ikselka (ja wygarniam łyżką - po
> prostu wsadzam w środek na chwilkę i samo wylatuje).
Dokładnie.
> Dla mnie rzecz bardzo
> przydatna, np. do mizerii w lecie (dużo ogórków muszę skroić, by wszystkich
> zadowolić), do robienia tartych ziemniaków na placki ziemniaczane, no i do
> szatkowania warzyw na przetwory.
....i na surówki :-)
Mam ochotę dokupić sobie też wyciskarkę, młynek i cytrusiarkę, mam nadzieję
ze można gdzieś kupić je osobno, takie jak tu w komplecie:
www.juka.pl/cena,5437,maszynka_do_miesa_986.80_z_szatkownica___cytrusiarka___wyciskarka_i_mlynkiem_kolor_:_symbio.html
Wyciskarka jest dobra do przecieru pomidorowego oraz do wyciskania winogron
na wino...
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-30 10:37:10 - dorstoantyspamowo@op.pl
>
> Mam ochotę dokupić sobie też wyciskarkę, młynek i cytrusiarkę, mam
> nadzieję
> ze można gdzieś kupić je osobno, takie jak tu w komplecie:
> www.juka.pl/cena,5437,maszynka_do_miesa_986.80_z_szatkownica___cytrusiarka___wyciskarka_i_mlynkiem_kolor_:_symbio.html
> Wyciskarka jest dobra do przecieru pomidorowego oraz do wyciskania
> winogron
> na wino...
O kurczę, nie wiedziałam, że takie coś istnieje. Dzięki za linka, też będę
szukać :-D. Jeszcze mi się marzy taka przystawka, która będzie robić sok z
marchwi :-).
D.
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-29 11:03:34 - jagr
Użytkownik napisał w wiadomości
news:ipc0qj$g57$1@news.onet.pl...
>> No właśnie - jak to z tymi szatkownicami jest?
>> W Ceneo ktoś napisał, że się szatkownica zapycha i trzeba stale ją
>> oczyszczać.
> Zapchać się raczej nie da, bo wyjście jest bardzo szerokie, ale warto
> pomagać wypadaniu warzyw tak, jak napisała Ikselka (ja wygarniam łyżką -
> po prostu wsadzam w środek na chwilkę i samo wylatuje). Dla mnie rzecz
> bardzo przydatna, np. do mizerii w lecie (dużo ogórków muszę skroić, by
> wszystkich zadowolić), do robienia tartych ziemniaków na placki
> ziemniaczane, no i do szatkowania warzyw na przetwory.
Wczoraj przyszła maszynka.
Żona mnie ochrzaniła, że toto kupiłem.
Ale nic. Dziś zamówiłem szatkownicę. :-)
Nie boję się żony, bo nie bije. Tylko gada. :-)
news:ipc0qj$g57$1@news.onet.pl...
>> No właśnie - jak to z tymi szatkownicami jest?
>> W Ceneo ktoś napisał, że się szatkownica zapycha i trzeba stale ją
>> oczyszczać.
> Zapchać się raczej nie da, bo wyjście jest bardzo szerokie, ale warto
> pomagać wypadaniu warzyw tak, jak napisała Ikselka (ja wygarniam łyżką -
> po prostu wsadzam w środek na chwilkę i samo wylatuje). Dla mnie rzecz
> bardzo przydatna, np. do mizerii w lecie (dużo ogórków muszę skroić, by
> wszystkich zadowolić), do robienia tartych ziemniaków na placki
> ziemniaczane, no i do szatkowania warzyw na przetwory.
Wczoraj przyszła maszynka.
Żona mnie ochrzaniła, że toto kupiłem.
Ale nic. Dziś zamówiłem szatkownicę. :-)
Nie boję się żony, bo nie bije. Tylko gada. :-)
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-30 20:19:29 - THX
To zupełnie na odwrót, niż moja pralka i sokowirówka ;-)
-----
> Nie boję się żony, bo nie bije.
> Tylko gada.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
-----
> Nie boję się żony, bo nie bije.
> Tylko gada.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-30 20:17:36 - THX
Mniej więcej tak, jak Ford Granada...
-----
> Bo od lat działa, działa, działa.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
-----
> Bo od lat działa, działa, działa.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-05-01 19:08:25 - Adam Płaszczyca
Dnia Sat, 30 Apr 2011 18:17:36 +0000 (UTC), THX napisał(a):
> Mniej więcej tak, jak Ford Granada...
Noo... Dwa lata temu sprzedałem, z tego co wiem dalej jeździ ;)
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
> Mniej więcej tak, jak Ford Granada...
Noo... Dwa lata temu sprzedałem, z tego co wiem dalej jeździ ;)
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-24 22:13:32 - skorka
On 23 Kwi, 17:22, Adam Płaszczyca
wrote:
> Dnia Sat, 23 Apr 2011 13:44:45 +0000 (UTC), THX napisał(a):
>
> > Jakie są dobre maszynki elektryczne do mielenia mięsa (i przy okazji innych
> > rzeczy) i dlaczego akurat te?
>
> Zelmer. Bo od lat działa, działa, działa...
Ja tez ja mam, ale jestem niezadowolona jedynie
z tego, ze noze, ktore do niej dokupuję i sitka zbyt szybko sie tepia.
Wystarczy, ze przemiele kilogram lopatki
ze trzy razy i po nozyku. Owszem ma sile, maszynka pcha
az miazdzy, ale co mi z tego ja miesa wyglada jak pulpa
no i rozne sciegna nie przechodza, grubsze skorki tez.
Takze dzisiejsze nozyki robia z jakiejs 'stali' tepej jak d... weza
przez co wydajnosc maszynki spada
wrote:
> Dnia Sat, 23 Apr 2011 13:44:45 +0000 (UTC), THX napisał(a):
>
> > Jakie są dobre maszynki elektryczne do mielenia mięsa (i przy okazji innych
> > rzeczy) i dlaczego akurat te?
>
> Zelmer. Bo od lat działa, działa, działa...
Ja tez ja mam, ale jestem niezadowolona jedynie
z tego, ze noze, ktore do niej dokupuję i sitka zbyt szybko sie tepia.
Wystarczy, ze przemiele kilogram lopatki
ze trzy razy i po nozyku. Owszem ma sile, maszynka pcha
az miazdzy, ale co mi z tego ja miesa wyglada jak pulpa
no i rozne sciegna nie przechodza, grubsze skorki tez.
Takze dzisiejsze nozyki robia z jakiejs 'stali' tepej jak d... weza
przez co wydajnosc maszynki spada
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-24 23:26:12 - Adam Płaszczyca
Dnia Sun, 24 Apr 2011 13:13:32 -0700 (PDT), skorka napisał(a):
> Ja tez ja mam, ale jestem niezadowolona jedynie
> z tego, ze noze, ktore do niej dokupuję i sitka zbyt szybko sie tepia.
