SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dziennikarz „Faktu” nie chce obecności Rafała Ziemkiewicza na łamach gazety. „Karierę zrobiłem nie na pogardzie, tylko wojnie z establishmentem”

Rafał Ziemkiewicz, odpowiadając na krytyczną opinię dziennikarza „Faktu” Dariusza Grzędzińskiego o jego publicystyce, przyznał, że posługuje się dosadnym językiem, który niektórych może odrzucać. Nie zgodził się natomiast z zarzutem, że zbudował swoją pozycję na pogardzie wobec słabszych. - Zrobiłem karierę, debiutując i latami pozostając w mediach będących na wojnie z pomagdalenkowym establishmentem, który wydawał się wówczas nie do pokonania - podkreślił Ziemkiewicz.

Dołącz do dyskusji: Dziennikarz „Faktu” nie chce obecności Rafała Ziemkiewicza na łamach gazety. „Karierę zrobiłem nie na pogardzie, tylko wojnie z establishmentem”

44 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ohyda
Niedawno obcięli stawki korespondentom i zatrudniają dzieci byle taniej. Za sto km w jedną stronę i reportaż o morderstwie pedofili czy innej masakrze gdzie człowiek nasłucha się i obejrzy okropieństwa dają tyle co pseudoprawnik z szła czy paniusie z działu organizacji kursów szycia marnuja na taxi i kawusie służbową. Ale na klake felietonistów pójdą miliony. Komu je zabiora? sprzedaż spada szybciej niż za poprzednika. Wot rozwój.. Kk i mark duet nieudacznikow
odpowiedź
User
tom
Ziemkiewicz to takie dziwadło. To jak kobieta z brodą , którą czytelnicy faktu będą chcieli obejrzeć chociaż tak naprawdę to się takich stworów brzydzą . To "nasza", narodowo-socjalistyczna Conchita.
odpowiedź
User
Łolti
Osobom pracującym w Fakcie musi być teraz bardzo głupio, za to, co nowy zespół naczelnych robi.
Feluś pewnie załamany, bo na takiego felietonistę by nie pozwolił...


Feluś załamany chyba tylko tym, że z miałkiej gazety nastąpił powrót do pełnokrwistego tabloidu, a nie papki z przewodnimi zdaniem "lepiej tego nie ruszać" i klaśnięciu w dłonie z okrzykiem "w cip.la".
odpowiedź