Hej!
Czy jest tu na grupie ktoś, kto oglądał oryginalny serial Rewolwer i
melonik i ma ochotę podyskutować na ten temat?
Bo właśnie jestem po kilku tygodniach wspomnieniowego seansu :)
wszystkich odcinków z sezonów z Emmą Peel i mam wielką ochotę się
powymieniać wrażeniami. Serialem jestem tak samo zauroczony jak wiele
lat temu, kiedy widziałem go po raz pierwszy... :)
O filmie rozmawiać nie chcę, bo niestety nie ma ani ułamka
niepowtarzalnej atmosfery oryginału... :(
--
Pozdrowienia,
Jaroslaw Rafa
raj@ap.krakow.pl
--
Zapraszam na moja strone: www.ap.krakow.pl/~raj/

W dniu 2010-08-16 20:01, Jarosław Rafa pisze:
> Hej!
> Czy jest tu na grupie ktoś, kto oglądał oryginalny serial Rewolwer i
> melonik

Jest.
:D

> i ma ochotę podyskutować na ten temat?

Musiałbym na nowo obejrzeć :D
Pamiętam tylko przerażający (mnie wtedy) odcinek o kotach,
które miały na szyjach specjalne medaliki z czymśtam.
I gdy to czymśtam aktywowało się zamieniały się w krwiożercze bestie.
--
pzdr

W dniu 2010-08-16 20:10, Rais pisze:
> Musiałbym na nowo obejrzeć :D
> Pamiętam tylko przerażający (mnie wtedy) odcinek o kotach,
> które miały na szyjach specjalne medaliki z czymśtam.
> I gdy to czymśtam aktywowało się zamieniały się w krwiożercze bestie.

Ja pamiętam słabo jeden z odcinków z mięsożerną rośliną.
Też byłem ciężko przerażony :)

--
duddits

Użytkownik duddits napisał w wiadomości
news:i4bvqi$glu$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2010-08-16 20:10, Rais pisze:
>> Musiałbym na nowo obejrzeć :D
>> Pamiętam tylko przerażający (mnie wtedy) odcinek o kotach,
>> które miały na szyjach specjalne medaliki z czymśtam.
>> I gdy to czymśtam aktywowało się zamieniały się w krwiożercze bestie.
>
> Ja pamiętam słabo jeden z odcinków z mięsożerną rośliną.
> Też byłem ciężko przerażony :)

Mi utkwil koles razacy pradem z palca. Mial taki wielki naparstek, i byl
obsmarowany jakims izolatorem, a odpowiednia technologia dostarczala mu prad
via powietrze.

Ghost pisze:
>
> Mi utkwil koles razacy pradem z palca. Mial taki wielki naparstek, i byl
> obsmarowany jakims izolatorem, a odpowiednia technologia dostarczala mu prad
> via powietrze.

Tam było sporo takich szalonych pomysłów :) To jeden z elementów
składowych uroku tego serialu :)
Robot-zabójca który wyszukiwał swoje ofiary kierując się namiarem
radiowym (ofiary dostawały wcześniej w prezencie pióra z ukrytymi
nadajnikami), po drodze rozwalając wszystkie ściany, drzwi itd. - nic
nie mogło mu stanąć na przeszkodzie; oczywiście był zbudowany z
superwytrzymałego materiału, tak że kule czy wybuchy nie robiły mu
żadnej krzywdy.
Urządzenie do zdalnego sterowania ludźmi - coś podobnego jak to z
odcinka o kotach, tylko udoskonalone - człowiek noszący to na ręce był
całkowicie bezwolny i poruszał się zgodnie z sygnałami z pulpitu
sterowniczego.
Pagery z wbudowaną zatrutą igłą, która w momencie odebrania sygnału
wbijała się w ciało właściciela pagera (no, to jest akurat względnie
realne, aczkolwiek nierealne jest żeby ktoś zadał sobie tyle trudu aby
zabijać ludzi w tak skomplikowany sposób :)).
Maszyna do wywoływania katastrofalnych opadów deszczu (tak silnych, że
człowiek może się utopić na otwartej przestrzeni ;)).
Laser o wielkiej mocy do zabijania ludzi na odległość (sądząc z efektów
działania, bardziej to wyglądało na urządzenie potrafiące produkować
pioruny kuliste niż na laser, ale nie kłóćmy się o szczegóły ;)).
Urządzenie do zamiany umysłów: po wsadzeniu dwóch osób do tego
urządzenia psychika osoby A przenosiła sie do ciała osoby B i odwrotnie.
Maszyna do zmniejszania i zwiększania wszystkiego - coś jak z grubo
późniejszego filmu Kochanie zmniejszyłem dzieciaki...
Jednym z najbardziej absurdalnych pomysłów, który powtórzył się aż w dwu
odcinkach, był kompleks podziemnych bunkrów w których miała ukryć się
armia inwazyjna mająca po cichu opanować całą Anglię :).