> Wystarczy, ze przemiele kilogram lopatki
> ze trzy razy i po nozyku. Owszem ma sile, maszynka pcha
Wiesz, je się ostrzy. Poza tym to są sprzęty AGD, a nie do przemysłu
mięsnego...
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
> Ja tez ja mam, ale jestem niezadowolona jedynie
> z tego, ze noze, ktore do niej dokupuję i sitka zbyt szybko sie tepia.
> Wystarczy, ze przemiele kilogram lopatki
> ze trzy razy i po nozyku. Owszem ma sile, maszynka pcha
Wiesz, je się ostrzy. Poza tym to są sprzęty AGD, a nie do przemysłu
mięsnego...
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-24 23:31:49 - Ikselka
Dnia Sun, 24 Apr 2011 23:26:12 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):
> Dnia Sun, 24 Apr 2011 13:13:32 -0700 (PDT), skorka napisał(a):
>
>> Ja tez ja mam, ale jestem niezadowolona jedynie
>> z tego, ze noze, ktore do niej dokupuję i sitka zbyt szybko sie tepia.
>> Wystarczy, ze przemiele kilogram lopatki
>> ze trzy razy i po nozyku. Owszem ma sile, maszynka pcha
>
> Wiesz, je się ostrzy. Poza tym to są sprzęty AGD, a nie do przemysłu
> mięsnego...
Kilogram łopatki to nie przemysł.
A ostrzenie 1 sitka i 1 noża (za komplet) kosztuje u nas 15-20 złotych.
Paranoja. Kupiłam sobie taką płaską ostrzałkę w Lidl'u i sama ostrzę,
ręcznie. Przy moich masarskich wyczynach wydałabym kupę kasy na to
ostrzenie w punkcie ślusarskim.
> Dnia Sun, 24 Apr 2011 13:13:32 -0700 (PDT), skorka napisał(a):
>
>> Ja tez ja mam, ale jestem niezadowolona jedynie
>> z tego, ze noze, ktore do niej dokupuję i sitka zbyt szybko sie tepia.
>> Wystarczy, ze przemiele kilogram lopatki
>> ze trzy razy i po nozyku. Owszem ma sile, maszynka pcha
>
> Wiesz, je się ostrzy. Poza tym to są sprzęty AGD, a nie do przemysłu
> mięsnego...
Kilogram łopatki to nie przemysł.
A ostrzenie 1 sitka i 1 noża (za komplet) kosztuje u nas 15-20 złotych.
Paranoja. Kupiłam sobie taką płaską ostrzałkę w Lidl'u i sama ostrzę,
ręcznie. Przy moich masarskich wyczynach wydałabym kupę kasy na to
ostrzenie w punkcie ślusarskim.
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-25 11:07:14 - Adam Płaszczyca
Dnia Sun, 24 Apr 2011 23:31:49 +0200, Ikselka napisał(a):
> A ostrzenie 1 sitka i 1 noża (za komplet) kosztuje u nas 15-20 złotych.
> Paranoja. Kupiłam sobie taką płaską ostrzałkę w Lidl'u i sama ostrzę,
> ręcznie. Przy moich masarskich wyczynach wydałabym kupę kasy na to
> ostrzenie w punkcie ślusarskim.
No i? Wiesz, takie nożyki do tych przemysłowych też się ostrzy dość często.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
> A ostrzenie 1 sitka i 1 noża (za komplet) kosztuje u nas 15-20 złotych.
> Paranoja. Kupiłam sobie taką płaską ostrzałkę w Lidl'u i sama ostrzę,
> ręcznie. Przy moich masarskich wyczynach wydałabym kupę kasy na to
> ostrzenie w punkcie ślusarskim.
No i? Wiesz, takie nożyki do tych przemysłowych też się ostrzy dość często.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-25 22:37:01 - BQB
W dniu 2011-04-24 23:31, Ikselka pisze:
> Kilogram łopatki to nie przemysł.
> A ostrzenie 1 sitka i 1 noża (za komplet) kosztuje u nas 15-20 złotych.
> Paranoja. Kupiłam sobie taką płaską ostrzałkę w Lidl'u i sama ostrzę,
> ręcznie. Przy moich masarskich wyczynach wydałabym kupę kasy na to
> ostrzenie w punkcie ślusarskim.
Jak może się sitko stępić? O.O
I sitko się ostrzy?
> Kilogram łopatki to nie przemysł.
> A ostrzenie 1 sitka i 1 noża (za komplet) kosztuje u nas 15-20 złotych.
> Paranoja. Kupiłam sobie taką płaską ostrzałkę w Lidl'u i sama ostrzę,
> ręcznie. Przy moich masarskich wyczynach wydałabym kupę kasy na to
> ostrzenie w punkcie ślusarskim.
Jak może się sitko stępić? O.O
I sitko się ostrzy?
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-25 22:51:11 - Ikselka
Dnia Mon, 25 Apr 2011 22:37:01 +0200, BQB napisał(a):
> W dniu 2011-04-24 23:31, Ikselka pisze:
>
>> Kilogram łopatki to nie przemysł.
>> A ostrzenie 1 sitka i 1 noża (za komplet) kosztuje u nas 15-20 złotych.
>> Paranoja. Kupiłam sobie taką płaską ostrzałkę w Lidl'u i sama ostrzę,
>> ręcznie. Przy moich masarskich wyczynach wydałabym kupę kasy na to
>> ostrzenie w punkcie ślusarskim.
>
> Jak może się sitko stępić? O.O
> I sitko się ostrzy?
Jak najbardziej. Tzw sitko to też rodzaj noża, krawędzie dziurek muszą
być ostre. Nóż i sitko trą o siebie wzajemnie, identycznie jak ostrza w
nożyczkach. Dobre nożyczki (np krawieckie, fryzjerskie) mają oba ostrza
ostre (sorry za masło maślane). Ostrząc takie nożyczki ostrzy się oba te
ostrza. Tak samo w maszynce do mięsa.
> W dniu 2011-04-24 23:31, Ikselka pisze:
>
>> Kilogram łopatki to nie przemysł.
>> A ostrzenie 1 sitka i 1 noża (za komplet) kosztuje u nas 15-20 złotych.
>> Paranoja. Kupiłam sobie taką płaską ostrzałkę w Lidl'u i sama ostrzę,
>> ręcznie. Przy moich masarskich wyczynach wydałabym kupę kasy na to
>> ostrzenie w punkcie ślusarskim.
>
> Jak może się sitko stępić? O.O
> I sitko się ostrzy?
Jak najbardziej. Tzw sitko to też rodzaj noża, krawędzie dziurek muszą
być ostre. Nóż i sitko trą o siebie wzajemnie, identycznie jak ostrza w
nożyczkach. Dobre nożyczki (np krawieckie, fryzjerskie) mają oba ostrza
ostre (sorry za masło maślane). Ostrząc takie nożyczki ostrzy się oba te
ostrza. Tak samo w maszynce do mięsa.
