Na stacjach Orlenu chowa się pod ladę "Gazetę Wyborczą"? "Pojedyncze zgłoszenia o trudnościach w zakupie"
Jerzy Sosnowski, pisarz i publicysta zasugerował, że miał problemy z otrzymaniem „Gazety Wyborczej” (Agora) na stacjach benzynowych PKN Orlen. Według niego egzemplarze dziennika mają być „chowane pod ladę”. - Dbamy o najwyższe standardy w zakresie jakości produktów czy obsługi i na bieżąco je weryfikujemy. Dotyczy to także ekspozycji tytułów prasowych i w tym obszarze nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości - odpowiada na to PKN Orlen.
Dołącz do dyskusji: Na stacjach Orlenu chowa się pod ladę "Gazetę Wyborczą"? "Pojedyncze zgłoszenia o trudnościach w zakupie"
Na razie wybór jeszcze mamy: je... Orlen
A w takiej absurdalnej sytuacji politycznej, to Agora powinna zmienić nazwę na Aroga, ponieważ ich zachowanie w stosunku do obecnej partii rządzącej jest, dla niej samej, "aroganckie"