SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Zapinamypasy.pl znika, bo za jakością dziennikarską nie poszły rozwój biura reklamy i cierpliwość inwestora

We wtorek internetowe radio sportowe Zapinamypasy.pl skończyło nadawanie po zaledwie czterech miesiącach działalności. - Właścicielowi nie udało mu się zbudować choćby częściowego finansowania z reklam i uznał, że dalsze ryzyko jest zbyt wielkie - tłumaczy Robert Małolepszy, redaktor naczelny witryny. Według ekspertów - pytanych przez Wirtualnemedia.pl - rozgłośnia prezentowała wysoki poziom dziennikarski, natomiast zabrakło długofalowej strategii biznesowej.

Dołącz do dyskusji: Zapinamypasy.pl znika, bo za jakością dziennikarską nie poszły rozwój biura reklamy i cierpliwość inwestora

42 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Pawel
Pan Staszek z eremefu zaczynał budowę swojego dzieła od używanego sprzętu z francuskiego funradio. Niestety zapomniał o tym przy budowie alverni i też się przejechał.
odpowiedź
User
ola
szkoda, chciałam słuchać podczas mundialu bo wiem że komentarze wiodącej postaci tvp będą mi działały na nerwy swoją przewidywalnością tak jak podczas misji futbol, ale jak redaktor naczelny nazywa się małolepszy to nie przynosi to szczęścia.
odpowiedź
User
huhuhuhuhu
To grom z jasnego nieba na czarnym tle,albo odwrotnie,chyba że ktos od dawna wiedział,albo taki koniec wieszczył.Ja nie uwierzyłbym,gdyby mi to kilka dni temu ktoś rzekł,gdy słuchałem porannej czyinnej audycji.Do paru rzeczy bym się przyczepił,poza tym może nieco pozmieniał ostatnie personalia w ramówkach,na wcześniejsze,albo inne,gdzieś brakowalo pary,a może już wiedzieli,może,na pewno wiedzieli,choć czy ja wiem..ale dużo dobrego mogę rzec i o stacji w ogóle i o poszczególnych audycjach,prowadzących,komunikacji ze słuchaczami,czy od lutego,czy w ostatnich choćby dniach;bo to,że były dni,gdy pisało,dzwoniło 3 tych samych słuchaczy,w weszło też tak bywa. Najczęściej od nastu,a może ponad 20 lat spotykane w Polsce zjawisko,nie wiem na ile cześciej niż w innych krajach i czy przyczyny tak bardzo inne:zacząć,owszem,można,choć i z tym różnie i z obawami,oczekiwaniami,ale nie upaść po kilku dniach,miesiącach,roku,góra dwóch i nie dlatego,że formuła się wyczerpała,czy nie było 50 mln odsłon dziennie...z drugiej strony właśnie te oczekiwania.Tu w pełni,o nieebiosa,zgadzam się z przytoczonymi w art.opiniami.Dodać mogę jedynie do wyp.KS.że jest trochę a nawet już ine trochę inaczej niż 10 lat temu w tej kwestii a powody są różne,nie tylko dostępność do technologii i rozwój,oraz pwostawanie takich form;może to nie Hiszpania,ale zapotrzebowanie było duże,jest nadal,i na taką stację i na inne sportowe i nie,na taką jak weszło itd.Czy jest tradycja,czy nie ma,nie będę się kłócić,ale jak wyżej;oraz do wyp.KP,że bywa i tak,jak się ma odpowiednie podparcie,a szum bym na tyle duży,noa le i oczekiwania.Dziwna decyzja zwłaszcza przed mś,ktoś powie,lepiej teraz niż za kilka miesięcy,albo gdy będą długi,nieporozumienia,etc;przy czym to raczej ambicje wlaściciela anie problemy,chooćn ie mogę przecie ocenić faktycznych zysków i strat,bo nie będę sięgał po banaly,że nie o to chodziło w tym rpojekcie;o to też,poza tym może właścicielowi tylko,albo głównie,trudno winić,no ale...a zatrudnieni tam raczej chcieli b.dobrze zarabiać,ile i jak wazne to dla nich było nie wiem,a jak wanmżna idea sam projekt...ciekawe ilu znich jak mocno,choćnie moja sprawa,wierzyło w powodzenie i ilu wiedziało nie wiem,tydzień miesiąc temu,że rypnie.Myślę,że niektórzy?stawiali,że na pewno będą wyłącznie tam przez najbliższe kilka lat.nO ale może ktoś to jednak przejmie i reaktywuje,utrzyma,czy w ogóle takie możliwości nie wchodzą w grę?Spora szkoda,no cóż,szansa dla innych w tym regionalnych i głównych rozgł.PR;ktoś,złośliwy albo nie,powie:lepsze pada,gorsze zostaje,czy w nawiązaniu do drugiej:) stacji,która wręcz kwitnie? czy innych czy w ogóle ogólnie.:) ale ja po to określenie nie sięgnę;ale jakość była,no i już ta formuła,której w Polsce nie było,albo dopiero powstawała,czy przez chwilę,nie liczę bycia w gronie znajomych,tych poranków,wieczorów,tych oczekiwań na żywo na daną konferencję,na dane losowanie,no wiem,były nieraz parogodzinne studia tv.no i próby zresztą tv,której jużnie ma,są lajwy:) internetowe czy danych kanałów,stacji,etc.czy pojedynczych użytkowników netu.Ciekawe co teraz zrobią dziennikarze,czy łatwo znajdą,wrócą,czy przeciwnie,nobo chcieliście,wdepnęliście...NIe no myślę,że różne red.wykażą zrozumienie,czy praktyczny zmysł,by nie rzec instynkt;zrozumienie to koledzy,co sięnie wyklucza,choć,gdy ktoś szefuje,albo może,różnie bywa.Szkoda,ale co zrobić,jeśli facet miał mocartstwowe ambicje...a ta lub inna liczba stałych,nowych czy w miarę wiernych poszukujących takich audycji,takiej formyr adia czy przywiązujących się już do danych prow.aud.słuchaczy,mu nie wystarczała...NIe oceniamtu,czy za duży był szum od razu,no jakby był mniejszy,to jeszcze mniej byłoby raczej,czy własnie on pokazywał zbyt duże oczekiwania,taki głośny start,a bez skandalu mógł przynieść świetne rezultaty,nawet,gdy część rozczarowanych,albo po och łonięciu z zainteresowania nowością odplynęłaby.Weszło jak weszło,ale ciekawe,że radiogol nadal istnieje i ma się chyba nieźle,oby jak najlepiej sięmiało.Nawet do Mś nie dotrwali,smutne,no ale ciekawe co dalej,czy będą powstawać kolejne media radia sportowe w ogóle,albo piłkarskie;pewnie jeśli nie tylko to prędzej z biciem w kklatce i poza nią,ale niekoniecznie.ZP niemało czasu poświecało siatkówce,koszykówce,cchoć oczywiscie najwięcej było piłki kopanej,serwisy i ttematyczne audycje,takie jaki o futbolu brazylijskim czy w ogóle am.płd,miały sens,tak jak formuła poranków i nie tylko;brzmi jak prima a prilis albo fn...no nic.
odpowiedź