SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dziennikarz „Rzeczpospolitej”: nie wycofuję się z tekstu o trotylu

„Z niczego się nie wycofuję. Moi informatorzy to ludzie o najwyższej wiarygodności. Źródła od siebie niezależne” - zadeklarował Cezary Gmyz, dziennikarz „Rzeczpospolitej” (Presspublica)), który napisał kontrowersyjny artykuł o śladach materiałów wybuchowych na wraku prezydenckiego samolotu w Smoleńsku.

Dołącz do dyskusji: Dziennikarz „Rzeczpospolitej”: nie wycofuję się z tekstu o trotylu

13 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Less
Wiarygodnosc Gmyza jest dokladnie taka sama jak Macierewicza i skupionych wokol niego "naukowcow".N,.ale Gmyz rozroznia nitrogliceryne od pestycydow,to jednak ma duze znaczenie. Wczesniej znal sie na lotach we mgle.Teraz poszerzyl swa wiedze o materialy wybuchowe.Skonczy zapewne na dzilaniu sil nadprzyrodzonych.Slyszelismy juz opinie z kregu Radia Maryja,ze Pan Bog stracil samolot, bo prezydent podpisal Traktat Lizbonski.Poczekamy ,uslyszymy .
Panie Gmyz pestycydy to tez m.in. zwiazki nitrowe,chociaz niewybuchowe.
Dlatego potrzeba czasu na dodatkowe analizy.Bzdura jest twierdzenie,ze detektor
potrafi rozroznic Trojnitrotoluen /material wybuchowy/ od nitrofenoli /pestycydy/.
Wiarygodnosc Pana informatorow okazuje sie byc watpliwa.Pana takze.
odpowiedź
User
kwiatuszek
Znany dziennikarz Kuźniar? Od rana tak sobie ćwiczycie użycie oksymoronów?
odpowiedź
User
los cebulos
zdanie „Pomyliliśmy się, pisząc dziś o trotylu i nitroglicerynie”, zastępując je stwierdzeniem: „Nie można jednoznacznie stwierdzić obecności trotylu i nitrogliceryny"
Do niejakiego Gmyza: tytuł powinien być zmieniony na "Skłamaliśmy, pisząc dziś o trotylu i nitroglicerynie".
odpowiedź