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-25 23:36:54 - Ikselka
Dnia Mon, 25 Apr 2011 22:51:11 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Mon, 25 Apr 2011 22:37:01 +0200, BQB napisał(a):
>
>> W dniu 2011-04-24 23:31, Ikselka pisze:
>>
>>> Kilogram łopatki to nie przemysł.
>>> A ostrzenie 1 sitka i 1 noża (za komplet) kosztuje u nas 15-20 złotych.
>>> Paranoja. Kupiłam sobie taką płaską ostrzałkę w Lidl'u i sama ostrzę,
>>> ręcznie. Przy moich masarskich wyczynach wydałabym kupę kasy na to
>>> ostrzenie w punkcie ślusarskim.
>>
>> Jak może się sitko stępić? O.O
>> I sitko się ostrzy?
>
> Jak najbardziej. Tzw sitko to też rodzaj noża, krawędzie dziurek muszą
> być ostre. Nóż i sitko trą o siebie wzajemnie, identycznie jak ostrza w
> nożyczkach. Dobre nożyczki (np krawieckie, fryzjerskie) mają oba ostrza
> ostre (sorry za masło maślane). Ostrząc takie nożyczki ostrzy się oba te
> ostrza. Tak samo w maszynce do mięsa.
Ja ostrzę sama - mam płaską ostrzałkę, na której ostrzę i nóż, i sitko. Nóż
należy ostrzyć cały jednocześnie, nie każde ramię po kolei, ponieważ on
musi idealnie przylegać do sitka wszystkimi ramionami równocześnie -
inaczej będą luzy. Kładę go ostrzami na powierzchni ostrzałki i kolistymi
ruchami nim poruszam, dociskając mocno do ostrzałki. Można to robić na
arkuszu papieru ściernego, położonego na idealnie płaskiej powierzchni.
Papier ścierny musi być bardzo drobnoziarnisty, do twardych materiałów, nie
taki do drewna. W ten sam sposób ostrzę sitko.
Dobrze jest zwilżyć sitko i nóż podczas ostrzenia.
Naostrzone przedmioty należy wymyć, wysuszyć szybko i natłuścić delikatnie
olejem.
> Dnia Mon, 25 Apr 2011 22:37:01 +0200, BQB napisał(a):
>
>> W dniu 2011-04-24 23:31, Ikselka pisze:
>>
>>> Kilogram łopatki to nie przemysł.
>>> A ostrzenie 1 sitka i 1 noża (za komplet) kosztuje u nas 15-20 złotych.
>>> Paranoja. Kupiłam sobie taką płaską ostrzałkę w Lidl'u i sama ostrzę,
>>> ręcznie. Przy moich masarskich wyczynach wydałabym kupę kasy na to
>>> ostrzenie w punkcie ślusarskim.
>>
>> Jak może się sitko stępić? O.O
>> I sitko się ostrzy?
>
> Jak najbardziej. Tzw sitko to też rodzaj noża, krawędzie dziurek muszą
> być ostre. Nóż i sitko trą o siebie wzajemnie, identycznie jak ostrza w
> nożyczkach. Dobre nożyczki (np krawieckie, fryzjerskie) mają oba ostrza
> ostre (sorry za masło maślane). Ostrząc takie nożyczki ostrzy się oba te
> ostrza. Tak samo w maszynce do mięsa.
Ja ostrzę sama - mam płaską ostrzałkę, na której ostrzę i nóż, i sitko. Nóż
należy ostrzyć cały jednocześnie, nie każde ramię po kolei, ponieważ on
musi idealnie przylegać do sitka wszystkimi ramionami równocześnie -
inaczej będą luzy. Kładę go ostrzami na powierzchni ostrzałki i kolistymi
ruchami nim poruszam, dociskając mocno do ostrzałki. Można to robić na
arkuszu papieru ściernego, położonego na idealnie płaskiej powierzchni.
Papier ścierny musi być bardzo drobnoziarnisty, do twardych materiałów, nie
taki do drewna. W ten sam sposób ostrzę sitko.
Dobrze jest zwilżyć sitko i nóż podczas ostrzenia.
Naostrzone przedmioty należy wymyć, wysuszyć szybko i natłuścić delikatnie
olejem.
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-26 00:19:00 - Panslavista
Ikselka wrote in message
news:13lx3idyglfip.1n8ryj59mfzx8.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 25 Apr 2011 22:51:11 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Mon, 25 Apr 2011 22:37:01 +0200, BQB napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-04-24 23:31, Ikselka pisze:
>>>
>>>> Kilogram łopatki to nie przemysł.
>>>> A ostrzenie 1 sitka i 1 noża (za komplet) kosztuje u nas 15-20 złotych.
>>>> Paranoja. Kupiłam sobie taką płaską ostrzałkę w Lidl'u i sama ostrzę,
>>>> ręcznie. Przy moich masarskich wyczynach wydałabym kupę kasy na to
>>>> ostrzenie w punkcie ślusarskim.
>>>
>>> Jak może się sitko stępić? O.O
>>> I sitko się ostrzy?
>>
>> Jak najbardziej. Tzw sitko to też rodzaj noża, krawędzie dziurek muszą
>> być ostre. Nóż i sitko trą o siebie wzajemnie, identycznie jak ostrza w
>> nożyczkach. Dobre nożyczki (np krawieckie, fryzjerskie) mają oba ostrza
>> ostre (sorry za masło maślane). Ostrząc takie nożyczki ostrzy się oba te
>> ostrza. Tak samo w maszynce do mięsa.
>
> Ja ostrzę sama - mam płaską ostrzałkę, na której ostrzę i nóż, i sitko.
> Nóż
> należy ostrzyć cały jednocześnie, nie każde ramię po kolei, ponieważ on
> musi idealnie przylegać do sitka wszystkimi ramionami równocześnie -
> inaczej będą luzy. Kładę go ostrzami na powierzchni ostrzałki i kolistymi
> ruchami nim poruszam, dociskając mocno do ostrzałki. Można to robić na
> arkuszu papieru ściernego, położonego na idealnie płaskiej powierzchni.
> Papier ścierny musi być bardzo drobnoziarnisty, do twardych materiałów,
> nie
> taki do drewna. W ten sam sposób ostrzę sitko.
> Dobrze jest zwilżyć sitko i nóż podczas ostrzenia.
> Naostrzone przedmioty należy wymyć, wysuszyć szybko i natłuścić delikatnie
> olejem.
Do ostrzenia sitka potrzebna jest magnesówka.
news:13lx3idyglfip.1n8ryj59mfzx8.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 25 Apr 2011 22:51:11 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Mon, 25 Apr 2011 22:37:01 +0200, BQB napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-04-24 23:31, Ikselka pisze:
>>>
>>>> Kilogram łopatki to nie przemysł.
>>>> A ostrzenie 1 sitka i 1 noża (za komplet) kosztuje u nas 15-20 złotych.
>>>> Paranoja. Kupiłam sobie taką płaską ostrzałkę w Lidl'u i sama ostrzę,
>>>> ręcznie. Przy moich masarskich wyczynach wydałabym kupę kasy na to
>>>> ostrzenie w punkcie ślusarskim.
>>>
>>> Jak może się sitko stępić? O.O
>>> I sitko się ostrzy?
>>
>> Jak najbardziej. Tzw sitko to też rodzaj noża, krawędzie dziurek muszą
>> być ostre. Nóż i sitko trą o siebie wzajemnie, identycznie jak ostrza w
>> nożyczkach. Dobre nożyczki (np krawieckie, fryzjerskie) mają oba ostrza
>> ostre (sorry za masło maślane). Ostrząc takie nożyczki ostrzy się oba te
>> ostrza. Tak samo w maszynce do mięsa.
>
> Ja ostrzę sama - mam płaską ostrzałkę, na której ostrzę i nóż, i sitko.
> Nóż
> należy ostrzyć cały jednocześnie, nie każde ramię po kolei, ponieważ on
> musi idealnie przylegać do sitka wszystkimi ramionami równocześnie -
> inaczej będą luzy. Kładę go ostrzami na powierzchni ostrzałki i kolistymi
> ruchami nim poruszam, dociskając mocno do ostrzałki. Można to robić na
> arkuszu papieru ściernego, położonego na idealnie płaskiej powierzchni.
> Papier ścierny musi być bardzo drobnoziarnisty, do twardych materiałów,
> nie
> taki do drewna. W ten sam sposób ostrzę sitko.
> Dobrze jest zwilżyć sitko i nóż podczas ostrzenia.
> Naostrzone przedmioty należy wymyć, wysuszyć szybko i natłuścić delikatnie
> olejem.
Do ostrzenia sitka potrzebna jest magnesówka.
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-26 09:49:38 - Ikselka
Dnia Tue, 26 Apr 2011 00:19:00 +0200, Panslavista napisał(a):
> Ikselka wrote in message
> news:13lx3idyglfip.1n8ryj59mfzx8.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 25 Apr 2011 22:51:11 +0200, Ikselka napisał(a):
>>
>>> Dnia Mon, 25 Apr 2011 22:37:01 +0200, BQB napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-04-24 23:31, Ikselka pisze:
>>>>
>>>>> Kilogram łopatki to nie przemysł.
>>>>> A ostrzenie 1 sitka i 1 noża (za komplet) kosztuje u nas 15-20 złotych.
>>>>> Paranoja. Kupiłam sobie taką płaską ostrzałkę w Lidl'u i sama ostrzę,
>>>>> ręcznie. Przy moich masarskich wyczynach wydałabym kupę kasy na to
>>>>> ostrzenie w punkcie ślusarskim.
>>>>
>>>> Jak może się sitko stępić? O.O
>>>> I sitko się ostrzy?
>>>
>>> Jak najbardziej. Tzw sitko to też rodzaj noża, krawędzie dziurek muszą
>>> być ostre. Nóż i sitko trą o siebie wzajemnie, identycznie jak ostrza w
>>> nożyczkach. Dobre nożyczki (np krawieckie, fryzjerskie) mają oba ostrza
>>> ostre (sorry za masło maślane). Ostrząc takie nożyczki ostrzy się oba te
>>> ostrza. Tak samo w maszynce do mięsa.
>>
>> Ja ostrzę sama - mam płaską ostrzałkę, na której ostrzę i nóż, i sitko.
>> Nóż
>> należy ostrzyć cały jednocześnie, nie każde ramię po kolei, ponieważ on
>> musi idealnie przylegać do sitka wszystkimi ramionami równocześnie -
>> inaczej będą luzy. Kładę go ostrzami na powierzchni ostrzałki i kolistymi
>> ruchami nim poruszam, dociskając mocno do ostrzałki. Można to robić na
>> arkuszu papieru ściernego, położonego na idealnie płaskiej powierzchni.
>> Papier ścierny musi być bardzo drobnoziarnisty, do twardych materiałów,
>> nie
>> taki do drewna. W ten sam sposób ostrzę sitko.
>> Dobrze jest zwilżyć sitko i nóż podczas ostrzenia.
>> Naostrzone przedmioty należy wymyć, wysuszyć szybko i natłuścić delikatnie
>> olejem.
>
> Do ostrzenia sitka potrzebna jest magnesówka.
Jak widac - nie.
> Ikselka
> news:13lx3idyglfip.1n8ryj59mfzx8.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 25 Apr 2011 22:51:11 +0200, Ikselka napisał(a):
>>
>>> Dnia Mon, 25 Apr 2011 22:37:01 +0200, BQB napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-04-24 23:31, Ikselka pisze:
>>>>
>>>>> Kilogram łopatki to nie przemysł.
>>>>> A ostrzenie 1 sitka i 1 noża (za komplet) kosztuje u nas 15-20 złotych.
>>>>> Paranoja. Kupiłam sobie taką płaską ostrzałkę w Lidl'u i sama ostrzę,
>>>>> ręcznie. Przy moich masarskich wyczynach wydałabym kupę kasy na to
>>>>> ostrzenie w punkcie ślusarskim.
>>>>
>>>> Jak może się sitko stępić? O.O
>>>> I sitko się ostrzy?
>>>
>>> Jak najbardziej. Tzw sitko to też rodzaj noża, krawędzie dziurek muszą
>>> być ostre. Nóż i sitko trą o siebie wzajemnie, identycznie jak ostrza w
>>> nożyczkach. Dobre nożyczki (np krawieckie, fryzjerskie) mają oba ostrza
>>> ostre (sorry za masło maślane). Ostrząc takie nożyczki ostrzy się oba te
>>> ostrza. Tak samo w maszynce do mięsa.
>>
>> Ja ostrzę sama - mam płaską ostrzałkę, na której ostrzę i nóż, i sitko.
>> Nóż
>> należy ostrzyć cały jednocześnie, nie każde ramię po kolei, ponieważ on
>> musi idealnie przylegać do sitka wszystkimi ramionami równocześnie -
>> inaczej będą luzy. Kładę go ostrzami na powierzchni ostrzałki i kolistymi
>> ruchami nim poruszam, dociskając mocno do ostrzałki. Można to robić na
>> arkuszu papieru ściernego, położonego na idealnie płaskiej powierzchni.
>> Papier ścierny musi być bardzo drobnoziarnisty, do twardych materiałów,
>> nie
>> taki do drewna. W ten sam sposób ostrzę sitko.
>> Dobrze jest zwilżyć sitko i nóż podczas ostrzenia.
>> Naostrzone przedmioty należy wymyć, wysuszyć szybko i natłuścić delikatnie
>> olejem.
>
> Do ostrzenia sitka potrzebna jest magnesówka.
Jak widac - nie.
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-26 10:22:58 - Panslavista
Ikselka
news:1qpnv8rboitr7$.v9m0f0uv0l0m.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 26 Apr 2011 00:19:00 +0200, Panslavista napisał(a):
>
>> Ikselka
>> news:13lx3idyglfip.1n8ryj59mfzx8.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 25 Apr 2011 22:51:11 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>
>>>> Dnia Mon, 25 Apr 2011 22:37:01 +0200, BQB napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2011-04-24 23:31, Ikselka pisze:
>>>>>
>>>>>> Kilogram łopatki to nie przemysł.
>>>>>> A ostrzenie 1 sitka i 1 noża (za komplet) kosztuje u nas 15-20
>>>>>> złotych.
>>>>>> Paranoja. Kupiłam sobie taką płaską ostrzałkę w Lidl'u i sama ostrzę,
>>>>>> ręcznie. Przy moich masarskich wyczynach wydałabym kupę kasy na to
>>>>>> ostrzenie w punkcie ślusarskim.
>>>>>
>>>>> Jak może się sitko stępić? O.O
>>>>> I sitko się ostrzy?
>>>>
>>>> Jak najbardziej. Tzw sitko to też rodzaj noża, krawędzie dziurek
>>>> muszą
>>>> być ostre. Nóż i sitko trą o siebie wzajemnie, identycznie jak ostrza w
>>>> nożyczkach. Dobre nożyczki (np krawieckie, fryzjerskie) mają oba ostrza
>>>> ostre (sorry za masło maślane). Ostrząc takie nożyczki ostrzy się oba
>>>> te
>>>> ostrza. Tak samo w maszynce do mięsa.
>>>
>>> Ja ostrzę sama - mam płaską ostrzałkę, na której ostrzę i nóż, i sitko.
>>> Nóż
>>> należy ostrzyć cały jednocześnie, nie każde ramię po kolei, ponieważ on
>>> musi idealnie przylegać do sitka wszystkimi ramionami równocześnie -
>>> inaczej będą luzy. Kładę go ostrzami na powierzchni ostrzałki i
>>> kolistymi
>>> ruchami nim poruszam, dociskając mocno do ostrzałki. Można to robić na
>>> arkuszu papieru ściernego, położonego na idealnie płaskiej powierzchni.
>>> Papier ścierny musi być bardzo drobnoziarnisty, do twardych materiałów,
>>> nie
>>> taki do drewna. W ten sam sposób ostrzę sitko.
>>> Dobrze jest zwilżyć sitko i nóż podczas ostrzenia.
>>> Naostrzone przedmioty należy wymyć, wysuszyć szybko i natłuścić
>>> delikatnie
>>> olejem.
>>
>> Do ostrzenia sitka potrzebna jest magnesówka.
>
> Jak widac - nie.
No tak, nie napisałem jeszcze, że trzeba znać się na obróbkach.
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-28 14:07:15 - Panslavista
Panslavista
news:4db680ec$0$2506$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Ikselka
> news:1qpnv8rboitr7$.v9m0f0uv0l0m.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 26 Apr 2011 00:19:00 +0200, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Ikselka
>>> news:13lx3idyglfip.1n8ryj59mfzx8.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Mon, 25 Apr 2011 22:51:11 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia Mon, 25 Apr 2011 22:37:01 +0200, BQB napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2011-04-24 23:31, Ikselka pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Kilogram łopatki to nie przemysł.
>>>>>>> A ostrzenie 1 sitka i 1 noża (za komplet) kosztuje u nas 15-20
>>>>>>> złotych.
>>>>>>> Paranoja. Kupiłam sobie taką płaską ostrzałkę w Lidl'u i sama
>>>>>>> ostrzę,
>>>>>>> ręcznie. Przy moich masarskich wyczynach wydałabym kupę kasy na to
>>>>>>> ostrzenie w punkcie ślusarskim.
>>>>>>
>>>>>> Jak może się sitko stępić? O.O
>>>>>> I sitko się ostrzy?
>>>>>
>>>>> Jak najbardziej. Tzw sitko to też rodzaj noża, krawędzie dziurek
>>>>> muszą
>>>>> być ostre. Nóż i sitko trą o siebie wzajemnie, identycznie jak ostrza
>>>>> w
>>>>> nożyczkach. Dobre nożyczki (np krawieckie, fryzjerskie) mają oba
>>>>> ostrza
>>>>> ostre (sorry za masło maślane). Ostrząc takie nożyczki ostrzy się oba
>>>>> te
>>>>> ostrza. Tak samo w maszynce do mięsa.
>>>>
>>>> Ja ostrzę sama - mam płaską ostrzałkę, na której ostrzę i nóż, i sitko.
>>>> Nóż
>>>> należy ostrzyć cały jednocześnie, nie każde ramię po kolei, ponieważ on
>>>> musi idealnie przylegać do sitka wszystkimi ramionami równocześnie -
>>>> inaczej będą luzy. Kładę go ostrzami na powierzchni ostrzałki i
>>>> kolistymi
>>>> ruchami nim poruszam, dociskając mocno do ostrzałki. Można to robić na
>>>> arkuszu papieru ściernego, położonego na idealnie płaskiej powierzchni.
>>>> Papier ścierny musi być bardzo drobnoziarnisty, do twardych materiałów,
>>>> nie
>>>> taki do drewna. W ten sam sposób ostrzę sitko.
>>>> Dobrze jest zwilżyć sitko i nóż podczas ostrzenia.
>>>> Naostrzone przedmioty należy wymyć, wysuszyć szybko i natłuścić
>>>> delikatnie
>>>> olejem.
>>>
>>> Do ostrzenia sitka potrzebna jest magnesówka.
>>
>> Jak widac - nie.
>
> No tak, nie napisałem jeszcze, że trzeba znać się na obróbkach.
Choroba nie pozwala mi pisać długo. A tu trzeba wyjaśnić trochę teorii z
obróbki skrawaniem, poruszyć sprawę kątów ostrza oraz kąta przyłożenia.
Przejdę więc do wad ostrzenia przez Xlki. Do sitka potrzeba jest
magnesówka - szlifierka do powierzchni płaskich z mocowaniem sitka na stole
przy pomocy elektromagnesów. Maszyna ta zapewnia równoległość obu stron
sitka oraz wysoki stopień gładkości powierzchni.
Na odmianę nożyk jedno czy dwustronny nie jest ostrzony w płaszczyźnie sitka
po której ślizga się np. na tłuszczu z mięsa. Ostrzone są płaszczyzny
natarcia, a więc potrzebny jest przyrząd do mocowania nożyków z właściwymi
kątami oraz szlifierka z wąską tarczą.
Dlaczego nie nadaje się Xlkowe rozwiązanie? Bo nie jest w stanie zapewnić
spełnienia w/w warunków. Owszem, ostrze może zmnieszyć miażdżenie produktu,
więc jakaś chwilowa poprawa będzie.
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-28 14:53:39 - Ikselka
Dnia Thu, 28 Apr 2011 14:07:15 +0200, Panslavista napisał(a):
> Panslavista wrote in message
> news:4db680ec$0$2506$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Ikselka wrote in message
>> news:1qpnv8rboitr7$.v9m0f0uv0l0m.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 26 Apr 2011 00:19:00 +0200, Panslavista napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka wrote in message
>>>> news:13lx3idyglfip.1n8ryj59mfzx8.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Mon, 25 Apr 2011 22:51:11 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Dnia Mon, 25 Apr 2011 22:37:01 +0200, BQB napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2011-04-24 23:31, Ikselka pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>> Kilogram łopatki to nie przemysł.
>>>>>>>> A ostrzenie 1 sitka i 1 noża (za komplet) kosztuje u nas 15-20
>>>>>>>> złotych.
>>>>>>>> Paranoja. Kupiłam sobie taką płaską ostrzałkę w Lidl'u i sama
>>>>>>>> ostrzę,
>>>>>>>> ręcznie. Przy moich masarskich wyczynach wydałabym kupę kasy na to
>>>>>>>> ostrzenie w punkcie ślusarskim.
>>>>>>>
>>>>>>> Jak może się sitko stępić? O.O
>>>>>>> I sitko się ostrzy?
>>>>>>
>>>>>> Jak najbardziej. Tzw sitko to też rodzaj noża, krawędzie dziurek
>>>>>> muszą
>>>>>> być ostre. Nóż i sitko trą o siebie wzajemnie, identycznie jak ostrza
>>>>>> w
>>>>>> nożyczkach. Dobre nożyczki (np krawieckie, fryzjerskie) mają oba
>>>>>> ostrza
>>>>>> ostre (sorry za masło maślane). Ostrząc takie nożyczki ostrzy się oba
>>>>>> te
>>>>>> ostrza. Tak samo w maszynce do mięsa.
>>>>>
>>>>> Ja ostrzę sama - mam płaską ostrzałkę, na której ostrzę i nóż, i sitko.
>>>>> Nóż
>>>>> należy ostrzyć cały jednocześnie, nie każde ramię po kolei, ponieważ on
>>>>> musi idealnie przylegać do sitka wszystkimi ramionami równocześnie -
>>>>> inaczej będą luzy. Kładę go ostrzami na powierzchni ostrzałki i
>>>>> kolistymi
>>>>> ruchami nim poruszam, dociskając mocno do ostrzałki. Można to robić na
>>>>> arkuszu papieru ściernego, położonego na idealnie płaskiej powierzchni.
>>>>> Papier ścierny musi być bardzo drobnoziarnisty, do twardych materiałów,
>>>>> nie
>>>>> taki do drewna. W ten sam sposób ostrzę sitko.
>>>>> Dobrze jest zwilżyć sitko i nóż podczas ostrzenia.
>>>>> Naostrzone przedmioty należy wymyć, wysuszyć szybko i natłuścić
>>>>> delikatnie
>>>>> olejem.
>>>>
>>>> Do ostrzenia sitka potrzebna jest magnesówka.
>>>
>>> Jak widac - nie.
>>
>> No tak, nie napisałem jeszcze, że trzeba znać się na obróbkach.
>
> Choroba nie pozwala mi pisać długo. A tu trzeba wyjaśnić trochę teorii z
> obróbki skrawaniem, poruszyć sprawę kątów ostrza oraz kąta przyłożenia.
> Przejdę więc do wad ostrzenia przez Xlki. Do sitka potrzeba jest
> magnesówka - szlifierka do powierzchni płaskich z mocowaniem sitka na stole
> przy pomocy elektromagnesów. Maszyna ta zapewnia równoległość obu stron
> sitka oraz wysoki stopień gładkości powierzchni.
> Na odmianę nożyk jedno czy dwustronny nie jest ostrzony w płaszczyźnie sitka
> po której ślizga się np. na tłuszczu z mięsa. Ostrzone są płaszczyzny
> natarcia, a więc potrzebny jest przyrząd do mocowania nożyków z właściwymi
> kątami oraz szlifierka z wąską tarczą.
> Dlaczego nie nadaje się Xlkowe rozwiązanie? Bo nie jest w stanie zapewnić
> spełnienia w/w warunków. Owszem, ostrze może zmnieszyć miażdżenie produktu,
> więc jakaś chwilowa poprawa będzie.
Teoria. A praktyka jest taka, że ostrzę po swojemu od 30 lat z dobrym
skutkiem.
> Panslavista
> news:4db680ec$0$2506$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Ikselka
>> news:1qpnv8rboitr7$.v9m0f0uv0l0m.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 26 Apr 2011 00:19:00 +0200, Panslavista napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka
>>>> news:13lx3idyglfip.1n8ryj59mfzx8.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Mon, 25 Apr 2011 22:51:11 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Dnia Mon, 25 Apr 2011 22:37:01 +0200, BQB napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2011-04-24 23:31, Ikselka pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>> Kilogram łopatki to nie przemysł.
>>>>>>>> A ostrzenie 1 sitka i 1 noża (za komplet) kosztuje u nas 15-20
>>>>>>>> złotych.
>>>>>>>> Paranoja. Kupiłam sobie taką płaską ostrzałkę w Lidl'u i sama
>>>>>>>> ostrzę,
>>>>>>>> ręcznie. Przy moich masarskich wyczynach wydałabym kupę kasy na to
>>>>>>>> ostrzenie w punkcie ślusarskim.
>>>>>>>
>>>>>>> Jak może się sitko stępić? O.O
>>>>>>> I sitko się ostrzy?
>>>>>>
>>>>>> Jak najbardziej. Tzw sitko to też rodzaj noża, krawędzie dziurek
>>>>>> muszą
>>>>>> być ostre. Nóż i sitko trą o siebie wzajemnie, identycznie jak ostrza
>>>>>> w
>>>>>> nożyczkach. Dobre nożyczki (np krawieckie, fryzjerskie) mają oba
>>>>>> ostrza
>>>>>> ostre (sorry za masło maślane). Ostrząc takie nożyczki ostrzy się oba
>>>>>> te
>>>>>> ostrza. Tak samo w maszynce do mięsa.
>>>>>
>>>>> Ja ostrzę sama - mam płaską ostrzałkę, na której ostrzę i nóż, i sitko.
>>>>> Nóż
>>>>> należy ostrzyć cały jednocześnie, nie każde ramię po kolei, ponieważ on
>>>>> musi idealnie przylegać do sitka wszystkimi ramionami równocześnie -
>>>>> inaczej będą luzy. Kładę go ostrzami na powierzchni ostrzałki i
>>>>> kolistymi
>>>>> ruchami nim poruszam, dociskając mocno do ostrzałki. Można to robić na
>>>>> arkuszu papieru ściernego, położonego na idealnie płaskiej powierzchni.
>>>>> Papier ścierny musi być bardzo drobnoziarnisty, do twardych materiałów,
>>>>> nie
>>>>> taki do drewna. W ten sam sposób ostrzę sitko.
>>>>> Dobrze jest zwilżyć sitko i nóż podczas ostrzenia.
>>>>> Naostrzone przedmioty należy wymyć, wysuszyć szybko i natłuścić
>>>>> delikatnie
>>>>> olejem.
>>>>
>>>> Do ostrzenia sitka potrzebna jest magnesówka.
>>>
>>> Jak widac - nie.
>>
>> No tak, nie napisałem jeszcze, że trzeba znać się na obróbkach.
>
> Choroba nie pozwala mi pisać długo. A tu trzeba wyjaśnić trochę teorii z
> obróbki skrawaniem, poruszyć sprawę kątów ostrza oraz kąta przyłożenia.
> Przejdę więc do wad ostrzenia przez Xlki. Do sitka potrzeba jest
> magnesówka - szlifierka do powierzchni płaskich z mocowaniem sitka na stole
> przy pomocy elektromagnesów. Maszyna ta zapewnia równoległość obu stron
> sitka oraz wysoki stopień gładkości powierzchni.
> Na odmianę nożyk jedno czy dwustronny nie jest ostrzony w płaszczyźnie sitka
> po której ślizga się np. na tłuszczu z mięsa. Ostrzone są płaszczyzny
> natarcia, a więc potrzebny jest przyrząd do mocowania nożyków z właściwymi
> kątami oraz szlifierka z wąską tarczą.
> Dlaczego nie nadaje się Xlkowe rozwiązanie? Bo nie jest w stanie zapewnić
> spełnienia w/w warunków. Owszem, ostrze może zmnieszyć miażdżenie produktu,
> więc jakaś chwilowa poprawa będzie.
Teoria. A praktyka jest taka, że ostrzę po swojemu od 30 lat z dobrym
skutkiem.
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-28 16:19:06 - Panslavista
Ikselka wrote in message
news:u20ymcxppqdw$.15qmxw9xi5fx1$.dlg@40tude.net...
> Teoria. A praktyka jest taka, że ostrzę po swojemu od 30 lat z dobrym
> skutkiem.
Gdy się nie ma co się lubi...
news:u20ymcxppqdw$.15qmxw9xi5fx1$.dlg@40tude.net...
> Teoria. A praktyka jest taka, że ostrzę po swojemu od 30 lat z dobrym
> skutkiem.
Gdy się nie ma co się lubi...
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-28 16:36:28 - Ikselka
Dnia Thu, 28 Apr 2011 16:19:06 +0200, Panslavista napisał(a):
> Ikselka wrote in message
> news:u20ymcxppqdw$.15qmxw9xi5fx1$.dlg@40tude.net...
>
>> Teoria. A praktyka jest taka, że ostrzę po swojemu od 30 lat z dobrym
>> skutkiem.
>
> Gdy się nie ma co się lubi...
Gdy się potrafi samemu, to ma się wszystko, co się lubi.
Dawać komuś 20 zł za jednorazowe naostrzenie sitka i noża (która to
czynność zajmuje najwyżej kilkadziesiąt sekund) to marnowanie pieniędzy. W
moim przypadku wiąże się to także z wyjazdem do miasta. Po co, kiedy umiem
sama naostrzyć i to na miejscu, w dowolnym momencie.
> Ikselka
> news:u20ymcxppqdw$.15qmxw9xi5fx1$.dlg@40tude.net...
>
>> Teoria. A praktyka jest taka, że ostrzę po swojemu od 30 lat z dobrym
>> skutkiem.
>
> Gdy się nie ma co się lubi...
Gdy się potrafi samemu, to ma się wszystko, co się lubi.
Dawać komuś 20 zł za jednorazowe naostrzenie sitka i noża (która to
czynność zajmuje najwyżej kilkadziesiąt sekund) to marnowanie pieniędzy. W
moim przypadku wiąże się to także z wyjazdem do miasta. Po co, kiedy umiem
sama naostrzyć i to na miejscu, w dowolnym momencie.
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-29 01:07:33 - Dziobak
Użytkownik Ikselka napisał
>W moim przypadku wiąże się to także z wyjazdem do miasta.
Nie gniewaj się - tak mi sie skojarzyło z tekstem Salonu Niezależnych
.. jechała baba do Pucka miasta , po to by kupic przyrząd do ciasta..
pozdrawiam :)
Dziobak
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-05-02 16:16:57 - THX
W niektórych markach maszynek są noże samoostrzące.
BTW jak to działa?
-----
> .. jechała baba do Pucka miasta , po to by kupic przyrząd do ciasta..
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
BTW jak to działa?
-----
> .. jechała baba do Pucka miasta , po to by kupic przyrząd do ciasta..
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-05-01 13:31:54 - Marek Dyjor
Ikselka wrote:
> Dnia Thu, 28 Apr 2011 16:19:06 +0200, Panslavista napisał(a):
>
>> Ikselka wrote in message
>> news:u20ymcxppqdw$.15qmxw9xi5fx1$.dlg@40tude.net...
>>
>>> Teoria. A praktyka jest taka, że ostrzę po swojemu od 30 lat z
>>> dobrym skutkiem.
>>
>> Gdy się nie ma co się lubi...
>
> Gdy się potrafi samemu, to ma się wszystko, co się lubi.
>
> Dawać komuś 20 zł za jednorazowe naostrzenie sitka i noża (która to
> czynność zajmuje najwyżej kilkadziesiąt sekund) to marnowanie
> pieniędzy. W moim przypadku wiąże się to także z wyjazdem do miasta.
> Po co, kiedy umiem sama naostrzyć i to na miejscu, w dowolnym
> momencie.
jak rzadko sie z tobą zgodzę...
dokładnie tak samo ostrzę sitko i noże
papier do metalu gładka powierzchnia i woda...
> Dnia Thu, 28 Apr 2011 16:19:06 +0200, Panslavista napisał(a):
>
>> Ikselka
>> news:u20ymcxppqdw$.15qmxw9xi5fx1$.dlg@40tude.net...
>>
>>> Teoria. A praktyka jest taka, że ostrzę po swojemu od 30 lat z
>>> dobrym skutkiem.
>>
>> Gdy się nie ma co się lubi...
>
> Gdy się potrafi samemu, to ma się wszystko, co się lubi.
>
> Dawać komuś 20 zł za jednorazowe naostrzenie sitka i noża (która to
> czynność zajmuje najwyżej kilkadziesiąt sekund) to marnowanie
> pieniędzy. W moim przypadku wiąże się to także z wyjazdem do miasta.
> Po co, kiedy umiem sama naostrzyć i to na miejscu, w dowolnym
> momencie.
jak rzadko sie z tobą zgodzę...
dokładnie tak samo ostrzę sitko i noże
papier do metalu gładka powierzchnia i woda...
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-25 23:46:42 - Adam Płaszczyca
Dnia Mon, 25 Apr 2011 22:37:01 +0200, BQB napisał(a):
> Jak może się sitko stępić? O.O
> I sitko się ostrzy?
Wbrew pozorom tak. Krawędzie otworów są krawędziami tnącymi.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
> Jak może się sitko stępić? O.O
> I sitko się ostrzy?
Wbrew pozorom tak. Krawędzie otworów są krawędziami tnącymi.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-25 13:33:46 - Andrzej Lawa
W dniu 24.04.2011 23:26, Adam Płaszczyca pisze:
> Dnia Sun, 24 Apr 2011 13:13:32 -0700 (PDT), skorka napisał(a):
>
>> Ja tez ja mam, ale jestem niezadowolona jedynie
>> z tego, ze noze, ktore do niej dokupuję i sitka zbyt szybko sie tepia.
>> Wystarczy, ze przemiele kilogram lopatki
>> ze trzy razy i po nozyku. Owszem ma sile, maszynka pcha
>
> Wiesz, je się ostrzy. Poza tym to są sprzęty AGD, a nie do przemysłu
> mięsnego...
>
Konieczność ostrzenia ostrzy co 3 kilogramy mięsa to dla ciebie coś
normalnego i prawidłowego??
> Dnia Sun, 24 Apr 2011 13:13:32 -0700 (PDT), skorka napisał(a):
>
>> Ja tez ja mam, ale jestem niezadowolona jedynie
>> z tego, ze noze, ktore do niej dokupuję i sitka zbyt szybko sie tepia.
>> Wystarczy, ze przemiele kilogram lopatki
>> ze trzy razy i po nozyku. Owszem ma sile, maszynka pcha
>
> Wiesz, je się ostrzy. Poza tym to są sprzęty AGD, a nie do przemysłu
> mięsnego...
>
Konieczność ostrzenia ostrzy co 3 kilogramy mięsa to dla ciebie coś
normalnego i prawidłowego??
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-25 14:17:08 - Dawid
W dniu 2011-04-25 13:33, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 24.04.2011 23:26, Adam Płaszczyca pisze:
>> Dnia Sun, 24 Apr 2011 13:13:32 -0700 (PDT), skorka napisał(a):
>>
>>> Ja tez ja mam, ale jestem niezadowolona jedynie
>>> z tego, ze noze, ktore do niej dokupuję i sitka zbyt szybko sie tepia.
>>> Wystarczy, ze przemiele kilogram lopatki
>>> ze trzy razy i po nozyku. Owszem ma sile, maszynka pcha
>>
>> Wiesz, je się ostrzy. Poza tym to są sprzęty AGD, a nie do przemysłu
>> mięsnego...
>>
>
> Konieczność ostrzenia ostrzy co 3 kilogramy mięsa to dla ciebie coś
> normalnego i prawidłowego??
Dla niego tak, bo tym gów... handluje, lub ostrzy :-)
> W dniu 24.04.2011 23:26, Adam Płaszczyca pisze:
>> Dnia Sun, 24 Apr 2011 13:13:32 -0700 (PDT), skorka napisał(a):
>>
>>> Ja tez ja mam, ale jestem niezadowolona jedynie
>>> z tego, ze noze, ktore do niej dokupuję i sitka zbyt szybko sie tepia.
>>> Wystarczy, ze przemiele kilogram lopatki
>>> ze trzy razy i po nozyku. Owszem ma sile, maszynka pcha
>>
>> Wiesz, je się ostrzy. Poza tym to są sprzęty AGD, a nie do przemysłu
>> mięsnego...
>>
>
> Konieczność ostrzenia ostrzy co 3 kilogramy mięsa to dla ciebie coś
> normalnego i prawidłowego??
Dla niego tak, bo tym gów... handluje, lub ostrzy :-)
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-25 19:35:00 - Shield
On Mon, 25 Apr 2011 13:33:46 +0200, Andrzej Lawa
wrote:
> Konieczność ostrzenia ostrzy co 3 kilogramy mięsa to dla ciebie coś
> normalnego i prawidłowego??
A możecie uświadomić mi czym objawia się stępienie noży? Mam maszynkę
bodajże od 3 lat, zmieliła w tym czasie (szacunkowo licząc) z 80
kilogramów mięsa i dalej normalnie mieli, a noże nigdy nie były
ostrzone...
Może są już tępe a ja nie wiem jaki jest tego objaw?
> Konieczność ostrzenia ostrzy co 3 kilogramy mięsa to dla ciebie coś
> normalnego i prawidłowego??
A możecie uświadomić mi czym objawia się stępienie noży? Mam maszynkę
bodajże od 3 lat, zmieliła w tym czasie (szacunkowo licząc) z 80
kilogramów mięsa i dalej normalnie mieli, a noże nigdy nie były
ostrzone...
Może są już tępe a ja nie wiem jaki jest tego objaw?
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-25 20:54:56 - leku
>
> Może są już tępe a ja nie wiem jaki jest tego objaw?
Jak Ci zacznie nawijać mięso a właściwie różne jego części
(ścięgna , błony) na noże a z sitka będzie wychodzić opornie
pasztet mięsny to szybko dojdziesz do wniosku, że noże są tępe :)
Niestety ostrzenie noży i sitka w domowych warunkach jest
trudne wręcz niemożliwe o czym przekonałem się osobiście :)
pozdrawiam poświątecznie
leku
> Może są już tępe a ja nie wiem jaki jest tego objaw?
Jak Ci zacznie nawijać mięso a właściwie różne jego części
(ścięgna , błony) na noże a z sitka będzie wychodzić opornie
pasztet mięsny to szybko dojdziesz do wniosku, że noże są tępe :)
Niestety ostrzenie noży i sitka w domowych warunkach jest
trudne wręcz niemożliwe o czym przekonałem się osobiście :)
pozdrawiam poświątecznie
leku
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-25 22:34:17 - Andrzej Lawa
W dniu 25.04.2011 20:54, leku pisze:
> Niestety ostrzenie noży i sitka w domowych warunkach jest
> trudne wręcz niemożliwe o czym przekonałem się osobiście :)
Dawniej chodził po osiedlach w Warszawie taki jeden (no, pewnie było ich
kilku na całe miasto ;) ) wołając noże, nożyczki ostrzę - zwykle
dobrze sobie radzili.
Nie wiem, jak teraz, bo 5 lat temu wyemigrowałem kawałek pod Warszawę, a
i wcześniej od paru lat nie słyszałem tego wołania.
> Niestety ostrzenie noży i sitka w domowych warunkach jest
> trudne wręcz niemożliwe o czym przekonałem się osobiście :)
Dawniej chodził po osiedlach w Warszawie taki jeden (no, pewnie było ich
kilku na całe miasto ;) ) wołając noże, nożyczki ostrzę - zwykle
dobrze sobie radzili.
Nie wiem, jak teraz, bo 5 lat temu wyemigrowałem kawałek pod Warszawę, a
i wcześniej od paru lat nie słyszałem tego wołania.
Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
2011-04-25 23:47:36 - Adam Płaszczyca
Dnia Mon, 25 Apr 2011 20:54:56 +0200, leku napisał(a):
> Niestety ostrzenie noży i sitka w domowych warunkach jest
> trudne wręcz niemożliwe o czym przekonałem się osobiście :)
Cholera, dobrze, że ja o tym nie wiem i ostrzę sobie sam..
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
> Niestety ostrzenie noży i sitka w domowych warunkach jest
> trudne wręcz niemożliwe o czym przekonałem się osobiście :)
Cholera, dobrze, że ja o tym nie wiem i ostrzę sobie sam..
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
