Kina nie wiedzą,co wyświetlą w piątek?

Michal Jankowski Data ostatniej zmiany: 2011-01-25 17:12:04

Kina nie wiedzą,co wyświetlą w piątek?

2011-01-24 22:53:34 - Michal Jankowski

Chciałem zaplanować póście do kina na weekend. I nie da się. Nigdzie,
kompletnie nigdzie, nie ma repertuaru kin na najbliższy piątek!!! Na
zbiorczych stronach nie ma, na stronach kin sieciowych nie ma, na
stronach kin warszawskich takich jak Wisła, Kinoteka czy Atlantic też
nie ma. Świat kończy się na czwartku.

To jakaś zmowa kiniarzy jest?

O co to chodzi? Ja rozumiem, że trudno planować repertuar na miesiące
naprzód, że film może spaśc z ekranu w zależności od wyników, że to,
że tamto, że owo.

Ale na NAJBLIŻSZY WEEKEND to jednak w danym tygodniu program zawsze
był.

MJ



Re: Kina nie wiedzą, co wyświetlą w piątek?

2011-01-24 23:35:21 - Jo'Asia

Michal Jankowski wystukał:

> Chciałem zaplanować póście do kina na weekend. I nie da się. Nigdzie,
> kompletnie nigdzie, nie ma repertuaru kin na najbliższy piątek!!! Na
> zbiorczych stronach nie ma, na stronach kin sieciowych nie ma, na
> stronach kin warszawskich takich jak Wisła, Kinoteka czy Atlantic też
> nie ma. Świat kończy się na czwartku.

> To jakaś zmowa kiniarzy jest?

> O co to chodzi? Ja rozumiem, że trudno planować repertuar na miesiące
> naprzód, że film może spaśc z ekranu w zależności od wyników, że to,
> że tamto, że owo.

> Ale na NAJBLIŻSZY WEEKEND to jednak w danym tygodniu program zawsze
> był.

Oj, nie zawsze. Niestety jak nie wypadają jakieś święta zapowiadające
większy nalot na to repertuar potrafi pojawiać się w środę, raz nawet
przetrzymali mnie do czwartku...

Jo'Asia

--
__.-=-. -< Joanna Słupek >----------< goodreads.com/spriggana >-
--<()> -< esensja.pl/ >-------------< bujold.sf-f.pl/ >-
.__.'| -< You can get more with a kind word and a two-by-four than
you can with just a kind word. {Babylon 5, Marcus Cole} >-



Re: Kina nie wiedzą,co wyświetlą w piątek?

2011-01-25 09:02:00 - Michal Jankowski

Jo'Asia writes:

>> Ale na NAJBLIŻSZY WEEKEND to jednak w danym tygodniu program zawsze
>> był.
>
> Oj, nie zawsze. Niestety jak nie wypadają jakieś święta zapowiadające
> większy nalot na to repertuar potrafi pojawiać się w środę, raz nawet
> przetrzymali mnie do czwartku...

No ale to jakoś od niedawna chyba? Jeszcze rok (no dobrze, dwa lata)
temu spokojnie na >=tydzień naprzód repertuar był.

MJ



Re: Kina nie wiedzą, co wyświetlą w piątek?

2011-01-25 00:08:07 - frank drebin

Michal Jankowski wrote:
> Chciałem zaplanować póście do kina na weekend. I nie da się. Nigdzie,
> kompletnie nigdzie, nie ma repertuaru kin na najbliższy piątek!!! Na
> zbiorczych stronach nie ma, na stronach kin sieciowych nie ma, na
> stronach kin warszawskich takich jak Wisła, Kinoteka czy Atlantic też
> nie ma. Świat kończy się na czwartku.
>
> To jakaś zmowa kiniarzy jest?
>
> O co to chodzi? Ja rozumiem, że trudno planować repertuar na miesiące
> naprzód, że film może spaśc z ekranu w zależności od wyników, że to,
> że tamto, że owo.
>
> Ale na NAJBLIŻSZY WEEKEND to jednak w danym tygodniu program zawsze
> był.
>
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
Niestety stare przysłowie zawsze aktualne.

IMHO większość ludzi wybiera się do kina w weekend, niejednokrotnie grupą i
to skrzykniętą w ostatniej chwili.
Na miejscu dopiero gapią się w repertuar przy kasie i z musu coś wybierają.
Jeżeli są wśród (kurde, musiałem sprawdzić czy to się pisze razem czy nie
:) ) nich kobiety, to teraz rozumiesz o co chodzi z tzw. komediami
romantycznymi i z ich na siłę wymyślonymi polskimi tytułami.
Jest miłość, serce, randka itp. itd. to kobiełki kupują bilety w
ciemno.
Sami faceci to znowu odwrotnie, mocny tytuł (choć z tzw. dupy wzięty) i
wystarczy.
A potem zgrzytanie zębów na filmwebie czy prf.

Jakby wcześniej znali tytuły to zawsze jest jakaś szansa na zaguglanie i
poczytanie opinii. A jeszcze nie daj Bóg negatywnych.

A później czytamy o oglądalności tych shitów w setkach tysięcy rotfl
--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.




Re: Kina nie wiedzą, co wyświetlą w piątek?

2011-01-25 00:12:53 - Arkadiusz Dymek

W dniu 1/25/2011 12:08 AM, frank drebin wrote:

> IMHO większość ludzi wybiera się do kina w weekend, niejednokrotnie
> grupą i to skrzykniętą w ostatniej chwili.
> Na miejscu dopiero gapią się w repertuar przy kasie i z musu coś wybierają.
> Jeżeli są wśród (kurde, musiałem sprawdzić czy to się pisze razem czy
> nie :) ) nich kobiety, to teraz rozumiesz o co chodzi z tzw. komediami
> romantycznymi i z ich na siłę wymyślonymi polskimi tytułami.
> Jest miłość, serce, randka itp. itd. to kobiełki kupują bilety w
> ciemno.
> Sami faceci to znowu odwrotnie, mocny tytuł (choć z tzw. dupy wzięty) i
> wystarczy.
> A potem zgrzytanie zębów na filmwebie czy prf.
>
> Jakby wcześniej znali tytuły to zawsze jest jakaś szansa na zaguglanie i
> poczytanie opinii. A jeszcze nie daj Bóg negatywnych.
>
> A później czytamy o oglądalności tych shitów w setkach tysięcy rotfl


Zaczynam się bać, kto z tego klucza może trafić na Och Karol 2. Jakby
tak jeszcze zaplanowali premierę na początek maja...

Pozdrawiam,
Arkadesh



Re: Kina nie wiedzą, co wyświetlą w piątek?

2011-01-25 17:12:04 - Artur Wieckowski

Nie wiem jak jest teraz..Nie sadze jednak, zeby sie cos w tym wzgledzie
zmienilo.
Najwazniejszy jest weekend. W poniedzialek dystrybutorzy zbieraja dane ze
wszystkich kin. W poniedzialek i wtorek dochodzi do rozmow miedzy
przedstawicielami kina i dystrybutorami na temat tzw dalszego bukowania
kopii. Jesli sie dogadaja, to najpozniej w srode rano, ze wzledu na cykle
wydawnicze gazet wyslane musza byc dane odnosnie repertuaru na kolejne dni
czyli od piatku do czwartku. Czasami, czesciej w przypadku mniejszych kin
grajacych w drugim, trzecim i dalszym obiegu kopii filmowych zdarza sie
szukanie filmow po dystrybutorach w srode rano.. Jak zwykla duzy moze
wiecej..

pozdr,
AW




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS