SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Władze Polskiego Radia do pracowników: Najbliższe miesiące nie będą łatwe

Likwidator Polskiego Radia Paweł Majcher oraz doradca zarządu Juliusz Kaszyński skierowali list do pracowników spółki. - Jesteśmy Wam winni kilku wyjaśnień dotyczących sytuacji finansowej. Najbliższe miesiące nie będą łatwe - napisali.
 

Dołącz do dyskusji: Władze Polskiego Radia do pracowników: Najbliższe miesiące nie będą łatwe

41 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Redaktor
I dobrze, że nie będą łatwe. Nie naprawili radia. Awansowali na szefa informacji IAR prezydenckiego lizuska. Pisowski lizus z Waszyngtonu, człowiek, który powielał narrację, że Trump wygrał wybory, nadal jest korespondentem, który popełnia błąd za błędem. Premiera myli z prezydentem. Przywłaszcza news innych dziennikarzy i podaje jako swoje. A wy chcecie, żeby było dobrze? My w newsroomie nie chcemy. Chcemy zmian.


Ale jak to? Zwolnić naszego największego lansera Wałkuskiego? Przecież to największa nasza gwiazda. Jest taki ładny amerykański. On świeci, kiedy inni pracują. Kiedy inni waszyngtońscy reporterzy nawalają informacjami, nasz Marko wrzuca foteczki na Twitka i opowiada o swoich waszyngtońskich wpływach a Cegła może go chwalić w wewnęrznych notatkach i pękać z dumy. Nie zwalniać! Pielęgnować! Dać podwyżkę. Nie możemy tracić takich gwiazd.
odpowiedź
User
Ona
I dobrze, że nie będą łatwe. Nie naprawili radia. Awansowali na szefa informacji IAR prezydenckiego lizuska. Pisowski lizus z Waszyngtonu, człowiek, który powielał narrację, że Trump wygrał wybory, nadal jest korespondentem, który popełnia błąd za błędem. Premiera myli z prezydentem. Przywłaszcza news innych dziennikarzy i podaje jako swoje. A wy chcecie, żeby było dobrze? My w newsroomie nie chcemy. Chcemy zmian.


Ale jak to? Zwolnić naszego największego lansera Wałkuskiego? Przecież to największa nasza gwiazda. Jest taki ładny amerykański. On świeci, kiedy inni pracują. Kiedy inni waszyngtońscy reporterzy nawalają informacjami, nasz Marko wrzuca foteczki na Twitka i opowiada o swoich waszyngtońskich wpływach a Cegła może go chwalić w wewnęrznych notatkach i pękać z dumy. Nie zwalniać! Pielęgnować! Dać podwyżkę. Nie możemy tracić takich gwiazd.


Koniecznie dać nagrodę od rady programowej. Jak to poprzednia władza robiła. Za szczególne zasługi dla matki partii na trudnym amerykańskim odcinku.
odpowiedź
User
aha
jacy inni reporterzy waszyngtońscy nawalają informacjami ?

I dobrze, że nie będą łatwe. Nie naprawili radia. Awansowali na szefa informacji IAR prezydenckiego lizuska. Pisowski lizus z Waszyngtonu, człowiek, który powielał narrację, że Trump wygrał wybory, nadal jest korespondentem, który popełnia błąd za błędem. Premiera myli z prezydentem. Przywłaszcza news innych dziennikarzy i podaje jako swoje. A wy chcecie, żeby było dobrze? My w newsroomie nie chcemy. Chcemy zmian.
Ale jak to? Zwolnić naszego największego lansera Wałkuskiego? Przecież to największa nasza gwiazda. Jest taki ładny amerykański. On świeci, kiedy inni pracują. Kiedy inni waszyngtońscy reporterzy nawalają informacjami, nasz Marko wrzuca foteczki na Twitka i opowiada o swoich waszyngtońskich wpływach a Cegła może go chwalić w wewnęrznych notatkach i pękać z dumy. Nie zwalniać! Pielęgnować! Dać podwyżkę. Nie możemy tracić takich gwiazd.
Koniecznie dać nagrodę od rady programowej. Jak to poprzednia władza robiła. Za szczególne zasługi dla matki partii na trudnym amerykańskim odcinku.
odpowiedź