KRRiT: nierzetelny reportaż w „Czarno na białym” TVN24 o teoriach zespołu Macierewicza nt. katastrofy smoleńskiej
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji oceniła, że reportaż pokazany w październiku ub.r. w programie „Czarno na białym” w TVN24 nierzetelnie opisywał koncepcje członków zespołu Antoniego Macierewicza na temat katastrofy smoleńskiej. Skargę na materiał złożył pełnomocnik pracującego w tym zespole prof. Wiesława Biniendy.
Dołącz do dyskusji: KRRiT: nierzetelny reportaż w „Czarno na białym” TVN24 o teoriach zespołu Macierewicza nt. katastrofy smoleńskiej
Zapamiętajcie na lata i w tej sprawie i w wielu innych.bo to jest esencja i klu...I ci prawdziwi poważni dziennikarze usiłują nadać pozory racjonalności,a raczej znaleźć je w szalonych umysłach i wytłumaczyć swoim poważnym odbiorcom,dlaczego ci ludzie i przez kogo tak myślą i czym jest to może może najmniejsze w historii,ale jednak ziarenko prawdy.
Oczywiście nieraz ktoś pisze o szpitalach psychiatrycznych,szalonych umysłach,teoriach w pozytywnym lub najb.negatywnym znaczeniu,więc...
Ale chyba w takim razie ci dziennikarze i ich odbiorcy powinni rozumieć jak nie sposób rozmawiać z tymi,którzy na temat obecnej rzeczywistości w Polsce snują szalone i totalnie odjechane teorie i kłamstwa;jak można je rzetelnie ocenić?Można tylko próbować tłumaczyć,przeczyć i nadać pozory racjonalności tym zachowaniom i teoriom...Jak rozmawiać..
NO może wiedzą...i dlatego m.in nadal to robią co robią.
Jakie pojęcie ma o temacie,który porusza ten dziennikarz,czy inny,czy ten czy inny odbiorca,np.Ała,czy inny;być może mniejsze ode mnie,może większe,może takie samo...śmiem twierdzić,że żadne,ale mogę się mylić. Ok.wiem,że to nie wyklucza uznania danych teorii za szalone.NIestety...albo stety.
O to chodziło tym,którzy chcieli podzielić społeczeństwo po 2010,no wiem wiem,wiadomo,że wina Kaczora,Antka i spółki,ale nie o tych mówię.
Nadal będę apelował o rozmowę,szukanie,wyjaśnianie,szanowanie i wymianę poglądów,informacji;w emocjach,bez,bliskich sobie,najdalej różnychw faktach i interpretacji,punkcie widzenia,ale jednak...
Tylko się nieraz zastanawiam na ile stwierdzenie:"nie da się"jst pretekstem i kiedy,a na ile faktem. I czy to my nie damy rady,czy nikt.
Ale usprawiedliwienie dla tendencyjnego pelnego jadu nienawiści i kiepskiego po prostu materiału...świetne.No ale wiadomo,ktoś może oceniać zupełnie inaczej,ba uważać,że tam jest sama prawda,znaczy w tym materiale.A poza tym...jak wyżej.
nO,czyli jak dziennikarz np."w sieci"powie,że w tvn lecą brednie,to zrobi supermateriał,nazwie rzeczy po imieniu,czy jest pseudodziennikarzem,bo nie ma racji,bo wydał opinię,anie zrobił rzetelnego materiału...a poza tym się z nim nie zgadzamy,tak przypadkowo...:)
Oczywiście wiem,że zależy od tego kto co nazywa czym i co my o tym,ale...To tyle a propos poważnego dziennikarstwakktóre zresztą codziennie serwuje nam brednie.Tam jeden materiał o teoriach...szczegół,choć dla wielu istotny.
Jak można podważyć coś czegoniema?Ustalenia Laska,dooobre...w dodatku wiadomo,w ustalenia Laska sięnie tyle wierzy,co fakty za nimi przemawiają.
Co jakiś czas słyszę taki tekst:gdyby tym z pisu przedstawić najb.twarde dowody,to uwierzą?to chyba nie uwierzą...
Ciekawe,że rzadko słyszę odwrotną a też ciekawą tezę: gdyby pełowcom,czy zwolennikom wersji tamtego rządu=Laska przedstawic najb.twarde dowody,to uwierzą?chyba nie uwierzą.
Tak komisja robi przynajmniej z tego co wiemy oficjalnie,bo może być róznie,za mało zdeeeecydowanie;jedni mówią,bo nie ma co,drudzy podają zupełnie inne powody,że o nie ujawnianiu efektów nie wspomnę i osobistych,w tym insynuacjach,nie oceniam czy słusznych. Tylko tym,co podają taki argument przypomnę,a wielu po każdej stronie o tym zapomina, że "podobne"bo cóż tu porównywać,wydarzenia są,były badane wiele wiele lat;ogłoszenie czegoś za szybko jest,może być skrajną nieodpowiedzialnoscią;może być prawdą,częścią prawdy,albo całkowitą bzdurą;oczywiście wiem,że są tezy,że komisja bada pod tezę,że teza dawn już jest przez JK czy AM ustalona,więc wersja,noa le to dłuższy temat.I wiem,że argumentu:trzeba lat,nie można nadużywać.
Typowe dla tej sprawy,co robi w drugim kom.Ała: miesza dwie sprawy,dwa wątki,podaje część prawdy i mnóstwo przekłamań,opinii,ocen,w w paru słowach. że co,że fakty potwierdzają brak kompetencji?co potwierdzają to,a czego nie tegonie,ale o tym długoby trzeba i wiedzą o tym ci co w paru słowach równają walcem.I nawet nie sposób się nie zgodzić,że to jest jasne,tylko,ze to są dwa rózne wątki,a poza tym już dalej znów jewst skrajnie różnych las opinii co z tego wynika i kto poniósł,jeśli miał,odpowiedzialnośc i kto jakie wyciągnął wnioski.Oczywiście sprawę ułatwia brutalnie mówiąc zwalenie wszystkiego na konkretne osoby,które zginęły;jak to mówią"zapłaciły najwyższą cenę i poniosły najwyższą karę"można do tego posadzić Kaczyńskiego,Dudę,Sasina i ktoś tam się jeszcze znajdzie i po temacie,no Antka za to co potem.
Ech narodzie w milionach liczony i jednostkowo...myśl i nie daj się.Bez względu jak było i co sądzić o poszczególnych wątkach,ludziach przed,w trakcie,po wtedy i dziś i jutro.