Gwałtowny spadek widowni tradycyjnej i naziemnej telewizji

Brytyjskie kanały linearne i stacje z naziemnej telewizji cyfrowej zanotowały największy spadek widowni w historii. Z raportu regulatora Ofcom wynika, że trend nie dotyczy już tylko młodych widzów, ale także osób w wieku emerytalnym.

Dołącz do dyskusji: Gwałtowny spadek widowni tradycyjnej i naziemnej telewizji

25 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2023-08-04 11:41

Adam K

Do Nicki - skoro tak w swoim komentarzu wyróżniasz grupę młodych ludzi to nie zapominaj, że technikę którą się posługują nie stworzyli młodzi. Po prostu macie teraz większy wybór jeśli chodzi o media ale nawet też nie wiecie ile rozwój techniczny wam zabrał.
Kiedyś gdy były 2 kanały telewizyjne na krzyż i 3 stacje na UKF to ludzie żyli tymi samymi wydarzeniami.
Teraz młodzi często się kiszą w jakichś dziwnych małych grupach zainteresowań.

Swirski zaniepokojony tym, że ktoś nie ogląda tv...

To, że ktoś nie ogląda tv, to raczej powód do zadowolenia, bo oferta tv służy raczej ogłupianiu ludzi, niż rozwojowi. To akurat dobry znak, że młodzi dostrzegli miałkość treści w tv. Bardziej niepokoi mnie wypowiedź Świrskiego o tym, że on to ogląda, więc inni też powinni. To jedynie pokazuje jego poziom. Trochę to straszne :\

26 7

odpowiedź

2023-08-04 11:58

Logik

Z walkmanów też mało kto już korzysta, skoro na smartfonie jest dostęp do Spotify. Gazet o grach też coraz mniej się sprzedaje, skoro recenzje gier (a nawet całe walkthrough) są na YouTube. Aaa i dorożki też już nie są używane, gdyż zastąpiły je samochody.

To że coś nadal trwa, nie znaczy, że ma być hołubione.

17 6

odpowiedź

2023-08-04 12:04

Azvnbnm

Jak wrócą programy podobne do dawnej "Sondy", "Z kamerą wśród zwierząt" czy "Sensacji XX wieku", to może nawet i w Polsce ludzie znowu zaczną oglądać telewizję.

25 10

odpowiedź