Jacek Kurski wygrał proces w Strasburgu, mógł mówić o „układzie medialnym” spółki J&S i „Gazety Wyborczej”

tylko, ze on nie naskarżył na Polskę . Agora to nie to samo co Polska... Lewactwu się może myli ale jednak to nie to samo.

Skarżył Polskę, a nie Agorę. Agora nie była tam stroną i nie brała udziału w procesie, odszkodowanie wypłaci Polska.

Ale was boli,uważajcie,bo sobie nogi połomiecie na tym jadzie,coście naprodukowali w komentarzach i znów zwalicie na Kaczyńskiego a Kurskiemu i paru innym z Antonim się przy okazji oberwie.
Zwracam honor,cho,c go nie zabierałem,brawo,jest artykuł zaczynający się od"Kurski wygrał"brawo jestem zbudowany,to krok w dobrą stronę,niemały krok,obym przedwcześnie nie pochwałił,ale jak jest za co,to jest i się chwali.Resztę napisałem pod art.Kurski o wyroku,więc nie ma co języka strzępić.Ale te miny i reakcje tych,co to w ke,czy trybunałach europejskich widzą ostatnią instancję i najwyższą,wyższą od najwyższej dla swych racji i celów i poglądów...Ale też nie ma co się wzniecać,tyle gigaskandalicznych i dziwncyh wyroków tam zapadło...dobrych też...ze długoby.I niech on też nie przesadza,choć to cieszy oczywiscie.A no tak,zapomniałem,że gazeta uznała,że to nie oni przegrali,ale wcześniej oni wygrali...ale co tam.Trzymajmy się faktów.NIe n ie tych z telewizora. tych tu i w sprawie.
Lewactwu i paru innym od i pod i nad i środkowośrodkowym i nawet uważającym się za prawicę itd...się myli to jak talala...bo wielu z nich tak uważa,poza tym taki jest system,nie zawsze,ale niezwykle często stosowany,że wyrok odnosi się do państwa,nawet jeśli ktoś państwa nie pozywa,a poza tym tryb prawny wymusza na ludziach takie nie inne zachowania,no i wartopamiętać kiedy złożono pozew.O dylematach czy powinno się,gdy się ma inne zdanie na temat danych instytucji i sędziów piszę tam.To już niech każdy wedle swego sumienia i przekonania rozstrzyga czy wypomina,takie nasze prawo w demokracji,której nie ma.

Taki tryb,sądy wydały wyrok jaki wydały,mógłby pozwać sędziów,albo znów wiadomą centralę,ale stosunkowo tak najłatwiej i najczęściej stosowany a nieraz jedyny możliwy wy coś ugrać tryb,warto pamiętac kiedy był składany.Insza rzecz,czy sędziowie w pełni się orientowali w czym rzecz,no miejmy nadzieję,ale widzą,można dowalić obecnej wladzy,wiec państwu,na zasadzie,że nie państwu,tylko władzy obecnej...to walim.Kto ich wie,ale Kurski wygraną ma.