Mama mówiła o nim „młody Michnik”. Samuel Pereira zapewnia: Nigdzie się nie wybieram
Samuel Pereira pochodzi z wielodzietnej rodziny, uważa się za hipstera prawicy i kibicuje portugalskiemu klubowi piłkarskiemu. Nie obawia się utraty pracy w TVP Info po zmianie władzy. - Nigdzie się nie wybieram - butnie zapewnia portal Wirtualnemedia.pl. Prawica nie może się go nachwalić. Podkreśla jego inteligencję, wiedzę i rozeznanie w nowoczesnych technologiach. Dorota Kania, jego była szefowa, przyznaje jednak, że dziennikarz ma wady. - Spóźniał się do pracy, nie przychodził na wyznaczoną godzinę. Nieustannie z tym walczyłam. Miał też taką cechę, że się obrażał, na szczęście mu to przeszło, ale spóźnienia zostały - mówi wiceprezeska Polska Press.
Dołącz do dyskusji: Mama mówiła o nim „młody Michnik”. Samuel Pereira zapewnia: Nigdzie się nie wybieram
Proponuje wejść na stronę TVN 24. Tam zapewne obejrzysz obiektywny reportaż o Ibrahimie, który płynął 6 dni w lodowatej wodzie bez przerwy:-). I to będzie zapewne pójściem w stronę słynnych czterech liter a właściwie wejściem w nią z lizusostwa:-)