SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Pracownicy Trójki sprzeciwiają się zwolnieniu Jerzego Sosnowskiego. „Wielka strata, bez podstaw merytorycznych”

Pracownicy i współpracownicy radiowej Trójki we wspólnym oświadczeniu wyrażają sprzeciw wobec zwolnienia z rozgłośni Jerzego Sosnowskiego. - Uważamy, że ta decyzja nie ma merytorycznych podstaw i oznacza wielką stratę nie tylko dla Programu Trzeciego, ale całego Polskiego Radia - stwierdzają.

Dołącz do dyskusji: Pracownicy Trójki sprzeciwiają się zwolnieniu Jerzego Sosnowskiego. „Wielka strata, bez podstaw merytorycznych”

53 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
orion2
Admin chce chyba abyśmy rozmawiali na niniejszym promowanym artykule-pod innymi artykułami moje posty nie ukazały się-człowiek poświęci czas na napisanie czegoś konstruktywnego i to się nie ukazuje-nie podoba mi się to.
Tymczasem słuchałem ostatnio Trójki i naszły mnie pewne rozważania i tu pytanie ogólne (mam nadzieję, że kolega z którym przegadaliśmy tu trochę podejmie się odpowiedzi): dlaczego znana piątkowa audycja powinna nazywać się Bezpieczna Poczta UKF?
odpowiedź
User
Menedżer Pana Koracza
Tymczasem słuchałem ostatnio Trójki i naszły mnie pewne rozważania i tu pytanie ogólne (mam nadzieję, że kolega z którym przegadaliśmy tu trochę podejmie się odpowiedzi): dlaczego znana piątkowa audycja powinna nazywać się Bezpieczna Poczta UKF?

Ponieważ w tej audycji zamawia się piosenki Pana Koracza. Tak się dobrze składa, że jego płyty, akurat w trakcie programu, znajdują się w studiu :D
W najbliższym czasie spodziewam się:
"Piosenkę zespołu Hej bardzo bym chciała usłyszeć"
"Piosenkę Renijusis bardzo bym chciała usłyszeć"
"Piosenkę zespołu Lejdipank bardzo bym chciała usłyszeć"
"Piosenkę Prinsa bardzo bym chciała usłyszeć"
Orionie, Fryderyki potwierdziły słuszną linię Trójki ws. muzycznych ;-) Nie ma przypadków ;-)
odpowiedź
User
orion2
Tymczasem słuchałem ostatnio Trójki i naszły mnie pewne rozważania i tu pytanie ogólne (mam nadzieję, że kolega z którym przegadaliśmy tu trochę podejmie się odpowiedzi): dlaczego znana piątkowa audycja powinna nazywać się Bezpieczna Poczta UKF?

Ponieważ w tej audycji zamawia się piosenki Pana Koracza. Tak się dobrze składa, że jego płyty, akurat w trakcie programu, znajdują się w studiu

Odpowiedź dobra, ale wymagająca doprecyzowania ;-) "Bezpieczna" dlatego, że grają tam tylko tzw. "bezpieczne utwory", zatwierdzone do grania w ten sposób, że nie wywołują paniki w nowo-alternatywno-elektronicznym targecie. Nie daj Bóg, aby ktoś zamówił jakiegoś "muzycznego dziwaka" - niech to będzie np. Mahavisnu Orchestra - który w tzw. prime timie spowoduje u słuchacza przełączenie na inną stację. Inną sprawą jest czy ktoś jeszcze ma ochotę takie rzeczy zamawiać: Trójka od lat nie wychowuje takich słuchaczy-pisaliśmy o tym. A tak-gramy sobie bezpiecznie, przewidywalnie i powtarzalnie. Nie mam teraz konkretnego przykładu, ale obserwując tą audycję zauważam częstą powtarzalność niektórych utworów-co interpretuję jako stosowanie w tej audycji rozwiązań playlistopodobnych. Od kiedy trwa ta sytuacja? Od bardzo dawna. Wiem, że nie ma przypadków-ale zastanawiam się od dawna: co tu jest grane?
Co do Fryderyków: oglądałem i mam identyczne obserwacje-mainstream w Trójce ma się dobrze.
odpowiedź