„Fakt” przeprasza Michała Figurskiego za jego zdjęcia tuż po wylewie. „Pokazuję, że można z nimi wygrać”
Sobotni „Fakt” (Ringier Axel Springer Polska) opublikował przeprosiny dla Michała Figurskiego za to, że między 2015 a 2017 rokiem publikował informacje o jego stanie zdrowia, przedstawiając go w sytuacjach prywatnych. To efekt sądowej ugody wydawnictwa z dziennikarzem - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Część przyznanego mu odszkodowania Figurski przeznaczy na funkcjonowanie swojej Fundacji Najsłodsi propagującej wiedzę o cukrzycy.
Dołącz do dyskusji: „Fakt” przeprasza Michała Figurskiego za jego zdjęcia tuż po wylewie. „Pokazuję, że można z nimi wygrać”
Uroki sądownictwa w PL, znam przypadek gdzie za niesłuszne zwolnienie z pracy później poleciał z "angielska": Teamleader, Manager i nawet później sam Dyrektor. Firma robiła jednak wszystko by nie przyznać się do błędu.
Doszło później nawet do tego, że jak przyłapali kolesia, który "odbijał się" w pracy, "zapuszczał" obliczenia na kompie i szedł spać do samochodu i jak go przyłapano po kilku miesiącach dano mu 6 miesięcy na "poprawę".
Kolo po 4 latach się poddał (rozprawy co pół roku, i tylko połowa świadków przesłuchana) i poszedł na "ugodę" by się uwolnić psychicznie jednak co wtopił na "papugi" jak i podleczenie stanu psychicznego ... "to se nie wrati".
Najgorsze jest to że jak się pojawia artykuł na temat Wojewódzkiego to jakoś nikt mu nie przypomina afery z Ukrainkami i tej nieszczęsnej audycji. A przy okazji artykułów na temat Figurskiego bardzo często mu to przypominają co nie jest sprawiedliwe.