Inna fajna sprawa to tytuły niektórych odcinków, stanowiące dowcipne
aluzje do innych filmów i seriali sensacyjnych: The Girl from AUNTIE,
From Venus With Love, The Superlative Seven czy Mission... Highly
Improbable

No i oczywiście przede wszystkim główni bohaterowie, bo bez nich nie
byłoby tego serialu - to właśnie dzięki nim przyjmuje sie te wszystkie
nieprawdopodobne pomysły za dobrą monetę... :) Ale to temat-rzeka... :)
--
Pozdrowienia,
Jaroslaw Rafa
raj@ap.krakow.pl
--
Zapraszam na moja strone: www.ap.krakow.pl/~raj/

Użytkownik Jarosław Rafa napisał w wiadomości
news:i4c3ko$bni$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Ghost pisze:
>>
>> Mi utkwil koles razacy pradem z palca. Mial taki wielki naparstek, i byl
>> obsmarowany jakims izolatorem, a odpowiednia technologia dostarczala mu
>> prad via powietrze.
>
> Tam było sporo takich szalonych pomysłów :) To jeden z elementów
> składowych uroku tego serialu :)

[ciach] pagera i paru innych nie pamietam

> No i oczywiście przede wszystkim główni bohaterowie, bo bez nich nie
> byłoby tego serialu - to właśnie dzięki nim przyjmuje sie te wszystkie
> nieprawdopodobne pomysły za dobrą monetę... :) Ale to temat-rzeka... :)

Jednak ten serial mial swoje miejsce i czas. Ponadto nie wiem, czy gdybym
byl dorosly wtedy, to lykalbym go tak jak bedac dzieckiem.

Jarosław Rafa wrote:
> Ghost pisze:
>>
>> Mi utkwil koles razacy pradem z palca. Mial taki wielki naparstek, i
>> byl obsmarowany jakims izolatorem, a odpowiednia technologia
>> dostarczala mu prad via powietrze.
>
> Tam było sporo takich szalonych pomysłów :) To jeden z elementów
> składowych uroku tego serialu :)
> Robot-zabójca który wyszukiwał swoje ofiary kierując się namiarem
> radiowym

Czy można mieć 13 lat przez całe życie?
Pewnie tak, ale po co?
To był wyjątkowo głupawy serial, nawet jak na lata 70te, w ogóle pełne
głupawych seriali.

moon

moon pisze:
> To był wyjątkowo głupawy serial, nawet jak na lata 70te, w ogóle pełne
> głupawych seriali.

Oczywiście możesz tak uważac i może ci się on nie podobać.
Tylko jakos dziwnym trafem w wielu krajach ten serial stał się kultowy i
do dziś ludzie go oglądają. Największe szaleństwo na ten serial jest
podobno (tak czytałem) we Francji - tam prawie wszyscy to znają...

