Coś jeszcze o ledach

Marek Dyjor Data ostatniej zmiany: 2011-03-15 21:14:17

Coś jeszcze o ledach

2011-03-15 16:47:28 - Marek Dyjor

Właśnie byłem w Kwitku (Kraków koło zjazdu na autostradę)

Na stoisku ze światłem jest witrynka z oświetleniem LEDowym

firmy www.enterius.pl

mają troche elektroniki do sterowania, z ciekawostek to maja też moduł LED
30W :) który wymaga radiatora do odprowadzenia ciepła a ma światło (wg
deklaracji) porównywalne ze 120W żarówką.




Re: Coś jeszcze o ledach

2011-03-15 18:15:04 - Andrzej S.

W dniu 2011-03-15 16:47, Marek Dyjor pisze:
>
> mają troche elektroniki do sterowania, z ciekawostek to maja też moduł
> LED 30W :) który wymaga radiatora do odprowadzenia ciepła a ma światło
> (wg deklaracji) porównywalne ze 120W żarówką.


Czyzby LEDy przegrywaly juz wydajnosciowo ze swietlówkami?

allegro.pl/swietlowka-150w-temp-5400k-swiatlo-ciagle-dzienne-i1488243087.html

pozdro
--
A S




Re: Coś jeszcze o ledach

2011-03-15 23:47:36 - Bartek

Andrzej S. wrote:
>W dniu 2011-03-15 16:47, Marek Dyjor pisze:
>>
>> mają troche elektroniki do sterowania, z ciekawostek to maja też moduł
>> LED 30W :) który wymaga radiatora do odprowadzenia ciepła a ma światło
>> (wg deklaracji) porównywalne ze 120W żarówką.
>
>
> Czyzby LEDy przegrywaly juz wydajnosciowo ze swietlówkami?
>
> allegro.pl/swietlowka-150w-temp-5400k-swiatlo-ciagle-dzienne-i1488243087.html

Dziś rano widziałem w hurtowni jak klient kupował podobną ale... 75W (ta z
aukcji ma 30W). Człowiek drapał się po głowie i zastanawiał czy wejdzie mu to
parkowej lampy zewnętrznej :) Świetlówka miała na oko z 35cm wysokości i z 12-14
średnicy.
W tej samej hurtowni był naświetlacz LED o mocy 50W. Cena: ok. 500zł.

--
Bartek




Re: Coś jeszcze o ledach

2011-03-16 08:04:26 - Andrzej S.

W dniu 2011-03-15 23:47, Bartek pisze:

> Dziś rano widziałem w hurtowni jak klient kupował podobną ale... 75W (ta
> z aukcji ma 30W). Człowiek drapał się po głowie i zastanawiał czy
> wejdzie mu to parkowej lampy zewnętrznej :) Świetlówka miała na oko z
> 35cm wysokości i z 12-14 średnicy.

Wielokrotnie potwierdzilo mi sie, ze swietlówka zamknieta w bance
zyje znacznie krócej (z powodu ciepla najpewniej)
--
A S



Re: Coś jeszcze o ledach

2011-03-16 08:23:10 - zil0g

*Andrzej S.* wdusil[a] knefle:

>Wielokrotnie potwierdzilo mi sie, ze swietlówka zamknieta w bance
>zyje znacznie krócej (z powodu ciepla najpewniej)

Uklad zawiera przetwornice i elementami starzejacymi sie najszybciej sa kondensatory.
Oczywiscie chlodzona powinna pracowac dluzej.




Re: Coś jeszcze o ledach

2011-03-17 21:21:21 - Bartek

zil0g wrote:
> *Andrzej S.* wdusil[a] knefle:
>
>>Wielokrotnie potwierdzilo mi sie, ze swietlówka zamknieta w bance
>>zyje znacznie krócej (z powodu ciepla najpewniej)
>
> Uklad zawiera przetwornice i elementami starzejacymi sie najszybciej sa
> kondensatory.
> Oczywiscie chlodzona powinna pracowac dluzej.

Być może w wysokich temperaturach... W normalnych warunkach układy żyją dużo
dłużej niż rury. Przykład: akwaryści powszechnie wykorzystywali (i pewnie wciąż
wykorzystują) układy z uszkodzonych świetlówek energooszczędnych do zasilania
zwykłych podłużnych rur. Sam tak robiłem.