Oczywiście pomysły były od czapy i takie miały być - pomysł scenarzystów
był mniej więcej taki, żeby skrzyżować film kryminalny z Monty Pythonem
;) Ale Monty Pythona też nie każdy lubi...
To nigdy nie był (pomijając stare sezony, z innymi bohaterami, które
obecnie nie nadają się do oglądania ze względu na słaby poziom
realizacyjny - nie był to film, ale raczej coś w rodzaju teatru
telewizji, i to bardzo niskobudżetowego) serial kryminalny traktowany
na poważnie. To był żart i swego rodzaju puszczenie oka do widzów, co
widać zresztą po głównych bohaterach, którzy sami siebie i sytuacji, w
których się znajdują, nie traktują nigdy zbyt poważnie :). I na tym dla
mnie polega urok tego serialu. Jeżeli bohaterka, która leży związana na
stole i za chwilę ma ją przepiłować piła tarczowa, komentuje tę sytuację
następująco: I think I'm in danger of becoming a split personality, to
chyba mówi wszystko o charakterze tego filmu :) Brytyjski humor w swoim
najlepszym wydaniu. I naprawdę urocza para głównych bohaterów, która
rekompensuje wszystkie słabości.
--
Pozdrowienia,
Jaroslaw Rafa
raj@ap.krakow.pl
--
Zapraszam na moja strone: www.ap.krakow.pl/~raj/

W dniu 2010-08-18 15:59, Jarosław Rafa pisze:

> Oczywiście pomysły były od czapy i takie miały być - pomysł scenarzystów
> był mniej więcej taki, żeby skrzyżować film kryminalny z Monty Pythonem
> ;) Ale Monty Pythona też nie każdy lubi...

Tym bardziej, że The Avengers powstał wcześniej niż MPFC.

--
pzdr

Rais pisze:
> W dniu 2010-08-18 15:59, Jarosław Rafa pisze:
>
>> Oczywiście pomysły były od czapy i takie miały być - pomysł scenarzystów
>> był mniej więcej taki, żeby skrzyżować film kryminalny z Monty Pythonem
>> ;) Ale Monty Pythona też nie każdy lubi...
>
> Tym bardziej, że The Avengers powstał wcześniej niż MPFC.

Nie chodziło mi dosłownie o Monty Pythona, tylko o ten rodzaj humoru :)
--
Pozdrowienia,
Jaroslaw Rafa
raj@ap.krakow.pl
--
Zapraszam na moja strone: www.ap.krakow.pl/~raj/

Jarosław Rafa pisze:
> Rais pisze:
>> W dniu 2010-08-18 15:59, Jarosław Rafa pisze:
>>
>>> Oczywiście pomysły były od czapy i takie miały być - pomysł scenarzystów
>>> był mniej więcej taki, żeby skrzyżować film kryminalny z Monty Pythonem
>>> ;) Ale Monty Pythona też nie każdy lubi...
>>
>> Tym bardziej, że The Avengers powstał wcześniej niż MPFC.
>
> Nie chodziło mi dosłownie o Monty Pythona, tylko o ten rodzaj humoru :)

Seriale brytyjskie są w ogóle nieco inne niż amerykańskie.
Taki Doktor Who na przykład.
--
pzdr

W dniu 2010-08-18 15:59, Jarosław Rafa pisze:
> Oczywiście możesz tak uważac i może ci się on nie podobać.
> Tylko jakos dziwnym trafem w wielu krajach ten serial stał się kultowy i
> do dziś ludzie go oglądają. Największe szaleństwo na ten serial jest
> podobno (tak czytałem) we Francji - tam prawie wszyscy to znają...

Obejrzałem właśnie pierwszy odcinek 4. sezonu (The town of no return)
i muszę powiedzieć, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Jak tylko
zaakceptuje się tę konwencję, o której piszesz ogląda się to bardzo
dobrze :) Prawda, że humor specyficzny, ale to dla mnie akurat duża zaleta.
Oglądam dalej ... :)

[..]

--
duddits

Jarosław Rafa wrote:
> moon pisze:
>> To był wyjątkowo głupawy serial, nawet jak na lata 70te, w ogóle
>> pełne głupawych seriali.
>
> Oczywiście możesz tak uważac i może ci się on nie podobać.
> Tylko jakos dziwnym trafem w wielu krajach ten serial stał się
> kultowy i do dziś ludzie go oglądają. Największe szaleństwo na ten
> serial jest podobno (tak czytałem) we Francji - tam prawie wszyscy to
> znają...

Kultowość to jak flash-mobs, często nie ma nic do rzeczy z jakością.
W USA najbardziej kultowym (?) filmem stało się dawno temu The Rocky Horror
Picture Show - wyjątkowo debilne dziełko.
Ale każdy student znał to na pamięć, cała sala recytowała kwestie aktorów,
lano wodę gdy padało, sypano ryżem w scenie ślubu, etc. A film - chłam.
Wiele rzeczy z lat 70tych staje się modne, ale niekoniecznie są to rzeczy
warte uwagi, bardziej działa tu moda na coś starego, podobnie z modą na
PRL i stare gadżety czasów komuny.

moon

Silly, silly moon nabazgrału:

> W USA najbardziej kultowym (?) filmem stało się dawno temu The Rocky
> Horror Picture Show - wyjątkowo debilne dziełko.

A co ci się konkretnie nie podobało w filmie?

--
Tiber
judelawfan@gmail.com
That which does not kill me had better
run pretty damn fast. (Discordian Quotes)

Rais pisze:
> Pamiętam tylko przerażający (mnie wtedy) odcinek o kotach,
> które miały na szyjach specjalne medaliki z czymśtam.
> I gdy to czymśtam aktywowało się zamieniały się w krwiożercze bestie.

Tak wtedy, jak i po oglądaniu na nowo dla mnie najbardziej straszny
(teraz to jest jedyny, który nadal pozostał straszny ;)) jest odcinek
The House That Jack Built - o wynalazcy, który zbudował
zautomatyzowany dom - pułapkę zeby się zemścić na Emmie Peel która dawno
temu wywaliła go z firmy swojego ojca ;). Kapitalny horror
psychologiczny ze świetną klaustrofobiczną atmosferą. Zupełnie spokojnie
(w przeciwieństwie do większości innych odcinków tego serialu) moznaby z
tego zrobić film dziejący się współcześnie, po zmianie strojów,
rekwizytów itp.
Największe na mnie wrażenie w tym odcinku zrobił przesuwający się pokój
na którego środku była robiąca groźne wrażenie (bo nie wiadomo, do czego
miała służyć) szklana kapsuła z obracającymi się światłami - co
bohaterka przechodziła korytarzem do następnego pokoju, to okazywało
się, że znowu jest w tym samym pomieszczeniu z tą kapsułą...
--
Pozdrowienia,
Jaroslaw Rafa
raj@ap.krakow.pl
--
Zapraszam na moja strone: www.ap.krakow.pl/~raj/

Jarosław Rafa wrote in message
news:i4btpj$7q1$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Hej!
> Czy jest tu na grupie ktoś, kto oglądał oryginalny serial Rewolwer i melonik
> i ma ochotę podyskutować na ten temat?
> Bo właśnie jestem po kilku tygodniach wspomnieniowego seansu :) wszystkich
> odcinków z sezonów z Emmą Peel i mam wielką ochotę się powymieniać wrażeniami.
> Serialem jestem tak samo zauroczony jak wiele lat temu, kiedy widziałem go po
> raz pierwszy... :)
> O filmie rozmawiać nie chcę, bo niestety nie ma ani ułamka niepowtarzalnej
> atmosfery oryginału... :(

Zostałem zaintrygowany. Gdzie można to dostać?

MK

W dniu 2010-08-17 12:19, Catalyst pisze:

>
> Zostałem zaintrygowany. Gdzie można to dostać?
>

Amazon, rapidshare...
Co wolisz.

--

Rais wrote in message
news:i4dnuk$83m$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-08-17 12:19, Catalyst pisze:
>
>>
>> Zostałem zaintrygowany. Gdzie można to dostać?
>>
>
> Amazon, rapidshare...
> Co wolisz.
Jeśli jest dostępna to wersja z PL lektorem

Pozdr

W dniu 2010-08-17 14:07, Catalyst pisze:
>
> Rais wrote in message
> news:i4dnuk$83m$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2010-08-17 12:19, Catalyst pisze:
>>
>>>
>>> Zostałem zaintrygowany. Gdzie można to dostać?
>>>
>>
>> Amazon, rapidshare...
>> Co wolisz.
> Jeśli jest dostępna to wersja z PL lektorem
>

Miałem odpisać Sam sobie poszukaj ale z ciekawości poszukałem sam.
Szukałem krótko więc nie znalazłem ale zaciekawiło mnie co innego.
Jest pełno serwisów:
www.filmy-pobierz.pl
www.serialowe.pl
na których ponoć to i mnóstwo innych rzeczy jest dostępne.
Tylko, że te strony są jakieś dziwne.
I nie chodzi mi tu o legalność dostępnych tam materiałów.
Wszystkie seriale mają po 7 sezonów...
Każdy sezon ma 24 odcinki...

O co tam chodzi?!

--
pzdr

Rais wrote in message
news:i4e0ds$ur$1@news.onet.pl...
> Miałem odpisać Sam sobie poszukaj ale z ciekawości poszukałem sam.
> Szukałem krótko więc nie znalazłem ale zaciekawiło mnie co innego.
> Jest pełno serwisów:
> www.filmy-pobierz.pl
> www.serialowe.pl
> na których ponoć to i mnóstwo innych rzeczy jest dostępne.
> Tylko, że te strony są jakieś dziwne.
> I nie chodzi mi tu o legalność dostępnych tam materiałów.
> Wszystkie seriale mają po 7 sezonów...
> Każdy sezon ma 24 odcinki...
>
> O co tam chodzi?!

Sam sobie szukałem - nie znalazłem na allegro, ww. serwisy też widziałem i też
mnie one zastanowiły :)

Pozdr
C

Rais pisze:
> Jest pełno serwisów:
> www.filmy-pobierz.pl
> www.serialowe.pl
> na których ponoć to i mnóstwo innych rzeczy jest dostępne.
> Tylko, że te strony są jakieś dziwne.
> I nie chodzi mi tu o legalność dostępnych tam materiałów.
> Wszystkie seriale mają po 7 sezonów...
> Każdy sezon ma 24 odcinki...
>
> O co tam chodzi?!

Chodzi chyba o to, ze zanim cokolwiek ściągniesz z tych serwisów, to
każa ci ściągnąc jakiś specjalny program, niby właśnie do ściągania
filmów. I kruczek jest pewnie w tym programie. Oczywiście nie wiem co on
robi, bo nawet nie próbowałem tego ściągać, ale te wszystkie strony
wyglądają na jakiś totalny przekręt.
Może to jest kolejne wcielenie przekrętu SMS-owego który był ostatnio
dość popularny w sieci - na różnych stronach były oferowane do
ściągnięcia programy, które normalnie są darmowe (np. OpenOffice albo...
Gadu-Gadu!), za wysłanie SMS-a kosztującego kilkanaście złotych. Dziwne
że ktoś się na to nabierał.
Może tu chodzi o to samo.
--
Pozdrowienia,
Jaroslaw Rafa
raj@ap.krakow.pl
--
Zapraszam na moja strone: www.ap.krakow.pl/~raj/

Catalyst pisze:
> Zostałem zaintrygowany. Gdzie można to dostać?

Trochę odcinków jest do obejrzenia w całości na Youtube.
Oczywiście mozna ściągnąc z serwisów typu Rapidshare czy Megaupload,
albo z eMule (choć mało popularny w tej chwili, to jest to znakomite
źródło rzadkich rzeczy, których gdzie indziej nie ma...)
Jeżeli chodzi o bardziej legalne źródła to na Amazonie kiedyś były do
kupienia komplety DVD z całym serialem (niestety region 1), ale nie wiem
czy jeszcze są bo było to wydane pare lat temu i nie jest już wznawiane.
--
Pozdrowienia,
Jaroslaw Rafa
raj@ap.krakow.pl
--
Zapraszam na moja strone: www.ap.krakow.pl/~raj/