--
Bartek




Re: Coś jeszcze o ledach

2011-03-17 21:31:23 - BartekK

W dniu 2011-03-17 21:21, Bartek pisze:
> zil0g wrote:
>> *Andrzej S.* wdusil[a] knefle:
>>
>>> Wielokrotnie potwierdzilo mi sie, ze swietlówka zamknieta w bance
>>> zyje znacznie krócej (z powodu ciepla najpewniej)
>>
>> Uklad zawiera przetwornice i elementami starzejacymi sie najszybciej
>> sa kondensatory.
>> Oczywiscie chlodzona powinna pracowac dluzej.
>
> Być może w wysokich temperaturach... W normalnych warunkach układy żyją
> dużo dłużej niż rury. Przykład: akwaryści powszechnie wykorzystywali (i
> pewnie wciąż wykorzystują) układy z uszkodzonych świetlówek
> energooszczędnych do zasilania zwykłych podłużnych rur. Sam tak robiłem.
>
Może z innych powodów - rurę szklaną łatwo zepsuć-rozbić?
Elektronika jest w każdej, nawet najtańszej świetlówce kompaktowej,
czyli kosztuje kilka zł i można rurę poświęcić od razu do kosza bo
dedykowana elektronika luzem kosztuje 10x tyle co świetlówka kompaktowa
z elektroniką?

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 drut.org/
| www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173



Re: Coś jeszcze o ledach

2011-03-18 07:48:37 - BQB

W dniu 11-03-17 21:31, BartekK pisze:

>> Być może w wysokich temperaturach... W normalnych warunkach układy żyją
>> dużo dłużej niż rury. Przykład: akwaryści powszechnie wykorzystywali (i
>> pewnie wciąż wykorzystują) układy z uszkodzonych świetlówek
>> energooszczędnych do zasilania zwykłych podłużnych rur. Sam tak robiłem.
>>
> Może z innych powodów - rurę szklaną łatwo zepsuć-rozbić?
> Elektronika jest w każdej, nawet najtańszej świetlówce kompaktowej,
> czyli kosztuje kilka zł i można rurę poświęcić od razu do kosza bo
> dedykowana elektronika luzem kosztuje 10x tyle co świetlówka kompaktowa
> z elektroniką?

Ale kiedyś nie kosztowała mało taka żarówka, a akwaryści robią to od co
najmniej 10 lat.

A elektronika może bardzo długo pracować - niektórzy ludzie mają w
domach telewizory 30 letnie i ciągle mają się dobrze. I zapewniam
Ciebie, że są tam kondensatory elektrolityczne. Jest wiele sprawnej
elektroniki, która obecnie działa, a nie jest używana, np tunery TV SAT
analogowe.



Re: Cos jeszcze o ledach

2011-03-18 09:24:06 - zil0g

*BQB* wdusil[a] knefle:

>A elektronika może bardzo długo pracować - niektórzy ludzie mają w
>domach telewizory 30 letnie i ciągle mają się dobrze. I zapewniam
>Ciebie, że są tam kondensatory elektrolityczne. Jest wiele sprawnej
>elektroniki, która obecnie działa, a nie jest używana, np tunery TV SAT
>analogowe.

Mowimy o elektronice za klika centow wiec nie ma tu mowy o jakiejkolwiek powtarzalnosci.
Do tego praca ciagla w temp ~80C. To jest losowa tandeta i tyle. Jedne beda pracowac 5lat
a kolejna z tej samej partii uszkodzi sie po tygodniu.



Re: Coś jeszcze o ledach

2011-03-15 18:23:02 - Borys Pogoreło

Dnia Tue, 15 Mar 2011 16:47:28 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

> mają troche elektroniki do sterowania, z ciekawostek to maja też moduł LED
> 30W :) który wymaga radiatora do odprowadzenia ciepła a ma światło (wg
> deklaracji) porównywalne ze 120W żarówką.

A to jest się czym chwalić?
Pewnie piszesz o tym:
www.ledrgb.pl/dioda-led-30w-1700-lumenow-biala-p-86.html

Jak to się ma do takich:
www.hurtownia.win.pl/product_info.php/products_id/5466
(swoją drogą - przepłaciłem)

Oczywiście mam na myśli domowe zastosowania, a nie miejsca, gdzie da się
wcisnać tylko takie małe, płaskie coś.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl



Re: Coś jeszcze o ledach

2011-03-16 21:04:31 - BartekK

W dniu 2011-03-15 18:23, Borys Pogoreło pisze:
>> mają troche elektroniki do sterowania, z ciekawostek to maja też moduł LED
>> 30W :) który wymaga radiatora do odprowadzenia ciepła a ma światło (wg
>> deklaracji) porównywalne ze 120W żarówką.
I cenę jak dwie euro(tfu!) palety klasycznych żarówek 100W :)

> A to jest się czym chwalić?
> Pewnie piszesz o tym:
> www.ledrgb.pl/dioda-led-30w-1700-lumenow-biala-p-86.html
No nie ma co się chwalić zupełnie, bo to 32W a nie 30W, i zakładając że
podane światełko 1700 lumenów nie jest naciągnięte - to tylko 54lm/W -
marnie.. Doliczając jakąś <100% sprawność drivera i zasilacza, to zero
energooszczędności w stosunku do taniej i prostej świetlówki rurowej
która ma >100lm/W.
Niby będzie jasno w oczy razić, bo 1700lm ale skierowane na 120', a
świetlówka/żarówka ma prawie na 360' (oświetla w wszystkich kierunkach
tak samo) więc 3x większy kąt to 3x mniejszy strumień (mniej razi), ale
- w ilu zastosowaniach tak kierunkowe światło jest potrzebne? (a tam
gdzie jest potrzebne - nie ma problemu z tanią lustrzaną oprawą do
zwykłej żarówki/świetlówki)
A problem z chłodzeniem duży.
Problem z zasilaniem duży.
Problem z obudową (odpowiednim reflektorem by skierować to
światło/rozproszyć) duży.
Cena (jeszcze w dodatku jak doliczyć obudowę, chłodzenie, driver,
zasilacz drivera...) niewspółmierna
Żywotność ... zależnie od temperatury, ale na pewno nie taka jak podają
10000 godzin. W dodatku im starsza biała dioda led, tym bardziej
niebieskie światło i mniejsza jasność. Podawany czas zycia jest do
całkowitego zgaśnięcia, a niejednokrotnie po 30% tego czasu jest już
tylko 50% jasności! (o barwie nie wspominając, bo luminofor żółty się
degraduje)


> Jak to się ma do takich:
> www.hurtownia.win.pl/product_info.php/products_id/5466
> (swoją drogą - przepłaciłem)
> Oczywiście mam na myśli domowe zastosowania, a nie miejsca, gdzie da się
> wcisnać tylko takie małe, płaskie coś.
W domu znajdziesz mnóstwo opraw gdzie jest zwykłe gniazdko E27 na zwykłą
żarówkę, oprawy są przewidziane do światła do-okólnego a nie
kierunkowego. Takie coś płaskie ledowe to byś mógł np w lodówkę sobie
wsadzić albo w okap kuchenny... tylko po co, dla szpanu nowoczesnością?


--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 drut.org/
| www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173



Re: Coś jeszcze o ledach

2011-03-15 21:14:17 - Artur Lew

W dniu 2011-03-15 16:47, Marek Dyjor pisze:
> mają troche elektroniki do sterowania, z ciekawostek to maja też moduł
> LED 30W :) który wymaga radiatora do odprowadzenia ciepła a ma światło
Praktycznie diody LED od 1W wymagaja radiatora bo drastycznie spada ich
trwalosc i wydajnosc...
Do tego LEDa trzeba bardzo duzy radiator i moze byc zrobiony jako
oprawka (np toczona z aluminium).
Montowanie grzebienia nie wyglada ladnie wiec i calosc raczej sie
nadaje do oswietlenia ulicznego.
Swoja droga to na cyfronice sa juz wersje 100W...

> (wg deklaracji) porównywalne ze 120W żarówką.
To chwyt marketingowy.
Tak na prawde to smiem twierdzic ze takie porownanie jest zajebiscie
trudne do zrobienia.
Wynika to z prostego faktu ze zwykla zarowka swieci w kat brylowy bliski
4Pi gdzie LED bliski 2Pi. I to nie w kazda strone tak samo...
Byloby latwiejsze natomiast gdybys porownywal ze zwyklym halogenem w
oprawce np 35 stopni.
Wtedy zalozywszy do takiego LED-a odpowiednia soczewke (do tych
prostokatnych raczej nie znajdziesz innej niz jakis fresnel) smiem
twierdzic ze halogen przegrywa z kretesem jezeli chodzi o strumien swietlny.
Oczywiscie jezeli chodzi o barwe swiatla - przegra zwlaszcza z ta
chinszczyzna ;)
Jezeli natomiast zmienisz podejscie do oswietlenia jak ja tj zakladamy
ze nie oswietlamy pajakow na suficie to mozna znacznie zejsc z moca...

--
Pozdrawiam
Artur Lew
arturdotlewatgmaildotcom



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS